Path: news-archive.icm.edu.pl!news.rmf.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.onet.pl!not
-for-mail
From: "MAG" <mag27@to_wywal.poczta.onet.pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: Jak nauczyc poprawnie mowic DOROSLA osobe?
Date: Tue, 16 Aug 2005 22:26:01 +0200
Organization: news.onet.pl
Lines: 32
Sender: m...@p...onet.pl@chello084010252252.chello.pl
Message-ID: <ddti4m$632$1@news.onet.pl>
References: <ddtd4u$9qi$1@atlantis.news.tpi.pl>
NNTP-Posting-Host: chello084010252252.chello.pl
X-Trace: news.onet.pl 1124223958 6242 84.10.252.252 (16 Aug 2005 20:25:58 GMT)
X-Complaints-To: a...@o...pl
NNTP-Posting-Date: 16 Aug 2005 20:25:58 GMT
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2900.2180
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2900.2180
X-RFC2646: Format=Flowed; Original
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:327593
Ukryj nagłówki
A jak często się widujecie? Kiedy proporcje czasu spędzane z poprawnie i
niepoprawnie wyrażającymi się osobami się zmienią to i sposób mówienia może
ulec zmianie.
No i ile czasu byś jej dał na nauczenie się poprawnej polszczyzny?
Piszesz, że cieszy się kiedy ją chwalisz... To chyba znaczy, że chciałąby
dobrze mówić... Ale zwróć uwagę na to, że to nie jej lenistwo i złe chęci,
tylko wychawanie od najwcześniejszych lat. To tak, jakby mówiła innym
językiem. Podobnym, zrozumiałym, ale nie tym samym. Twojego języka nie
nauczy się z dnia na dzień. Samo uwierzenie w to, że w ogóle jestnieje
potrzeba mówienia tak, jak Ty musi trochę potwać. Mówisz jej, że nic nie
robi w tym kierunku, żeby coś zmienić... Wiesz, co powinna zrobić? A ona
skąd ma wiedzieć jak to zrobić?
Ja bym zalecała:
1. cierpliwość, wyrozumiałość itp.
2. dalsze pochwały
3. sporadyczne, dyskretne zwracanie uwagi, ale nie za każdym razem jak zrobi
jakiś błąd. Wybierz jakieś słowo, które błędnie wymawia i ucz poprawnej
wymowy tego słowa. Jak się nauczy wyraź zachwyt, odpuść na jakiś czas i
przejdź do nastęnego.
4. czytanie. Czy Twoja ukochana to lubi? Tematyka obojętna. Nie musi to być
zaraz klasyka, czy w ogóle jakieś ambitne dzieła. Ważne, by czytać, jak nie
książki, to chociaż gazety.
5. może ktoś cośjeszcze doda... bo to interesujący problem, sama jestem
ciekawa, co jeszcze można zrobić.
Pozdrawiam,
MAG
|