Data: 2011-09-05 20:37:19
Temat: Re: Jak nazywa się taki typ charakteru jak mój?
Od: Lebowski <lebowski@*****.net>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu 2011-09-05 22:29, Tomaszek pisze:
> W dniu 2011-09-05 22:26, Lebowski pisze:
>> Po:
>> 1. Sa kobiety i kobiety. Znam takie jak opisales, w przewadze, ale tez
>> takie, dla ktorych jestes mniej wiecej tak glupi, jak te ktore opisales.
>> Prawdopodobnie zawsze bedziesz dla nich glupi, poniewaz twoja
>> komunikacja pozbawiona jest odpowiednich znacznikow emocjonalnych i ich
>> zrozumienia.
>
> Dlatego też raczej nie przewiduję związku z kobietą. Stałego związku.
>
>> 2. Twoje "jedyne co mógłbym robić z kobietą poza seksem to chyba tylko
>> ją bić, żeby coś dotarło do pustej czaszki" jest rownie glupie i
>> infantylne jak babskie pitolenie.
>
> Wiem. I dlatego też się sobie dziwię: skoro *jeśli* sam jestem głupi to
> dlaczego szukam kogoś mądrego? To na zasadzie "przeciwieństwa się
> przyciągają"?
>
>> 3. Czlowiek jest z natury psychosomatyczny i pojecia nawet nie masz, ile
>> tracisz na swoim emocjonalnym uposledzeniu.
>
> Wyobraź sobie, że zdaję sobie z tego sprawę i zaczyna mnie to przerażać.
>
> To ostatnie prawdopodobnie
>> uda ci sie zrozumiec lub przynajmniej zaobserwowac, gdy odczuwajac juz
>> skutki stresu po andropauzie bedziesz widzial, jak gruba baba w twoim
>> wieku bez wysilku bedzie sie cieszyc dobrym samopoczuciem o jakim nawet
>> nie bedziesz mogl marzyc.
>
> A do tego dojdzie jeszcze starokawalerstwo, które jest już raczej
> przesądzone.
hehe, raczej sam sie staniesz tym, kogo nie cierpisz, czyli belkoczaca
bez sensu ciota, ale juz przy postepujacym braku swiadomosci tego.
|