Jak nazywa się taki typ charakteru jak mój?

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 153

71. Data: 2011-09-06 19:38:13

Temat: Re: Jak nazywa się taki typ charakteru jak mój?
Od: "Ghost" <g...@e...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Aicha" <b...@t...ja> napisał w wiadomości
news:j454lv$b00$2@news.onet.pl...

>> Jakbys sie spisala odpowiednio, to jeszcze tesciowa by rombnal na boku ;)
>
> Brak platformy porozumienia :P

Platforma platforma, ale nie chciala bys byc rombem?

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

72. Data: 2011-09-06 19:47:56

Temat: Re: Jak nazywa się taki typ charakteru jak mój?
Od: "Stokrotka" <o...@a...pl> szukaj wiadomości tego autora

Statystycznie problem ujmując w około masz około 50% kobiet.
Z tego około, zawyżając, 1/3 jest takiego pokroju jak opisałeś (głupiutkie,
prowokujące..).
Jednocześnie piszesz, że innego typu kobiet nie spotkałeś.
Wynika z tego, że ty po prostu nie widzisz 60% kobiet, czyli około 30%
ludzi.
Jeśli masz prawo jazdy, boje się wyjść na ulicę.

Zastanuw się dlaczego nie widzisz 60% kobiet?
Coś co jest w u ciebie w środku odwraca twą uwagę od dużej części
społeczeństwa.
Prawdopodobnie dla tego czegoś co jest w środku,
ta część społeczeństwa stanowi zagrożenie.
Z tekstu nie wynika twuj stosunek do mężczyzn.
Nie wykluczone, że gdyby ktoś cię zapytał o hydraulika,
z kturym rozmawiałeś miesiąc temu, i właściwie naprawił kran,
mimo to powiedziałbyś komuś "nie znam żadnego"
i dopiero 2 dni potem pszypomnisz sobie o nim.
To nie jest słaba pamięć. Takie typu zaciemnienie umysłu dowodzi tylko,
że w mniemaniu twego wewnętsznego ja,
nawet hydraulik może stanowić zagrożenie.

W każdym razie kontakty z ludźmi to coś uważa za nieopłacalne.
I słusznie, małżeństwo (stały związek) nie jest opłacalne,
powoduje że ma się potem dzieci,
a to skarbonka i wysiłek, zysk? Na razie żaden.

Żeby wewnętsznie mieć siłę mieć dzieci, a wcześniej żonę, dziewczynę,
należy mieć teraz , i mieć perspektywę posiadania.
Inaczej to coś w środku nie ryzykuje.
A czasy nie są ku temu.
Nie wystarczy już jaskinia lub szałas na skraju puszczy.
To się nazywa cywilizacja.
Ona zmusiła cię byś siły zużył na naukę, pracę, 5 telewizor...

--
(tekst w nowej ortografi: ó->u, ch->h, rz->ż lub sz, -ii -> -i)
Ortografia to NAWYK, często nielogiczny, ktury ludzie ociężali umysłowo,
nażucają bezmyślnie następnym pokoleniom.
http://reforma.ortografi.w.interia.pl/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

73. Data: 2011-09-06 19:59:31

Temat: Re: Jak nazywa się taki typ charakteru jak mój?
Od: Lebowski <lebowski@*****.net> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2011-09-06 14:54, Aicha pisze:
> W dniu 2011-09-06 14:49, Lebowski pisze:
>
>>>>>>>>> Obejrzałem tysiące filmów, przeczytałem ok. setki książek,
>>>>>>>>
>>>>>>>> Matko Boska, jak Ci się udało do 28 roku aż tyle książek
>>>>>>>> przeczytać?
>>>>>>>
>>>>>>> LOL. Właśnie trzymam w ręku zaświadczenie z biblioteki mojej
>>>>>>> córy: 18
>>>>>>> książek w 2 miesiące. Niestety nie jest jeszcze w wieku rębnym :)))
>>>>>>
>>>>>> Niech nie ustaje w czytaniu. Tomaszek tyle lat czekał, poczeka
>>>>>> zapewne
>>>>>> jeszcze kilka.
>>>>>
>>>>> Chyba nie chciałabym takiego zięcia/łotewera :>
>>>>
>>>> hehe, ty chyba nie do konca ogarniasz korzysci z takiego ziecia.
>>>> Jakbys sie spisala odpowiednio, to jeszcze tesciowa by rombnal na
>>>> boku ;)
>>>
>>> Niestety obejrzałam tylko 100 filmów, a przeczytałam tysiące książek.
>>> Brak platformy porozumienia :P
>>
>> Spoko, w lozku nie takie dysproporcje sie wyrownuja ;)
>
> Ale mizoginizm mnie brzydzi :)

Imo przesadzasz, ale jak chcesz.
Cos mi jednak mowi ze troszke inaczej zaspiewasz, gdy twoi amanci
przemina i posiedzisz pare tygodni bez kiziu-miziu ;)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

74. Data: 2011-09-06 20:01:34

Temat: Re: Jak nazywa się taki typ charakteru jak mój?
Od: Aicha <b...@t...ja> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2011-09-06 21:38, Ghost pisze:

>>> Jakbys sie spisala odpowiednio, to jeszcze tesciowa by rombnal na
>>> boku ;)
>>
>> Brak platformy porozumienia :P
>
> Platforma platforma, ale nie chciala bys byc rombem?

Rombnientym kwadratem, znaczy? Nie. Wole truj...konty ;)

--
Pozdrawiam - Aicha

http://wroclawdailyphoto.blogspot.com/
Jak nie pisać po angielsku

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

75. Data: 2011-09-06 20:03:47

Temat: Re: Jak nazywa się taki typ charakteru jak mój?
Od: Aicha <b...@t...ja> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2011-09-06 21:59, Lebowski pisze:

> Cos mi jednak mowi ze troszke inaczej zaspiewasz, gdy twoi amanci
> przemina i posiedzisz pare tygodni bez kiziu-miziu ;)

Kill'im. Znaczy, to coś :)

--
Pozdrawiam - Aicha

http://wroclawdailyphoto.blogspot.com/
Jak nie pisać po angielsku

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

76. Data: 2011-09-07 07:11:51

Temat: Re: Jak nazywa się taki typ charakteru jak mój?
Od: Hanka <c...@g...com> szukaj wiadomości tego autora

On 6 Wrz, 14:45, "olo" <o...@o...pl> wrote:
> Odezwałem się bo czasami lubię milczeć,
> szczególnie zdarza mi się to wtedy, gdy się świetnie ze współmilczkami znam
> i rozumiem.

Mój zapisek nie dotyczył wszystkich milczących
mężczyzn :)
To było podsumowanie paru konkretnych przypadków,
z którymi trudno było ciekawie rozmawiać - choć wrażenie
wizualne sprawiały owe przypadki całkiem pozytywne ;)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

77. Data: 2011-09-07 07:26:58

Temat: Re: Jak nazywa się taki typ charakteru jak mój?
Od: "Ghost" <g...@e...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Hanka" <c...@g...com> napisał w wiadomości
news:baacb40a-278d-4ee8-b065-f2cc40ee72d6@l28g2000yq
h.googlegroups.com...
On 6 Wrz, 14:45, "olo" <o...@o...pl> wrote:
>> Odezwałem się bo czasami lubię milczeć,
>> szczególnie zdarza mi się to wtedy, gdy się świetnie ze współmilczkami
>> znam
>> i rozumiem.

>Mój zapisek nie dotyczył wszystkich milczących
>mężczyzn :)
>To było podsumowanie paru konkretnych przypadków,
>z którymi trudno było ciekawie rozmawiać - choć wrażenie
>wizualne sprawiały owe przypadki całkiem pozytywne ;)

Agent Tomas^H Tomek?

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

78. Data: 2011-09-07 07:29:26

Temat: Re: Jak nazywa się taki typ charakteru jak mój?
Od: Hanka <c...@g...com> szukaj wiadomości tego autora

On 6 Wrz, 13:17, "Ghost" <g...@e...pl> wrote:
> > Użytkownik "Hanka"
> >"Jeżeli twój mężczyzna milczy, niekoniecznie oznacza to
> > tajemniczą głębi duszy. Niekiedy on po prostu nie ma
> > nic do powiedzenia."
> Jedno drugiemu nie przeczy. Nie mowie, poniewaz nie mam nic do
> powiedzienia - teraz.

Tak, zgoda.
Moje "spostrzeżenie" jest uogólnieniem dotyczącym
paru przypadków z całego mego życia. W stosunku
do których to przypadków, takie właśnie wysnułam
wnioski (po bezskutecznych próbach nawiązania
sensownej rozmowy).

> Ja zawsze twierdze, ze czlowiek albo mowi albo mysli. Oczywiscie moze myslec
> o bzdurach, ale nie da sie pogodzic gadatliwosci z refleksyjnoscia.

Ten mój krótki tekścik nie zaprzecza faktowi, że
mężczyźni przeważnie mówią mniej - i nie o tym
jest, że milczenie to złoto :)
Lecz o tym, jak można się czasem nabrać na
pseudo filozoficzne gesty i miny - co właśnie
mnie się parę razy, w tak zwanej młodości, przydarzyło.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

79. Data: 2011-09-07 07:38:58

Temat: Re: Jak nazywa się taki typ charakteru jak mój?
Od: "Ghost" <g...@e...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Hanka" <c...@g...com> napisał w wiadomości
news:a6edbf73-bd99-4385-9b54-b4538647191f@o9g2000vbo
.googlegroups.com...
On 6 Wrz, 13:17, "Ghost" <g...@e...pl> wrote:

>> Ja zawsze twierdze, ze czlowiek albo mowi albo mysli. Oczywiscie moze
>> myslec
>> o bzdurach, ale nie da sie pogodzic gadatliwosci z refleksyjnoscia.

>Ten mój krótki tekścik nie zaprzecza faktowi, że
>mężczyźni przeważnie mówią mniej - i nie o tym
>jest, że milczenie to złoto :)
>Lecz o tym, jak można się czasem nabrać na
>pseudo filozoficzne gesty i miny - co właśnie
>mnie się parę razy, w tak zwanej młodości, przydarzyło.

No filosofuff to tez widzialem niemala gromadke, co ciekawe - wiekszosc z
nich to handlowcy.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

80. Data: 2011-09-07 17:05:59

Temat: Re: Jak nazywa się taki typ charakteru jak mój?
Od: Tomaszek <t...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2011-09-06 09:11, Qrczak pisze:
> Wiesz co... idź na księdza. Będziesz miał bab na pęczki a jednocześnie
> będziesz się mógł otwierać przed facetami.

Jestem niewierzący, nic z tego nie wyjdzie;)
--
| TOMASZEK te miejsca omija:
| gazeta.pl*tvn24.pl*facebook.pl*nk.pl
| Niestety, Polska to kraj totalitarny :(

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry