Jak nie nastrzelać dziecku wiochy :-D (flejmogenne?)
Liczba wypowiedzi w tym wątku: 131
| « poprzedni wątek | następny wątek » |
121. Data: 2009-02-15 18:00:18
Temat: Re: Jak nie nastrzelać dziecku wiochy :-D (flejmogenne?)Od: "Qrczak" <q...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik " Iwon(K)a" <i...@g...SKASUJ-TO.pl> napisał w wiadomości
news:gn93nn$hk5$1@inews.gazeta.pl...
> Lolalny Lemur <s...@o...pl> napisał(a):
>
>> Biedne dziecko. Wiesz co? Też się cieszę, że nie jestem Tobą. To musi
>> być paskudne być taką zgorzkniałą kobietą.
>
>
> dodaj jeszcze stara, pomarszczona, z osteoporoza w kosciach dlugich, i
> bezzebna
Z tą bezzębną to już przesadziłaś :-D
Qra
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Do góryZobacz także
122. Data: 2009-02-16 20:16:01
Temat: Re: Jak nie nastrzelać dziecku wiochy :-D (flejmogenne?)Od: Maciek <m...@n...pl> szukaj wiadomości tego autora
Basia Z. pisze:
> Jednak każdy z nich w wieku lat około 15-16 tak jakby nabierał przekonania, że
> rodzice powinni być bardziej "normalni" i że takich postrzelonych należy się
> wstydzić, a powinni się oni "unormalnić".
Ten wiek służy do buntowania się, a Ty takim "nienormalnym" zachowaniem
wybitnie to utrudniasz. Jak byś miała fartuszek, to by Ci ciastka na
podłogę z wrażenia wypadły, gdyby któregoś dnia przyszedł w glanach i z
tatuażem zrobionym flamastrem, a tak ... ;-)
> Jednak jak już napisałam na przykładzie starszego syna widzę że z tego się po
> paru latach wyrasta,
Skoro nie "znormalniałaś", to się zwyczajnie musiał poddać, biedactwo :->
PS: Niniejszym witam wszystkich na grupie. Dzieci już mam stare, więc
zachęcony flejmogennymi, lemurowatymi tematami, postanowiłem tu zajrzeć :->
--
Pozdrawiam
Maciek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
123. Data: 2009-02-17 11:57:51
Temat: Re: Jak nie nastrzelać dziecku wiochy :-D (flejmogenne?)Od: "Basia Z." <bjz_(usun_toto)@poczta.onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik "Maciek" :
> Ten wiek służy do buntowania się, a Ty takim "nienormalnym" zachowaniem
> wybitnie to utrudniasz. Jak byś miała fartuszek, to by Ci ciastka na
> podłogę z wrażenia wypadły, gdyby któregoś dnia przyszedł w glanach i z
> tatuażem zrobionym flamastrem, a tak ... ;-)
>
W glanach to on chodzi non-stop, a włosy miał w swoim czasie do połowy pleców
(bardzo ładne, gęste, całkiem proste i czyste).
Zdziwiłam się nawet jak się ostrzygł, bo uważałam ze ładnie mu tak było, ale
chyba nie lubił jak często go brano za dziewczynę. ;-)
Pozdrowienia
Basia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
124. Data: 2009-02-17 12:56:58
Temat: Re: Jak nie nastrzelać dziecku wiochy :-D (flejmogenne?)Od: "Qrczak" <q...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora
W Usenecie Maciek <m...@n...pl> tak oto plecie
>
> Basia Z. pisze:
>> Jednak każdy z nich w wieku lat około 15-16 tak jakby nabierał
>> przekonania, że rodzice powinni być bardziej "normalni" i że takich
>> postrzelonych należy się wstydzić, a powinni się oni "unormalnić".
> Ten wiek służy do buntowania się, a Ty takim "nienormalnym" zachowaniem
> wybitnie to utrudniasz. Jak byś miała fartuszek, to by Ci ciastka na
> podłogę z wrażenia wypadły, gdyby któregoś dnia przyszedł w glanach i z
> tatuażem zrobionym flamastrem, a tak ... ;-)
A co, Twoje tak przyszło? W dupsko wlać!
> PS: Niniejszym witam wszystkich na grupie. Dzieci już mam stare, więc
> zachęcony flejmogennymi, lemurowatymi tematami, postanowiłem tu zajrzeć
Powitać!
Qra, ja tu tylko czasami, bo moje jescze do tj grupy nie dojrzały ;-)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
125. Data: 2009-02-17 19:55:26
Temat: Re: Jak nie nastrzelać dziecku wiochy :-D (flejmogenne?)Od: Maciek <m...@n...pl> szukaj wiadomości tego autora
Qrczak pisze:
> A co, Twoje tak przyszło? W dupsko wlać!
Przyszło z tatuażem: "Zobac tatusiu! Mam tatułas!". Glanów w tym
rozmiarze niestety nie widziałem :-(
> Powitać!
Powitać. W sumie dużej różnicy w towarzystwie w stosunku do psd to nie
widzę ;-)
> Qra, ja tu tylko czasami, bo moje jescze do tj grupy nie dojrzały ;-)
Ciii - nawet nie czytałem regulaminu grupy, więc nie wiem, czy mój
10-miesięczniak już tu pasuje ;-)
--
Pozdrawiam
Maciek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
126. Data: 2009-02-17 19:57:51
Temat: Re: Jak nie nastrzelać dziecku wiochy :-D (flejmogenne?)Od: Maciek <m...@n...pl> szukaj wiadomości tego autora
Basia Z. pisze:
> W glanach to on chodzi non-stop, a włosy miał w swoim czasie do połowy pleców
> (bardzo ładne, gęste, całkiem proste i czyste).
> Zdziwiłam się nawet jak się ostrzygł, bo uważałam ze ładnie mu tak było, ale
> chyba nie lubił jak często go brano za dziewczynę. ;-)
Ty to wredna jesteś. Mogłaś się chociaż tak dla przyzwoitości szokować.
Przy znajomych go zjechać od czasu do czasu, że ma do fryzjera pójść, a
tak to co mu zostało :->
--
Pozdrawiam
Maciek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
127. Data: 2009-02-18 06:35:07
Temat: Re: Jak nie nastrzelać dziecku wiochy :-D (flejmogenne?)Od: waruga_e <w...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora
Dnia Tue, 17 Feb 2009 20:55:26 +0100, Maciek napisał(a):
> Powitać. W sumie dużej różnicy w towarzystwie w stosunku do psd to nie
> widzę ;-)
>
>> Qra, ja tu tylko czasami, bo moje jescze do tj grupy nie dojrzały ;-)
> Ciii - nawet nie czytałem regulaminu grupy, więc nie wiem, czy mój
> 10-miesięczniak już tu pasuje ;-)
Powiedzcie lepiej, że tam wam się nie chce przebijać przez tyle postów i
dlatego przyszliście tutaj, bo się lepiej czyta :)
--
waruga (co to była zmuszona na nowo zasubskrybować tamtą grupę, bo tu była
posucha)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
128. Data: 2009-02-18 07:27:28
Temat: Re: Jak nie nastrzelać dziecku wiochy :-D (flejmogenne?)Od: "Qrczak" <q...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora
W Usenecie waruga_e <w...@o...pl> tak oto plecie
>
>>> Qra, ja tu tylko czasami, bo moje jescze do tj grupy nie dojrzały ;-)
>> Ciii - nawet nie czytałem regulaminu grupy, więc nie wiem, czy mój
>> 10-miesięczniak już tu pasuje ;-)
> Powiedzcie lepiej, że tam wam się nie chce przebijać przez tyle postów i
> dlatego przyszliście tutaj, bo się lepiej czyta :)
I mniej. Dużo mniej tego czytania.
Qra
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
129. Data: 2009-02-18 16:49:26
Temat: Re: Jak nie nastrzelać dziecku wiochy :-D (flejmogenne?)Od: "Szpilka" <s...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik "Qrczak" <q...@g...pl> napisał w wiadomości
news:gngdqt$1i6$1@nemesis.news.neostrada.pl...
>W Usenecie waruga_e <w...@o...pl> tak oto plecie
>>
>>>> Qra, ja tu tylko czasami, bo moje jescze do tj grupy nie dojrzały ;-)
>>> Ciii - nawet nie czytałem regulaminu grupy, więc nie wiem, czy mój
>>> 10-miesięczniak już tu pasuje ;-)
>> Powiedzcie lepiej, że tam wam się nie chce przebijać przez tyle postów i
>> dlatego przyszliście tutaj, bo się lepiej czyta :)
>
> I mniej. Dużo mniej tego czytania.
Czekaj, niedługo komunie ;-)
Sylwia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
130. Data: 2009-02-19 09:30:37
Temat: Re: Jak nie nastrzelać dziecku wiochy :-D (flejmogenne?)Od: "gdaMa" <g...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora
Dzyń, dzyń, dzyń... dzyń, dzyń, dzyń, dzwonią dzwonki sań,
a Mikołaj... tfu... *Szpilka* też... dzwoni swymi zębami:
>
> Czekaj, niedługo komunie ;-)
Wreszcie temat dla mnie :-D
--
Pozdrawiam,
Magda *gdaMa* matka komunisty
Mysz 27.02.2000 - komunista z chrapką na laptopik i koniaczek
oraz inszy Szkodnik 22.04.2005 jeszcze nieświadoma ;)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |