> a tego mochnackiego to ma byc w pcimiu czy w koziej wolce dolnej?
>
No przecie napisała, że przyjmował przy ulicy. To musi być w stolycy.
Poza stolycą to lasy i pola, a wśród nich rozrzucone małe wiochy,
gdzie sie wszyscy po imieniu znają.
--
$tipa d...@k...com.pl
odpowiadając usuń "usunto" z adresu