« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2007-05-25 12:23:16
Temat: Jak podejść do młodzieży.Sytuacja jest taka że pewna młoda osoba całkowicie lekceważy wszystko,
w szczególności szkołę, jest nieodpowiedzialna . Dodatkowo się
buntuje.
Jak zmienić taką osobę?
Rozkazywanie i mówienie wprost nic nie dają, a nawet pogarszają sprawę
(buntuje się).
Myślę że trzeba tu zastosować jakiś myk psychologiczny, w stylu:
stworzyć sytuację z której sposób działania tej osoby (lekceważenie)
wywoła u niej duży ból.
Tylko teraz pytanie, jaka to może być sytuacja, ja nie mam pomysłów :/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2007-05-25 12:33:41
Temat: Re: Jak podejść do młodzieży.On 25 Maj, 14:23, widget <k...@g...com> wrote:
> Sytuacja jest taka że pewna młoda osoba całkowicie lekceważy wszystko,
> w szczególności szkołę, jest nieodpowiedzialna . Dodatkowo się
> buntuje.
>
> Jak zmienić taką osobę?
Zmieniać osobę?? Oj, nie można kogoś zmieniać :)
> Rozkazywanie i mówienie wprost nic nie dają, a nawet pogarszają sprawę
> (buntuje się).
Rozkazywanie? Zazwyczaj prowadzi do buntu u młodych osób. To naturalna
reakcja.
> Myślę że trzeba tu zastosować jakiś myk psychologiczny,
Myk psychologiczny? Tak nie można.
> w stylu:
> stworzyć sytuację z której sposób działania tej osoby (lekceważenie)
> wywoła u niej duży ból.
Wywoływać u drugiej osoby ból? Świadomie i celowo? Tak nie można.
> Tylko teraz pytanie, jaka to może być sytuacja, ja nie mam pomysłów :/
To dobrze, że nie masz pomysłów na wywoływanie bólu u drugiej osoby za
pomocą myków psychologicznych.
Manipulowanie drugim człowiekiem to bardzo złe rozwiązanie.
Szczere rozmowy, dużo miłości, ciepła i zrozumienia potrafi zdziałać
cuda :)
--
Pozdrawiam,
Fragile
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2007-05-25 13:34:54
Temat: Re: Jak podejść do młodzieży.Fragile<e...@i...pl>
news:1180096421.608529.58790@h2g2000hsg.googlegroups
.com
[...]
> Szczere rozmowy, dużo miłości, ciepła i zrozumienia potrafi zdziałać
> cuda :)
A masz plan B?
PN
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2007-05-25 13:42:37
Temat: Re: Jak podejść do młodzieży.On 25 Maj, 15:34, "PN" <s...@l...po> wrote:
> Fragile<e...@i...pl>news:1180096421.60852
9...@h...googlegroups.com
>
> [...]
>
> > Szczere rozmowy, dużo miłości, ciepła i zrozumienia potrafi zdziałać
> > cuda :)
>
> A masz plan B?
>
> PN
Plany B są z reguły beee :)
--
Fragile
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2007-05-25 14:05:36
Temat: Re: Jak podejść do młodzieży.Dnia 25 May 2007 05:23:16 -0700, widget napisał(a):
> Rozkazywanie i mówienie wprost nic nie dają, a nawet pogarszają sprawę
> (buntuje się).
Może zamiast rozkazywania i mówienia wprost, trzeba potraktować takiego
młodego człowieka z podobną dozą szacunku, jak my byśmy chcieli być
traktowani?
Dlaczego po prostu nie możesz z nią/nim porozmawiać, powiedzieć szerze jak
się sprawy mają? Przecież sami oczekujemy od innych takiego właśnie
traktowania. Spróbuj sobie przypomnieć, jak to było kiedy byłeś/aś
młodsza/y? Czy przypadkiem nie wkurzał Cię protekcjonalny ton "dorosłych",
którzy uważali, że są mądrzejsi od Ciebie i tysiąc razy lepiej wiedzą, co
jest dla Ciebie dobre?
> Myślę że trzeba tu zastosować jakiś myk psychologiczny, w stylu:
> stworzyć sytuację z której sposób działania tej osoby (lekceważenie)
> wywoła u niej duży ból.
>
Jak poprzedniczka napiszę - myków psychologicznych się nie stosuje, jeśli
chcesz kogoś świadomie skrzywdzić. Ale jeśli coś zbroi to na pewno
najwięcej nauczą ją/jego konsekwencje, które możesz pozwolić mu/jej
ponieść, bez względu na to, czy skończy się to powtarzaniem klasy itd.
> Tylko teraz pytanie, jaka to może być sytuacja, ja nie mam pomysłów :/
Pozdrawiam i życzę owocnych rozmów :-)
agu
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2007-05-25 14:07:13
Temat: Re: Jak podejść do młodzieży.> Pozdrawiam i życzę owocnych rozmów :-)
> agu
czesc agus lubisz anala ?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2007-05-25 14:14:03
Temat: Re: Jak podejść do młodzieży.agu<a...@x...xx>
news:1j75zgbu0qweh$.s21ggjr7x7b2$.dlg@40tude.net
> Dnia 25 May 2007 05:23:16 -0700, widget napisał(a):
>
>
> > Rozkazywanie i mówienie wprost nic nie dają, a nawet pogarszają
> > sprawę (buntuje się).
>
> Może zamiast rozkazywania i mówienia wprost, trzeba potraktować
> takiego młodego człowieka z podobną dozą szacunku, jak my byśmy
> chcieli być traktowani?
>
> Dlaczego po prostu nie możesz z nią/nim porozmawiać, powiedzieć
> szerze jak się sprawy mają?
[...]
Fragile nie ma planu B, ale może Ty masz?
PN
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2007-05-25 15:05:20
Temat: Re: Jak podejść do młodzieży."widget" <k...@g...com> wrote in message
news:1180095796.131038.222830@o5g2000hsb.googlegroup
s.com...
Sytuacja jest taka że pewna młoda osoba całkowicie lekceważy wszystko,
w szczególności szkołę, jest nieodpowiedzialna . Dodatkowo się
buntuje.
Jak zmienić taką osobę?
Rozkazywanie i mówienie wprost nic nie dają, a nawet pogarszają sprawę
(buntuje się).
Myślę że trzeba tu zastosować jakiś myk psychologiczny, w stylu:
stworzyć sytuację z której sposób działania tej osoby (lekceważenie)
wywoła u niej duży ból.
Tylko teraz pytanie, jaka to może być sytuacja, ja nie mam pomysłów :/
do mlodziezy sie nie podchodzi:) mlodziez sie rozumie.
w koncu mlodziez zawsze "krzyczy" ze ich nikt nie rozumie:)
--
"Sanity calms, but madness is more interesting."
/John Russell/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
9. Data: 2007-05-25 15:07:09
Temat: Re: Jak podejść do młodzieży.Dnia Fri, 25 May 2007 16:14:03 +0200, PN napisał(a):
> agu<a...@x...xx>
> news:1j75zgbu0qweh$.s21ggjr7x7b2$.dlg@40tude.net
>
>> Dnia 25 May 2007 05:23:16 -0700, widget napisał(a):
>>
>>
>>> Rozkazywanie i mówienie wprost nic nie dają, a nawet pogarszają
>>> sprawę (buntuje się).
>>
>> Może zamiast rozkazywania i mówienia wprost, trzeba potraktować
>> takiego młodego człowieka z podobną dozą szacunku, jak my byśmy
>> chcieli być traktowani?
>>
>> Dlaczego po prostu nie możesz z nią/nim porozmawiać, powiedzieć
>> szerze jak się sprawy mają?
> [...]
>
> Fragile nie ma planu B, ale może Ty masz?
>
> PN
Nie ma takiej opcji!
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
10. Data: 2007-05-25 15:07:30
Temat: Re: Jak podejść do młodzieży.PN napisał(a):
>> Dlaczego po prostu nie możesz z nią/nim porozmawiać, powiedzieć
>> szerze jak się sprawy mają?
> [...]
>
> Fragile nie ma planu B, ale może Ty masz?
Plan B to chyba właśnie jest realizowany (apel do psp) :)
K.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |