tom <t...@w...pl> napisał(a):

> Witam,
>
> mam taki oto mały problem. Mieszkam w akademiku i parę pokoi dalej mieszka
> dziewczyna która mi się baaardzo podoba. Nie znam jej, nie znam nikgo kto
ją
> zna, a bardzo chciałbym ją poznać. I teraz pytanie: jak to zrobić? Nie
> jestem Casanowa, jestem trochę nieśmiały i nie bardzo potrafię do niej
> podejść i po prostu zacząć gadać :( Dzięki za porady

no to pora przelamac niesmialosc. najlepiej walnij se cos mocniejszego,
wiesz tak na odwage, tylko nie tyle zebys podszedl do niej zataczajac sie.
Zbliz sie do niej, przedstaw sie, powiedz ze czesto ja tu widzisz i ze
pomyslales ze moze mialaby ochote pojsc na kawe/cherbate/ciastko itd itp.

powodzenia

kasia

ps. nie mow jej odrazu ze ci sie podoba.


--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/