Jak pomoc - chat

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1

1. Data: 2003-10-07 08:59:29

Temat: Jak pomoc - chat
Od: Taki jeden <t...@g...kom> szukaj wiadomości tego autora

Witam,

Pewnie się juz watek przwijal. Poczytalem troche arch. Ale nie znalazlem
szybkiego i ostatecznego rozwiazania.

Sparawa o tyle nie jest latwa gdyz jest to kobieta dojrzala, ma juz
swoje lata, dom, rodzine, dziecko, a czas jak Ona to mowi "zabija na
czacie". Wg mnie doszlo do tego ze wchodzi tam juz odruchowo.
Wczoraj nawet uslyszalem ze kiedy czuje sie samotna tez tam wchodzi.
Jak mozna pomoc takiej osobie, jak rozmwaic, jak przekonac ze to nie
jest rozwiazanie, ze to nie jest swiat odpowiedni dla niej. Jak nie
zranic i umiec odeprzec jej slowa ze przeciez to tylko zabawa, rozmowa.

Bede zobowiazany za zabranie przez Was zdania.

Pozdr,

Taki jeden

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

1. Data: 2003-10-07 09:13:24

Temat: Re: Jak pomoc - chat
Od: "izela" <i...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Taki jeden" <t...@g...kom> napisał w wiadomości
news:bltv6m$l6n$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Witam,
>
> Pewnie się juz watek przwijal. Poczytalem troche arch. Ale nie znalazlem
> szybkiego i ostatecznego rozwiazania.
>
> Sparawa o tyle nie jest latwa gdyz jest to kobieta dojrzala, ma juz
> swoje lata, dom, rodzine, dziecko, a czas jak Ona to mowi "zabija na
> czacie". Wg mnie doszlo do tego ze wchodzi tam juz odruchowo.

mnie wydaje sie, ze czesto takie zachowanie jest forma ucieczki przed
rzeczywistoscia..
moja znajoma- wprawdzie nie na czacie, a grajac w jakims kurniku spedzala
cale dnie. Zachwialo to jej malzenstwem(bezdzietni)..
Znalezli rozwiazanie: kupili drugi komputer...w koncu robia cos wspolnie;-)

> Jak mozna pomoc takiej osobie, jak rozmwaic, jak przekonac ze to nie
> jest rozwiazanie, ze to nie jest swiat odpowiedni dla niej. Jak nie
> zranic i umiec odeprzec jej slowa ze przeciez to tylko zabawa, rozmowa.
>
> Bede zobowiazany za zabranie przez Was zdania.
>
mysle, ze postepowanie jak w przypadku nalogow(no i jest taki jedem
pozyteczny guzik z ktorego zaraz sama skorzystam..;-))
izela

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-10-07 09:15:29

Temat: Re: Jak pomoc - chat
Od: "Edyta" <e...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Taki jeden" <t...@g...kom> napisał w wiadomości
news:bltv6m$l6n$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Witam,
>
> Pewnie się juz watek przwijal. Poczytalem troche arch. Ale nie znalazlem
> szybkiego i ostatecznego rozwiazania.
>
> Sparawa o tyle nie jest latwa gdyz jest to kobieta dojrzala, ma juz
> swoje lata, dom, rodzine, dziecko, a czas jak Ona to mowi "zabija na
> czacie". Wg mnie doszlo do tego ze wchodzi tam juz odruchowo.
> Wczoraj nawet uslyszalem ze kiedy czuje sie samotna tez tam wchodzi.
> Jak mozna pomoc takiej osobie, jak rozmwaic, jak przekonac ze to nie
> jest rozwiazanie, ze to nie jest swiat odpowiedni dla niej. Jak nie
> zranic i umiec odeprzec jej slowa ze przeciez to tylko zabawa, rozmowa.
>
> Bede zobowiazany za zabranie przez Was zdania.
>
> Pozdr,
>
> Taki jeden
>
Wchodzi na chat, bo czuje się samotna,
tam może pogadać z ludźmi "anonimowo"
opowiedzieć o swoich kłopotach i radościach
szczerze, bo nikt jej nie zna osobiście, nie widzi..
prawdopodobnie czuje się samotna...w sensie emocjonalnym..
dlatego to robi.
Szuka wsparcia, zrozumienia, radości i po prostu rozrywki.
To tyle
A nie jest to nic złego...piszesz że jest to kobieta dojrzała..\
wiek w sieci nie ma znaczenia, nie ma granic
jest chat i dla 40 latek i dla 50 latek...
Wchodzi w sieć tak jak ty...to dobrze, że ma zainteresowania
inne niż pranie i sprzątanie.
Moim zdaniem nie ma zbytnich obaw do niepokoju..
chyba, ze nie robi nic innego tylko "siedzi" w sieci.
Pozdrawiam,
Edyta

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-10-07 09:21:51

Temat: Re: Jak pomoc - chat
Od: "Przemysław Dębski" <k...@a...com.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Edyta" <e...@i...pl> napisał w wiadomości
news:blu05n$fc5$1@atlantis.news.tpi.pl...

> Wchodzi na chat, bo czuje się samotna,
> tam może pogadać z ludźmi "anonimowo"
> opowiedzieć o swoich kłopotach i radościach
> szczerze, bo nikt jej nie zna osobiście, nie widzi..
> prawdopodobnie czuje się samotna...w sensie emocjonalnym..
> dlatego to robi.
> Szuka wsparcia, zrozumienia, radości i po prostu rozrywki.
> To tyle

Bzdura. Nie masz najmniejszego pojęcia czemu i po co ona wchodzi na ten
czat. To co Ty napisałaś to tylko referacik pt."Dlaczego Edytka wchodziłaby
na czat gdyby była ww. sytuacji".

> A nie jest to nic złego...piszesz że jest to kobieta dojrzała..\
> wiek w sieci nie ma znaczenia, nie ma granic
> jest chat i dla 40 latek i dla 50 latek...
> Wchodzi w sieć tak jak ty...to dobrze, że ma zainteresowania
> inne niż pranie i sprzątanie.
> Moim zdaniem nie ma zbytnich obaw do niepokoju..
> chyba, ze nie robi nic innego tylko "siedzi" w sieci.

Diagnoza samej siebie (okdp przy okazji).

Pzdr.
P.D.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-10-07 09:34:38

Temat: Re: Jak pomoc - chat
Od: "Edyta" <e...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Przemysław Dębski" <k...@a...com.pl> napisał w wiadomości
news:blu0d1$13j3$1@foka1.acn.pl...
>
> Użytkownik "Edyta" <e...@i...pl> napisał w wiadomości
> news:blu05n$fc5$1@atlantis.news.tpi.pl...
>
> > Wchodzi na chat, bo czuje się samotna,
> > tam może pogadać z ludźmi "anonimowo"
> > opowiedzieć o swoich kłopotach i radościach
> > szczerze, bo nikt jej nie zna osobiście, nie widzi..
> > prawdopodobnie czuje się samotna...w sensie emocjonalnym..
> > dlatego to robi.
> > Szuka wsparcia, zrozumienia, radości i po prostu rozrywki.
> > To tyle
>
> Bzdura. Nie masz najmniejszego pojęcia czemu i po co ona wchodzi na ten
> czat. To co Ty napisałaś to tylko referacik pt."Dlaczego Edytka
wchodziłaby
> na czat gdyby była ww. sytuacji".
>
> > A nie jest to nic złego...piszesz że jest to kobieta dojrzała..\
> > wiek w sieci nie ma znaczenia, nie ma granic
> > jest chat i dla 40 latek i dla 50 latek...
> > Wchodzi w sieć tak jak ty...to dobrze, że ma zainteresowania
> > inne niż pranie i sprzątanie.
> > Moim zdaniem nie ma zbytnich obaw do niepokoju..
> > chyba, ze nie robi nic innego tylko "siedzi" w sieci.
>
> Diagnoza samej siebie (okdp przy okazji).
>
> Pzdr.
> P.D.
>
Ja na chat nie wchodzę!
Skąd wiesz że nie mam racji?
I to na 100% nie jest diagnoza samej siebie!
Jak jesteś taki mądry to sam napisz co o tym myślisz
Edyta

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-10-07 09:40:38

Temat: Re: Jak pomoc - chat
Od: "Przemysław Dębski" <k...@a...com.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Edyta" <e...@i...pl> napisał w wiadomości
news:blu19j$ler$1@atlantis.news.tpi.pl...

> Ja na chat nie wchodzę!
> Skąd wiesz że nie mam racji?

Bo skoro sama na czat nie wchodzisz, to niby skąd masz wiedzieć czemu inni
wchodzą ? No powiedz ? Skąd wiesz ?

> I to na 100% nie jest diagnoza samej siebie!

Oceniasz jej wyimaginowany obraz, który powstał w Twojej główce, a nie ją
... diagnozujesz samą siebie.

> Jak jesteś taki mądry to sam napisz co o tym myślisz

Nie jestem taki "mądry" by to napisać.

Pzdr.
P.D.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-10-07 09:49:33

Temat: Re: Jak pomoc - chat
Od: Taki jeden <t...@g...kom> szukaj wiadomości tego autora

<CUT>
> Ja na chat nie wchodzę!
> Skąd wiesz że nie mam racji?
> I to na 100% nie jest diagnoza samej siebie!
> Jak jesteś taki mądry to sam napisz co o tym myślisz
> Edyta
>
>

Edyta,

Mowisz tak jakbys miala to za soba.
Ja osobisice uwazam to za uzaleznienie, pewnego rodzaju oczywiscie ale w
pewnych sytuacjach bardzo niebezpieczne i majace konsekwencje.
Skoro ucieka, skoro rozmawia o swoich radosciach i smutkach
anonimowo,,,,,to dlaczego anonimowo i dlaczego na czacie a nie z
przyjaciokmi ktorych ma!!!???

pozdr

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-10-07 09:58:33

Temat: Re: Jak pomoc - chat
Od: "Edyta" <e...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Przemysław Dębski" <k...@a...com.pl> napisał w wiadomości
news:blu1fu$1424$1@foka1.acn.pl...
>
> Użytkownik "Edyta" <e...@i...pl> napisał w wiadomości
> news:blu19j$ler$1@atlantis.news.tpi.pl...
>
> > Ja na chat nie wchodzę!
> > Skąd wiesz że nie mam racji?
>
> Bo skoro sama na czat nie wchodzisz, to niby skąd masz wiedzieć czemu inni
> wchodzą ? No powiedz ? Skąd wiesz ?
>
> > I to na 100% nie jest diagnoza samej siebie!
>
> Oceniasz jej wyimaginowany obraz, który powstał w Twojej główce, a nie ją
> ... diagnozujesz samą siebie.
>
> > Jak jesteś taki mądry to sam napisz co o tym myślisz
>
> Nie jestem taki "mądry" by to napisać.
>
> Pzdr.
> P.D.
>
Pisze swoje zdanie na podstawie informacji
które przeczytałam.
Znam wiele osób które wchodzą na chat,
rozmawiałam z nimi i dlatego wiem
po co to robią...
Edyta

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-10-07 10:04:42

Temat: Re: Jak pomoc - chat
Od: "Edyta" <e...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

Uzytkownik "Taki jeden" <t...@g...kom> napisal w wiadomosci
news:blu22p$o2p$1@atlantis.news.tpi.pl...

> Edyta,
>
> Mowisz tak jakbys miala to za soba.
> Ja osobisice uwazam to za uzaleznienie, pewnego rodzaju oczywiscie ale w
> pewnych sytuacjach bardzo niebezpieczne i majace konsekwencje.
> Skoro ucieka, skoro rozmawia o swoich radosciach i smutkach
> anonimowo,,,,,to dlaczego anonimowo i dlaczego na czacie a nie z
> przyjaciokmi ktorych ma!!!???
>
> pozdr
>
Ja znam wiele osób które byly uzaleznione od komputera,
jedna osoba np. placila miesiecznie rachunki po 800 zl za internet
( przez modem) to byla duza czesc jej pensji....rozmawialam z takimi ludzmi
wiec z ta wiem jakie "mechanizmy" nimi kieruja.
Przy czestym odwiedzaniu internetu...kilkanascie razy na dobe,
braku zainteresowania czymkolwiek innym mozna zaczac mówic o uzaleznieniu,
ale ja mam za malo informacji o tej osobie by taki wniosek wyciagnac
Moze te przyjaznie które posiada nie sa do konca przyjazniami,
moze nie moze lub nie chce zwierzac sie im ze swoich problemów,
musisz z nia porozmawiac dlaczego tak robi...
Dajesz za malo informacji by konkretnie cos stwierdzic.
Pozdrawiam,
Edyta

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-10-07 10:20:14

Temat: Re: Jak pomoc - chat
Od: "cbnet" <c...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Taki jeden:
> ... Wg mnie doszlo do tego ze wchodzi tam juz odruchowo.
> ... jak przekonac ze to nie jest rozwiazanie, ze to nie jest
> swiat odpowiedni dla niej.

Skad przekonanie, ze taka sytuacja wymaga Twojej korygujacej
interwencji?

Czarek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry