Data: 2015-08-22 20:23:22
Temat: Re: Jak pomóc ofierze socjopaty?
Od: Fragi <s...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Fri, 21 Aug 2015 05:35:17 +0200, Ghost napisał(a):
> Użytkownik "FEniks" napisał w wiadomości grup
> dyskusyjnych:mr5chu$cbm$...@n...icm.edu.pl...
>
> W dniu 2015-08-20 o 19:30, Fragi pisze:
>
>>> No i niestety znowu kłamiesz :)
>>> Ja swego czasu przez Ciebie płakałam, wiesz? Dobrze Ci z tym??
>
>>A czy to nie jest tak, że tylko Ty byłaś za ten ból odpowiedzialna?
>
> No weź przestań. Właśnie żabcia przeszła od "płakałam przez ciebie" do
> oficjalnego wypowiedzianego wprost:"manipuluję tobą". I wierzę jej, że
> próbuje manipulować m.in. tym rzekomym płaczem - "ach, płaczę bo nie
> przyznajesz racji, iż kadłub samolotu powinen wytrzymać i pozostać w dużych
> nienaruszonych kawałkach". Przecież to chiron*-prawda
>
To co tu napisałeś obrazuje najpodlejsze z podłych zachowań z jakimi miałam
do czynienia. Nie pojmujesz, że osoba w rozpaczy gdzieś ma okoliczności
katastrofy??? Że znaczenie dla niej ma tylko fakt, iż straciła kogoś
bliskiego??? Bezpowrotnie. Ktoś nie żyje, człowieku! A Ty, świadomie i z
premedytację, tak wtedy, jak i teraz grzebiesz paluchem w czyichś emocjach.
Obrzydliwe.
>
>>No i czy masz pewność, że w ten sam sposób nikt tu "przez" Chirona nigdy
>>nie płakał?
>
> Gdyby powodem płaczu miał być "zamach smoleński"
>
Powodem płaczu była strata osoby bliskiej. Zachowujesz się jak kaleka
emocjonalna.
>
> to obawiam się, że zasługi
> chirona przewyższyłyby nawet twórczość maciorewicza
>
> *gówno
>
Tym ostanim słowem podsumowałeś wszystko, co wcześniej napisałeś.
Dawaj dalej.
--
M.
|