Data: 2003-11-02 12:09:11
Temat: Re: Jak pomoc zonie? (dlugie)
Od: "Slawek [am-pm]" <sl_d[SPAM_JEST_BE]@gazeta.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
"ajtne" <a...@o...pl> napisała:
> Wywlekam wątek z zaświatów, ale mam ku temu istotne powody.
> Nieprzyzwoicie byłoby zostawić odłogiem Twój post Sławku,
> a wcześniej nie mogłam z powodu długich nieobecności realnych
> (wyjazdy) i wirtualnych (totalna awaria sprzetu).
>
> > No dobrze, lekko mnie zamurowało. ;-)
>
> Noo, to dałam Ci czas na zupełne ochłonięcie ;)))
Miło mi, że się odezwałaś. Faktycznie, całkiem ochłonąłem. :-)
Już nie będę odnosił się do meritum sprawy. Żałuję tylko,
że nigdy więcej nie pojawił się wątkodawca. Nie dodał nic
nowego, nie napisał, co z tej naszej wymiany "złotych myśli"
do niego dotarło, czy się przypadkiem czegoś przestraszył,
co ma zamiar zrobić - albo co już zrobił i jakie to dało efekty.
> > Po drugie - zgodzę się w tym miejscu z Jackiem Bocianem
> > (skądinąd kontrowersyjną MZ postacią grupy PSP),
>
> No nie!!!!! Kontrowersyjny????!!!
> Moim zdaniem to jeden z najbardziej wartościowych UGD!!!
Jedno nie przeczy drugiemu. Upieram się, że jest kontrowersyjną
postacią. Rogata z niego dusza. Już nie będę przywoływał jego
niesamowicie burzliwych początków na tej grupie (pod innym
zresztą nickiem).
> [...]
> A ja uważam, że ucieczka nigdy nie jest dobrym wyjściem ;)))
Nigdy nie mów nigdy. ;-) Co radzisz na przypadek pożaru (bez
sikawki w ręku) albo szarży nosorożca (bez spluwy pod pachą)
w afrykańskim buszu?
> pozdrawiam i jeszcze raz bardzo przepraszam za przestój w produkcji ;)
Phi! Mam na sumieniu o wiele dłuższe przestoje oraz kilka ważnych
wątków, które (oby nie na zawsze) pozostawiłem odłogiem. Zawsze
to raźniej znaleźć się w grupie podobnych grzeszników... ;-)
Do zobaczenia w nowych wątkach!
--
Sławek
|