Data: 2001-11-29 10:51:25
Temat: Re: Jak pozbyc sie?
Od: Bunia <b...@f...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Ulinka wrote:
>
> Niedawno rozstalam sie z mezczyzna - bylo mi zle, ale to On podjal ta decyzje.
> Prawdziwy bol przezylam dopiero kiedy sie dowiedzialam, ze ma inna.
> Jak pozbyc sie bolu, ktory wywoluje widok jego i jej ?
>
> Juz nie mam sily na ten bol, a on caly czas powraca i nie daje sobie z nim rady.
>
> Ulinka
Czesc:)
Widzis ja jestem raczej ta druga, strona bo w moim przypadku to ja
podjelam decyzje, ze rozstanie to jedyne wyjscie. Rowniez mi w tym
zwiazku bylo zle i choc to ja bylam strona decydujaca, bol wcale nie
byl mniejszy (hmmm to problem na nowy watek). To ze ten ktos jest
teraz z kims innym, moglo wyniknac z tego, ze on szukal ucieczki od
Ciebie, wspomnien z wami zwiazanych... Niektorzy ludzie wlasnie w
ten sposob radza sobie z rozstaniami, taka metoda - lekarstwo milosc
na milosc.
Natomiast jesli chodzi o bol, to tutaj moge tylko sie zgodzic z
przedmowcami, czas jest najlepszym lekarstwem. W koncu z perspektywy
czasu zaczynamy patrzec inaczej na to co bylo wczesniej, wszelkie
emocje zanikaja i wtedy mozna spojrzec na wszystko inaczej, bol mija
a w naszej pamieci pozostaje raczej to co bylo dla nas mile...
I wlasnie tego Tobie i sobie zycze
Bunia
|