Data: 2001-10-07 13:26:56
Temat: Re: Jak radzic sobie po rozwodzie?
Od: <p...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> Nie poradzisz sobie,
> a jesli jednak poradzisz sobie to... przegrales.
> "Musisz" sie wlasnie zalamac, a nie "radzic sobie".
Podobnie uważam... "Radzenie sobie, bycie silnym, chęć wyjścia zwycięskim... A
co z uczuciami porzucenia, żalu, rozpaczy, straty... Nie ma tych uczuć?
Co by nie pisać i o czym nie mowić to jest to dobra pora do przyjrzenia się
byłemu związkowi, swoim oczekiwaniom od związków, od partnerów, byłemu
partnerowi (dlaczego taki a nie inny), i tak dalej... Oczywiście dobrze to jest
zrobić z kimś kompetentnym...
Albo można też "przezyć" stratę, wyjść "silnym", ponownie się z kimś związać..
potem znowu rozwiązać i tak dalej... Osoby wielokrotnie się rozwodzace to
ciekawy "materiał" do badan...
Piotrek. M
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
|