> Witam!
>
> Sebastian \"Wasyl\" Karczewski napisał(a):
>
> > Witam.
> > We wtorek założyłem się o to, że do 3 grudnia schudnę 11,5 kg (111,5 kg, 23
> > lata, 195 cm)... Już ważę 110 kg. Moja dieta polega na tym, że nie jem. W
> > kilku programach słyszałem, że to nie najlepsza metoda, bo wtedy organizm
> > się osłabia.
> > Co mi radzicie ?
>
> Chyb zrobiłeś rzecz niemądrą. Moim zdaniem nie da się schudnąć szybko. Po
> takim szybkim chudnięciu ludzie zazwyczaj przybierają na wadze więcej niż
> ważyli
> przed dietą.
>
> Moja wypróbowana i skuteczna metoda to ogólne ograniczenie jedzenia (zwłaszcza
> "szlaban" na kolację) i ruch, przyjemny relaksujący sport (żeby sie nie
> przećwiczyć).
> Niestety jest to metoda wymagająca dużo czasu. Czy ktoś może potwierdzić albo
> zaprzeczyć że ilość komórek tłuszczowych w organiźmie dorosłego człowieka się
> nie zmienia a zmienić może się tylko ich rozmiar? Jeśli tak to byłaby to
metoda


> na resztę życia :-). Niewątpliwym plusem tej metody jest czerpanie satysfakcji
> ze sportu i z zamiany ilościowej posiłków na ich jakość :-). Pozdrawiam
> serdecznie
>
>    Krzysztof
>


Ilości komórek w swoim organizmie nie jestem w stanie policzyć i właściwie
do niczego mi nie jest to potrzebne, Ale zauważyłeś bardzo istotną rzecz (i
każdy organizm na nią reaguje bezbłędnie): " z zamiany ilościowej posiłków na
ich jakość", -- i o to chodzi!Pozdrawiam. Krystyna