Data: 2002-05-01 17:02:14
Temat: Re: Jak się dostać na medycynę???
Od: "Tomasz Bandurski" <t...@d...this_amg.gda.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Ivan" <_...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:aalqme$moq$1@news.tpi.pl...
>
> Użytkownik <j...@p...onet.pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
> napisał:1...@n...onet.pl...
> > Przede wszystkim musisz duzo i bardzo SZCZEGOLOWO uczyc sie biologii,
> chemii i fizyki
>
>
> Trzeba poprostu rozumieĆ fizyke, chemie (pytania sa na myslenie) ; fakt ze
z
> biologii jest troche dziwnych pytan, ale wcale nie biologicznie
> szczegolowych
> tylko np. co jest w godle X parku narodowego (malo znany) A, B, C, D...
Przyklad z parkiem Slowinskim (czy malo znany, to kwestia wzgledna) jest
bardzo dobrym potwierdzeniem tego co napisales powyzej. Mysle, ze wiekszosc
ludzi o wiedzy ogolnej odpowiadajacej srednio wyksztalconemu czlowiekowi, a
zwlaszcza ci, ktorzy interesuja sie biologia/przyroda (kandydaci na AM)
kojarza Park Slowinski co najmniej z wydmami , a te z plaza i mewami.
Pytania czesto poza szczegolowa wiedza (to jednak podstawa) wymagaja
myslenia i ogolnej orientacji w swiecie. Tak jak zawod lekarza.
Podobnie bylo z pytaniem z innego roku o potencjalny wplyw soku cebuli czy
czosnku na wzrost kolonii bakteryjnej. Podobno ktos skarzyl sie, ze jest to
malym drukiem tylko w jednym podreczniku i to w opisie cwiczenia.
T. Bandurski
|