Path: news-archive.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!news.onet.pl!not-for-mail
From: "katalyzator[USUNTO]" <"katalyzator[USUNTO]"@op.pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: Jak sie pozbierac?
Date: Thu, 29 Apr 2004 18:21:35 +0200
Organization: news.onet.pl
Lines: 62
Sender: r...@o...pl@ail254.neoplus.adsl.tpnet.pl
Message-ID: <c6ra35$9km$1@news.onet.pl>
References: <c6lqfp$2aa$3@news.onet.pl> <c6qic6$7t7$1@nemesis.news.tpi.pl>
NNTP-Posting-Host: ail254.neoplus.adsl.tpnet.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2; format=flowed
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: news.onet.pl 1083255717 9878 83.29.65.254 (29 Apr 2004 16:21:57 GMT)
X-Complaints-To: a...@o...pl
NNTP-Posting-Date: 29 Apr 2004 16:21:57 GMT
User-Agent: Mozilla/5.0 (Windows; U; Windows NT 5.1; en-US; rv:1.4) Gecko/20030624
Netscape/7.1 (ax)
X-Accept-Language: en-us, en
In-Reply-To: <c6qic6$7t7$1@nemesis.news.tpi.pl>
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:268343
Ukryj nagłówki
> de facto do zaspokojenia uzależnienia chemicznego wystarczy kilka
> papierosów dziennie - na co "idzie" reszta? Na ukojenie niepokoju?
Nie ma jak to budzic sie o 6 rano, po to tylko, aby zwlec sie z lozka i
zapalic fajke, pozniej dwie kawy, 4 fajki w ciagu pol godziny i jestem
obudzony. Fakt, gdybo to tylko bylo chemiczne uzaleznienie...
> Zgaduję w tym momencie - a to nie to samo? - dużo picia [problem
> następstw picia piwa i kawy to odrębna działka] - niepokój? Wiesz, to
> jest tak - wypijasz jedno piwo/zapalasz jednego papierosa - niepokój
> stan bez niepokoju - pijesz i palisz. To naprawdę nie ma znaczenia co.
Dokladnie, z tym ze to ma znaczenie co pije i pale. Wodki i wina wogole
nie pije. 3 piwa to jest dolna granica, w ekstrymalnych przypadkach
siegam po wiecej, ale ostatnio wiecej jest tych ekstrymalnych
przypadkow. No ale to uspokaja :)
>
> Albo podobna do Ciebie - boi się stracić zaiwestowanego Własnego czasu.
> ;)
No tu sie nie zgodze... Miala BARDZO powazne problemy ze soba...
poradzila sobie... Jest twarda i silna!
> A co to q jest ta "samorealizacja" - robienie tego, co się lubi, a nie
> tego co przyniesie rewelacyjne wyniki? Alllllleeee Ty nie wiesz co
> lubisz - prawda? ;) Podpowiem Ci jedną rzecz - osoba zarabiająca 2000 zł
> i 20 000 zł żyje tak samo - je, śpi i pieprzy się. ;)
Robienie tego co sie lubi i kocha i przynosi super dochody :)
Wiem co lubie i wiem w czym jestem dobry.
>
>> Pasja, hobby jest - brak mozliwosci realizacji,
>
>> Czyli logiczny ciąg - nie mogę się zrealizować, bo nie mogę
>> zainwestować. A to nie jest Usprawiedliwienie? ;) Co to za hobby i czy
>> wynika ono z Twojej wewnętrznej potrzeby, czy z rachunku biznesowego i
>> informacji prasowych? ;)
To jest wewnetrzna potrzeba, wiaze sie tez z biznesem, ale... Zreszta to
dluga historia...
> Fakt. Spacerek do psychiatry - najpierw ćwiczenie - kiedy będziesz
Zadnych psychiatrow!
>>Prosze o konkrety: Czy nadaje sie juz tylko na "przemial"?
>> > O tym już sam musisz zadecydować.
Jesli pozostanie mi juz tylko psychiatra, to nadaje sie tylko na "przemial"
W kazdym razie dzieki wszystkim za opinie. Rowniez wielkie dzieki tym,
ktorzy odpisali mi na "priv". Poczytam, przeanalizuje, przemysle...
Bluzgaczowi tez dzieki :)
Pozdrawiam wszystkich
k.
|