Data: 2004-04-30 00:08:10
Temat: Re: Jak sie pozbierac?
Od: Flyer <f...@p...gazeta.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
katalyzator[USUNTO]; <c6ra35$9km$1@news.onet.pl> :
> Nie ma jak to budzic sie o 6 rano, po to tylko, aby zwlec sie z lozka i
> zapalic fajke, pozniej dwie kawy, 4 fajki w ciagu pol godziny i jestem
> obudzony. Fakt, gdybo to tylko bylo chemiczne uzaleznienie...
;) Zapomniałeś dodać, że pijąc kawę powodujesz, że Twój organizm zaczyna
pracować, a dokładnie przewód pokarmowy - taka gimnastyka poranna
leniwca - kawa w tym wypadku jest raczej elementem pobudzającym poprzez
wyraźny smak oraz przyzwyczajeniem, a nie uzależnieniem.
> Dokladnie, z tym ze to ma znaczenie co pije i pale. Wodki i wina wogole
> nie pije. 3 piwa to jest dolna granica, w ekstrymalnych przypadkach
> siegam po wiecej, ale ostatnio wiecej jest tych ekstrymalnych
> przypadkow. No ale to uspokaja :)
Od niepokoju uspokaja jedno piwo - później uspokaja się już tylko od
niepokoju związanego z piwem, a niepokój pierwotny może się ujawnić w
aspołecznych zachowaniach - to zależność dynamiczna, a nie 0-1.
> > Fakt. Spacerek do psychiatry - najpierw ćwiczenie - kiedy będziesz
>
> Zadnych psychiatrow!
Dlaczego? Psychiatra, zwłaszcza prywatny, nie musi wystawiać świadectwa
choroby, ale lekkie leki przeciwlękowe może przepisać - kwestia tylko
tego, czy posiadasz jakąś inną właściwość oprócz niepokoju i jego
przeżywania.
> Jesli pozostanie mi juz tylko psychiatra, to nadaje sie tylko na "przemial"
Popatrz na to jak na objaw uzyskania "przewagi konkurencyjnej" -
powiedzmy 50% społeczeństwa wykazuje objawy zaburzeń psychicznych, które
determinują niektóre ich działania - Ty ich nie będziesz miał - będziesz
korzystał na błędach innych i dodatkowo będziesz sam z siebie bardziej
efektywny. ;)
Flyer - nie psychiatra itd.
|