Data: 2002-04-08 17:50:27
Temat: Re: Jak się zachować?
Od: "Little Dorrit" <z...@c...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Arek Kowalski" <i...@o...pl> napisał w wiadomości
news:a8rult$c0r$1@news.onet.pl...
> A nie zdarzają Ci się ambiwalentne uczucia w stosunku do jednej osoby ??
Na
> przykład zupełnie nie masz ochoty na spotkanie z Twoim ukochanym ??
Ambiwalentne, przelotne odczucia wobec bliskich ma większość ludzi..
Ambiwalentne uczucia - tylko chorzy psychicznie.
Dorrit
> --
>
> Użytkownik "EvaTM" <e...@i...pl> napisał w wiadomości
> news:a8rs7k$i3t$1@news.tpi.pl...
> > "Arek Kowalski" :
> >
> > > Ale dlaczego twierdzisz, ze moje są nadmiernie liberalne ?? Wyrobiłem
> > sobie
> > > zdanie, że spotykanie się z kilkoma osobami równocześnie jest
> praktykowane
> > > często ... Tylko rzadko ktoś się do tego przyznaje ...
> >
> > Widzę że wiele osób ma ten problem ze zrozumieniem;). Ja zresztą też.
> > Nie chodzi oczywiście o spotykanie się w celach towarzyskich,
kultywowanie
> > przyjaźni itp. - to normalne.
> > Jednak spotkałam się z opiniami, że można "kochać" kilku
> partnerów/partnerek
> > równocześnie i z wytłumaczeniem. że przecież każdy jest inny/inna i daje
> coś
> > innego tym osobom, a "nowoczesny" partner powinien to zaakceptować...
> > No i to już wzbudza we mnie sprzeciw !:) - nie można kochać kilku
> partnerów
> > równocześnie. Czy myślcych jak ja jest większość czy mniejszość ?
> > Bardzo proszę o pomoc w zrozumieniu tej ambiwalencji - w związku z tym
> > proszę o wypowiedzi osoby, które myślą że Można KOCHAĆ kilku partnerów
> > równocześnie.
> > Chcę zostać przekonana !:)))
> > E.
> >
> >
> >
> >
>
>
|