Ikselka wrote:

> Ono nie potrzebuje opieki, ono potrzebuje tylko tego, aby mogło na siebie
> uczciwie zarobić!

Opieka ekonomiczna tj. tworzenie miejsc pracy. Ulgi na zatrudnianie
młodzieży w pełnym etacie.

> Na "więziach społecznych", dodam że na poczuciu przyzwoitości,
> szlachetności, uczciwości, mądrości pokoleniowej - to sorry, można bazowac
> w państwie, które nie przeżyło 50 lat komunizmu...

No to już sama sobie Iksi odopwiedziałaś że komuszyzm okrutny, który trwał
pólwiecze, w państwie bajzlu onego jest winien. I jeszcze myślisz, że się da
to tak prędko odrobić? 30 lat z tych 50 już odrobiliśmy, ciekawe czy te 20
się da.

Ale przynajmniej w tym komuszyzmie próbowano przed młodzieżą udawać, że są
miejsca pracy i że jej się płaci. To prawda, że komuszyzm usiłował niszczyć
więzi społeczne jak tylko mógł, ale dopiero transformacji ustrojowej udało
się ostatecznie przetrącić kark społeczeństwu obywatelskiemu, które
rozwijało się za PRL wbrew czerwonym pająkom. Hipokryzja jest mniejszym złem
od bezwstydu.

--
????
???
??????