Data: 2013-04-03 18:57:45
Temat: Re: Jak ważny jest ten "pierwszy raz"
Od: "LeoTar" <L...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Chiron" <e...@o...eu> napisał w wiadomości
news:kjhnvc$97h$1@node2.news.atman.pl...
> Użytkownik "LeoTar" <L...@w...pl> napisał w wiadomości
> news:kjhfn9$ti$1@node2.news.atman.pl...
>>
>> W przeciwieństwie do Ciebie nie sprowadzam edukacji i inicjacji
>> seksualnej wyłącznie do kopulowania, lecz wiążę to z wszechstronnym
>> rozwojem młodego człowieka, i z wyzwoleniem go z niewolnictwa
>> seksualnego. Absolutna wolność, którą uzyskuje się w efekcie rodzinnej
>> edukacji seksualnej wcale nie oznacza, że młodzi ludzie będą sie parzyć
>> gdzie sie da. To dopiero oznacza szacunek dla siebie i dla drugiego
>> człowieka, poszanowanie wolności osobistej oraz dla innych. A przede
>> wszystkim uwolnienie Człowieka od patologii zarówno osobniczych jak i
>> społecznych. Bo absolutna wolność to odpowiedzialność.
>>
>
> http://ekai.pl/wydarzenia/x2423/przykazan-dojrzalego
-ojcostwa/?print=1
>
> Któe z tych punków odrzucasz- dlaczego? Które z tych punktów, które
> akceptujesz- udało Ci się wprowadzić w swojej rodzinie?
W tym co napisał o.Augustyn wiele rzeczy o których piszę tylko brakuje tam
konkretów. Na przykład czym jest wolność i jak ją realizować na etapie
dziecka. Swego autorytetu w stosunku do dziecka nie musi budować, on go
dostaje w prezencie (ten autorytet) w momencie urodzenia dziecka. A potem
jest tylko coraz gorzej z tym autorytetem bo rodzic go traci przez brak
otwartości, wolności i niezrozumiałe dla dziecka zakazy. Dziecko powinoo być
wolne od wszelkich autorytetów zewnętrznych gdyz do samodzielnego życia jest
mu potrzebne zaufanie do samego siebie, we własne siły a zatem autorytet
wewnetrzny. Taki wewmętrzny autorytet można zbudować tylko na bazie zaufania
do samego siebie czyli poszanowania samego siebie.
Co do zaufania dzieciom całkowicie sie z tym zgadzam, gdyż dzięki temu
mojemu zaufaniu do dzieci wyrosły moje przekonania. To dzieci dostarczyły mi
tejq wiedzy nie zdając sobie z tego zupełnie sprawy. Ja ufałem im a one mnie
co moją żonę doprowadziło do szału. Pochodzi ona z głęboko wierzącej
katolickiej rodziny a katolicyzm wymaga od wiernego tylko zaufania ichniemu
bogu, nie człowiekowi.
Wzajemna miłość i wzajemny szacunek rodziców to rzecz nieodzowna do
prawidłowego rozwoju dziecka ale kończy się ona gdy dochodzimy do spraw
seksualności człowieka, która tak rajcuje ludzi w wierze.
Pozostałe towyświechtane slogany bez żadnych konkretów.
Moja rodzina rozpadła się pod gdyż żona wyrzuciła mnie z domu gdy
zorientowała sie w jak dobrej komitywie jestem z dziećmi. Bezpośrednią
przyczyną usunięcia mnie z domu był to, że ujawniłem przed dziećmi fakt, iż
maja starszą siostrę z mojego pierwszego małżeństwa. Moje pierwsze
małżeństwo rozpadło sie przy aktyuwnym udziale mojej drugiej połowicy. Nie
chciała aby dzieci wiedziały o starszej siostrze. I bardzo długo mna
manipulowała zanim zdecydowałem się dzieciom powiedzieć o tym, że mają
jeszcze jedną siostrę. Dzieci przyjęły to jako fakt natomiast moja druga
żona nie wytrzymała nerwowo gdyż chciała uchodzić za nieskazitelnie dobrą i
czystą osobę, przynajmniej w oczach dzieci. Ale strach ma wielkie oczy zas
na złodzieju czapka gore.
Dlatego okres, w którym wprowadzałem to o czym pisze jezuita trwał bardzo
krótko ale za to był bardzo intensywny. Ponadto pozwolił mi dotarcie do
faktów, które stały się podwaliną mojej hipotezy.
Władek Tarnawski
LeoTar
>
> --
> Demokracja to rządy osłów, prowadzonych przez hieny
> Arystoteles
> --
> Chiron
|