> Jak już się znalazł ktoś chętny do podzielenia się informacją z pierwszej
ręki
> to też się o coś zapytam :-)
> Jak to jest, kiedy patrzysz na kolor złożony? Rozumiem, że czerwony i
zielony
> widzisz tak samo. Który z nich nieprawidłowo? Może oba?
to nie jest do końca tak, że ja widzę tak samo zielony i czerwony.. to są
dwa inne kolory dla mnie... np. kolor czerwony i zielony na światłach dla
pieszych.. to ja rozróżniam te 2 kolory... ale np. w badaniu w tej książce z
kropkami... już nie zauważę odpowiednich liczb.. bo kolory tam występujące
mają podobne natężenie barwy.. i czerwony z zielonym mi się zlewają..
wszystko zależy od tego jakie jest natężenie, czy mam porównanie, itp.. na
lampie z kolorowymi diodami w ciemni.. wyszło, ze mam prawidłowe
rozpoznawanie barw... więc nie jest to do końca taki daltonizm 100%.:)..
więc nie jest tak źle..

>Bo ciekawi mnie, jeśli
> to zielony jest problemem, jak widzisz zbiór punkcików (na przykład w
druku) w
> kolorach żółtym i niebieskim - normalnie powiny dawać właśnie kolor
> zielony.... :-)
to ja zauważę zawsze żółte i niebieskie kropki.. może dlatego mam syndromy
nadwzroczności... bo mi się kolory nie zlewają z odległości:))


>
> > Pozdrofki
> > KOWALLL
>
>
>
> > > wiec jak oni widza? Nie potrafie sobie tego
> > > wyobrazic :)
>
> Bywały już tu dyskusje na ten temat i padł kiedyś link, w którym można
znaleźć
> zdjęcia spreparowane tak, że zaspokoisz swoją ciekawość :-)
>
> http://www.vischeck.com
>
> Marta
>
> --
> Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl