Użytkownik "EvaTM" napisał(a):

> Tak Cię to - widzę - gnębi, że zaczynam podejrzewać Cię
> o coś w rodzaju fascynacji tym kolegą.

tu sie niestety, albo stety musze zgodzic :)
podoba mi sie i jest naprawde zagadkowa osoba...
poprostu chcialbym wiedziec czy naprawde jest tym o czym mysle,
czy tez mozna stwarza takie pozory...
i przypominam, ze nie chodzi o zwiazek, albo sex, poniewaz
mam juz osobe bliska mojemu sercu a nie naleze do osob,
ktore interesuja sie w bardzo duzym stopniu sexem :)

a wracajac do tematu, to czy SMS moglby byc dobrym rozwiazaniem?
co o tym sadzisz i (jak masz) co mogla bys mi doradzic?

pzdr