« poprzedni wątek | następny wątek » |
21. Data: 2002-01-11 07:23:32
Temat: Errata [Re: Jak zalozyc nelsona czyli ...]Krzysztof Koterba wrote:
> Co do koniczyny to mam ambiwalentne uczucia do niej. Z jednej strony
> czytalem, ze wzbogaca glebe w azot i na tych moich "starych" trawnikach,
> ktore na razie nie wymagaja koszenia ...
NAWOZENIA mialo byc a nie koszenia. Przepraszam
Pozdrawiam wszystkich serdecznie
Krzysiek K. :-)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
22. Data: 2002-01-11 11:31:00
Temat: Re: Jak zalozyc nelsona czyli nie bylo mnie a jestem, wiec witam i sie przedstawiam oraz inne dywagacje
"Krzysztof Koterba" <k...@g...pl> wrote in message
news:3C3E8FCB.41D6721@go2.pl...
> O nie! Nie mam zamiaru na nowo zakladac trawnika.
W ubiegłym roku miałam ten sam problem z częścią trawników.
Trawa rosła słabo i zaczęła ją wypierać koniczyna , na dodatek taka płasko
rozkładająca się na ziemi i nie do wykoszenia.
Jeden trawniczek nawoziłam dobrze przesianą ziemią kompostową zmieszaną z
piaskiem .
Piasek i ziemię wmiatałam do uprzednio wydłubanych widłami otworów (
dłubnięcie co 15 cm na głębokość ok. 15-20 cm).
Takie dwa w jednym- napowietrzanie z nawożeniem.
Cieniutką warstwę ziemi kompostowej sypałam jeszcze dwa razy.
Na resztę trawników wysypałam Sierrablen , tutaj powtórki z nawożenia nie
było.
Poszło raz i dobrze.
Do zalet Sierrablenu zaliczyć należy to , ze nie wypala trawnika (jest
otoczkowany) , działa przez cały sezon i jest spokój z nawożeniem , wada- to
wysoka cena.
Trawa rosła tak samo bujnie przy jednym i drugim sposobie nawożenia.
> Pozdrawiam serdecznie
> Krzysiek K. :-)
Pozdrawiam
--
Kronopio
ICQ 82543201
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
23. Data: 2002-01-11 14:41:15
Temat: Re: Jak zalozyc nelsona czyli nie bylo mnie a jestem, wiec witam i sie przedstawiam oraz inne dywagacje"Kronopio" <c...@k...net.pl> wrote in message news:a1mig7$2em$1@news.tpi.pl...
> W ubiegłym roku miałam ten sam problem z częścią trawników.
> Trawa rosła słabo i zaczęła ją wypierać koniczyna , na dodatek taka płasko
> rozkładająca się na ziemi i nie do wykoszenia.
I jak wy to robicie? jednemu mech trawe wypiera, innemu koniczyna.
A u mnie wprost przeciwnie - trawa wlazi tam, gdzie jej nie posiano.
Pozdrowienia,
Michal
--
Michal Misiurewicz
m...@m...iupui.edu
http://www.math.iupui.edu/~mmisiure
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
24. Data: 2002-01-12 07:35:22
Temat: Re: Jak zalozyc nelsona czyli nie bylo mnie a jestem, wiec witam i sie przedstawiam oraz inne dywagacjeNo to muszę przyznać że cechy koniczyny, które podaje Krzysztof u mnie się
sprawdzają ale coś za coś - mi to na razie nieprzeszkadza. Trochę uciążliwe
było niewysychanie ubiegłego lata - było wszak dość mokre- ale myśl by
pozbyć sie koniczyny bo troche to utrudnia koszenie nie przyszła mi nawet do
głowy. (cyzli uciążliwość była chyba niewielka).
Pozdrawiam
Bogusław Bielawski
"Krzysztof Koterba" <k...@g...pl> wrote in message
news:3C3E8FCB.41D6721@go2.pl...
> Jest tez niestety dosc ekspansywna i z trawnikow
> przenosi mi sie na rabaty i w ogole wszedzie gdzie jej nie powinno byc.
> Po drugie jej dosc szerokie liscie powoduja, ze gleba tak latwo nie
> wysycha co jest swietne w suche lata, ale strasznie wkurzajace w lata
> mokre bo trawnik wcale nie podsycha, ciagle jest mocno wilgotny a to
> utrudnia koszenie. Do tego koniczyna jest tak gesta, ze z koszenia z
> tych fragmentow trawnika jest zdecydowanie wiecej zielonej masy, ktora
> trzeba potem jakos zagospodarowac.
> Krzysiek K. :-)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
25. Data: 2002-01-12 11:52:45
Temat: Re: Jak zalozyc nelsona czyli nie bylo mnie a jestem, wiec witam i sie przedstawiam oraz inne dywagacje
"Michal Misiurewicz" <m...@m...iupui.edu> wrote in message
news:jNC%7.150$kb6.50180@newsfeed.slurp.net...
> "Kronopio" <c...@k...net.pl> wrote in message
news:a1mig7$2em$1@news.tpi.pl...
> > W ubiegłym roku miałam ten sam problem z częścią trawników.
> > Trawa rosła słabo i zaczęła ją wypierać koniczyna , na dodatek taka
płasko
> > rozkładająca się na ziemi i nie do wykoszenia.
>
> I jak wy to robicie? jednemu mech trawe wypiera, innemu koniczyna.
> A u mnie wprost przeciwnie - trawa wlazi tam, gdzie jej nie posiano.
>
> Pozdrowienia,
> Michal
Nasiona koniczyny i wielu innych chwastów były w ziemi którą mieszałam ze
swoją ciężką gliną .
Zresztą trudno żeby się nie siała ,skoro wokół na zaniedbanych łączkach
koniczyna jest.
Trawnikowe chwasty dostosowują się do warunków jakie im stwarzam kosząc
trawę.
Osty , babka i inni pospolicie występujący na trawnikach nieproszeni goście
zaczynają przylegać do ziemi , poniżej wysokości koszenia!
A trawa?
Też wyrasta w miejscach gdzie jej nie sieję , zostawiam na zimę nie wycięte
trawy , pięknie wyglądają oszronione /ośnieżone.
Konsekwencje wiosną.
Pozdrawiam
--
Kronopio
ICQ 82543201
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
26. Data: 2002-01-12 21:14:53
Temat: Re: Jak zalozyc nelsona czyli nie bylo mnie a jestem, wiec witam i sie przedstawiam oraz inne dywagacje"Bogusław Bielawski" wrote:
> [...] Trochę uciążliwe
> było niewysychanie ubiegłego lata - było wszak dość mokre- ale myśl by
> pozbyć sie koniczyny bo troche to utrudnia koszenie nie przyszła mi nawet do
> głowy. (cyzli uciążliwość była chyba niewielka).
Pytanie krotkie: na ilu metrach kwadratowych ta niewielka uciazliwosc?
Pozdrawiam serdecznie
Krzysiek K. :-)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
27. Data: 2002-01-13 11:08:11
Temat: Re: Jak zalozyc nelsona czyli nie bylo mnie a jestem, wiec witam i sie przedstawiam oraz inne dywagacjeTu mnie zastrzeliłeś! Z ok. 1500 m2 całej trawy do koszenia (w tym ok 600 m2
łączki nie koszonej regularnie), niewielka uciążliwość (intensywne
zkoniczynowanie trawnika) dotyczy no może 200m2 - rację Ci mogę przyznać -
gdybym miał tego 1000m2 a lata byłyby regularnie tak mokre jak ostatnio, to
pewnie zacząłbym myśleć co tu z tą koniczyną zrobić, kto wie?
Ale, że moje trawnikowe powierzchnie będą radykalnie maleć w najbliższym
roku i następnych, to pozostanę zadowolony z koniczyny jak jestem teraz.
Ty też planujesz redukcje, a koniczyny zdajsie nie polubisz to pewnie
pozostają Ci dołki o których pisali inni. A może pokusić się o opisywane w
literaturze usuwanie filcu, areacje/wertykulacje i nawożenie pogłówne
(piasek z ziemią 1:1).
Pozdrawiam
Bogusław Bielawski
"Krzysztof Koterba" <k...@g...pl> wrote in message
news:3C40A74D.32A5427E@go2.pl...
> Pytanie krotkie: na ilu metrach kwadratowych ta niewielka uciazliwosc?
>
> Pozdrawiam serdecznie
> Krzysiek K. :-)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |