Justynka napisal(a):

> Hmm... jestem zgrabna i ladna a jesli chodzi o spodniczki itd to
> wiem co robic (szpilki, kozaki, bioderka, rzesy itd). Ale facet

a w glowce?

> jest hm... bardzo uzdolniony artystycznie, wiec jesli chodzi o
> rodzaj podrywania: "zrobie ci loda" to raczej w jego wypadku
> odpada... Z reszta to rowniez nie w moim stylu.

na pewno? ;]
Musisz byc nietuzinkowa, jedyna w swoim rodzaju -oklepane ale wiem co pisze
czyli nie plastikowa i nie wytapetowana dama to po pierwsze, bo to na niego nie
podziala (albo
jedynie na chwile ;)

jak przyjdzie mi cos jesszcze co po drugie to napisze
a wiem
najlepiej
bys byla humanistka i pisala wiersze ;)
niezbyt rewelacyjne ale tak zebys cos czasem wyskrobala nie musi byc to zreszta
rewelacja,
moze takze psycholozka -skoro tu jestes to juz cos ;)

bedzie czul w Tobie bratnia dusze, ze Go rozumiesz
(chyba ze jest muzykim hip-hop, czy disco-polo to wtedy no wiem
;D

> A zdobyc: miec go tylko dla siebie :)
> Utrzymac- na tym mi tez zalezy, ale najpierw musze go miec :)

hmmm -miec??

> A czy na przyklad powinnam zdobyc cos dla niego (cos co bardzo
> chce miec a ja moge mu to zalatwic) i dac mu to w prezencie?

moze powinnas mu dac? tego nie da sie zalatwic :P

Czy
> raczej nie powinnam pokazywac mu w taki sposob zanaddto, ze jestem
> nim zainteresowana?

mezczyzni tez lubia byc adorowani wiec jak kulturalnie to co to szkodzi ;]
--
Mixxos