> Aniołki (suche, nie mogą być mokre np. po praniu) wkładam do ciepłego
krochmalu
> i ugniatam, później tylko wymodelować i wysuszyć.

To chyba teraz mnie oświeciłaś........ zrobiłam aniołka- a nie było łatwo bo
z opisu angielskiego robiłam- ugotowałam gęsty krochmal, no i właśnie 'u p
r a ł a m' i takiego mokrego do krochmalu włożyłam no i wcale taki sztywny
jak blacha nie wyszedł, a po dwóch dniach stania trochę się zgiął....

Lecę wypróbować krochmal na suchego anioła dzięki .....

Sinka