Strona główna Grupy pl.rec.kuchnia Jak zrobiłam piernikomurzynka z zakalcem... ;-)))

Grupy

Szukaj w grupach

 

Jak zrobiłam piernikomurzynka z zakalcem... ;-)))

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2001-11-26 14:38:45

Temat: Jak zrobiłam piernikomurzynka z zakalcem... ;-)))
Od: "Joanna Duszczyńska" <j...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Raz się udał i był taki jak być powinien... Ale tak mi się zdawało, że jak
go na dwie formy prostokątne rozłożę to będzie lepszy... No i zrobiłam po
raz kolejny! Tylko sody nie miałam i dałam proszek do pieczenia i chyba za
mało... i wyszedł mi zakalec! Naprawdę pyszny! Polecam - jak chcecie zakalec
to należy spróbować zastąpić sodę z przepisu na piernikomurzynek taką samą
ilością proszku do pieczenia i już ;-)))
Wiem, że powinno być proszku dwa razy więcej (mniej więcej), ale jakoś tak
mi proszek do pieczenia wyszedł z domu i wsypałam resztkę...
Uwielbiam zakalec!
--
Joanna
http://jduszczynska.republika.pl


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


1. Data: 2001-11-26 14:55:37

Temat: Re: Jak zrobiłam piernikomurzynka z zakalcem... ;-)))
Od: "Wkn" <w...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik Joanna Duszczyńska <j...@p...onet.pl> w wiadomości do
grup dyskusyjnych napisał:9ttk6c$lmc$...@n...onet.pl...
> Raz się udał i był taki jak być powinien... Ale tak mi się zdawało, że jak
> go na dwie formy prostokątne rozłożę to będzie lepszy... No i zrobiłam po
> raz kolejny! Tylko sody nie miałam i dałam proszek do pieczenia i chyba za
> mało... i wyszedł mi zakalec! Naprawdę pyszny! Polecam - jak chcecie
zakalec
> to należy spróbować zastąpić sodę z przepisu na piernikomurzynek taką samą
> ilością proszku do pieczenia i już ;-)))
> Wiem, że powinno być proszku dwa razy więcej (mniej więcej), ale jakoś tak
> mi proszek do pieczenia wyszedł z domu i wsypałam resztkę...
> Uwielbiam zakalec!
> --
O rany, moja teściowa tez tak zrobiła, wpakowała go do za małej formy i dała
tylko proszek zamiast sody. Ale mi ten zakalec wcale, a wcale nie smakował.
I był strasznie wielki... ten zakalec, błee...
No, ale gusta sa różne.
Ja robiłam 4 razy bez zakalca i taki mi smakuje.

Pozdrawiam

Wkn


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-11-26 14:57:47

Temat: Re: Jak zrobiłam piernikomurzynka z zakalcem... ;-)))
Od: "Wkn" <w...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik Wkn <w...@w...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:9ttl8l$epe$...@n...tpi.pl...
>
> O rany, moja teściowa tez tak zrobiła, wpakowała go do za małej formy i
dała
> tylko proszek zamiast sody. Ale mi ten zakalec wcale, a wcale nie
smakował.
> I był strasznie wielki... ten zakalec, błee...
> No, ale gusta sa różne.
> Ja robiłam 4 razy bez zakalca i taki mi smakuje.
>
Aha, zapomniałam napisać, że można było szyby wybijać tym zakalcuszkiem...
albo zrzucić na głowę nielubianego sąsiada, z pierwszego piętra wystarczy -
trup na miejscu!

Wkn
ps. i jeszcze powinam napisać, że mój mąż zjadł pół tego ciasta, będąc u
mamusi, ale potem jakoś długo popijał :-))


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-11-26 15:40:50

Temat: Re: Jak zrobiłam piernikomurzynka z zakalcem... ;-)))
Od: "Joanna Duszczyńska" <j...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Wkn" <w...@w...pl> napisał w wiadomości
news:9ttlcm$fvm$1@news.tpi.pl...
>
> Użytkownik Wkn <w...@w...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
> napisał:9ttl8l$epe$...@n...tpi.pl...
> >
> > O rany, moja teściowa tez tak zrobiła, wpakowała go do za małej formy i
> dała
> > tylko proszek zamiast sody. Ale mi ten zakalec wcale, a wcale nie
> smakował.
> > I był strasznie wielki... ten zakalec, błee...
> > No, ale gusta sa różne.
> > Ja robiłam 4 razy bez zakalca i taki mi smakuje.
> >
> Aha, zapomniałam napisać, że można było szyby wybijać tym zakalcuszkiem...
> albo zrzucić na głowę nielubianego sąsiada, z pierwszego piętra
wystarczy -
> trup na miejscu!
>
> Wkn
> ps. i jeszcze powinam napisać, że mój mąż zjadł pół tego ciasta, będąc u
> mamusi, ale potem jakoś długo popijał :-))

To mój nie jest taki waleczny zakalec... Jest miękki delikatny w środku,
taki troszkę śliski, po prostu suuuuuper ;-)))
--
Joanna
http://jduszczynska.republika.pl


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-11-26 16:17:31

Temat: Re: Jak zrobiłam piernikomurzynka z zakalcem... ;-)))
Od: Krysia Thompson <K...@h...fsnet.co.uk> szukaj wiadomości tego autora


>Wkn
>ps. i jeszcze powinam napisać, że mój mąż zjadł pół tego ciasta, będąc u
>mamusi, ale potem jakoś długo popijał :-))
>

a brzuch mu wisial??
Krysia
K.T. - starannie opakowana
____________________________________________________
__________________________
Posted Via Binaries.net = SPEED+RETENTION+COMPLETION = http://www.binaries.net

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ]


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

prodiż:-))))))))))))
Drozdze w proszku
Zima za pasem,a ja nieprzygotowany!!
koreczki
kruche ciasto

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5
Vitruvian Man - parts 7-11a
Vitruvian Man - parts 1-6

zobacz wszyskie »