Data: 2000-03-30 23:36:50
Temat: Re: Jak zwyciezyc strach?
Od: "Darek" <d...@k...net.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik gaap <g...@b...gnet.pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:003c01bf9a7b$bdd87e00$8...@b...pl.
pb.bialystok.pl...
Napewno strach przed czyms nie jest niczym nienormalnym, ale jest napewno
nieprzyjemny
i niezdrowy, tak dla danej osoby jak i dla otoczenia.
Moja kolezanka panicznie boi sie psow, chodzi o duze zwierzaki, wilczury i
podobnych rozmiarow psiska. Ogolnie psy nigdy specjalnie jej nie lubily. Ale jakis
czas temu zdarzylo sie
kilka sytuacji, ze pies rzucil sie na nia. Na szczescie nic sie nie stalo, ale
psychika zostala
mocno zruszona. Obecnie gdy widzi psa na swojej drodze moze obchodzic go na okolo,
nawet
gdyby nadlozyla kilometr drogi. Naprawde sie boi.
Jak mozna jej pomoc?
Czy ktos moze ma jakies fachowe informacje na taki temat, albo wlasne
doswiadczenia?
Prosze, grupowicze pomozcie!
gaap
Strach nie jest czymś nienormalnym, skłania nas do ucieczki co jest reakcja obronna
przed zagrozeniem. Zle sie jednak dzieje jesli lek jest nieproporcjonalnie wielki w
stosunku do ewentualnego zagrozenia, rodzi sie fobia. Bardzo ciezko jest sie jej
przeciwstawic, jednak dobra metoda jest wlasnie spojrzenie swojemu strachowi w oczy.
Twoja kolezanka moglaby np. przebywac przez jakis czas w okolicy psa, ktory bylby za
jakims ogrodzeniem. Wazne jest aby czula sie bezpiecznie i rozumiala, ze nic jej nie
grozi. Po jakims czasie (oczywiscie jesli bylaby na to gotowa) moglaby sprobowac
zblizyc sie do ogrodzenia, i znowu musi zrozumiec, ze skoro nic zlego sie nie stalo,
to ucieczka jest zbedna. W ten sposob mozna sobie uswiadomic, ze strach w takiej
sytuacji jest wrecz smieszny, jednak czasami potrzeba na to bardzo duzo czasu.
Innym sposobem, jesli ona boi sie tylko tych wiekszych psow, moze byc kontakt z
tymi malutkimi. I znowu stopniowe przyzwyczajanie sie do sytuacji, tak czy tak musi
sie zmierzyc z wlasnym lekiem.
Pozdrawiam
Darek S.
|