Me(L)Isa wrote:


>>
>
> Masz na myśli sok? Bo z trzech kilogramów owoców i warzyw może udałoby się
> taką porcję "wciągnąć";-)) Czy "chrupiesz" w całości i nic więcej?.
>

nie, na surowo zjadam. Dziś na śniadanie miałem kilogram bananów i jedną
pomarańczę (jednego pomarańcza?). Soki owszem, też piję w sporych
ilościach, ale np ostatnio nie piję wody ani soków prawie w ogóle chociaż
intensywnie trenuję i teoretycznie powinienem pić parę litrów, po prostu
zjadam dziennie ze 2-3 kg arbuza.

> A propos wczorajszego programu w TVN. Warto było zobaczyć!
>

nie mam tv, hyhy

> :) Obejrzałam dokładnie dwa opakowania zakupionego NIBY masła.
> Na jednym (Osełka masła ekstra) producent z Łukowa UKRYWA skład produktu,
> informując jedynie, że zawartość tłuszczu wynosi 82%.
> Na drugim (Osełka ekstra) producent z Warlubia podaje zawartość tłuszczu
> 70% a w składzie: rafinowane i uwodornione oleje i tłuszcze roślinne
> (63%), woda, tłuszcz mleczny stanowi 10% masy tłuszczów, emulgator
> monoglicerydowy E 471, lecytyna sojowa E 322, serwatka z mleka krowiego,
> sól (0,2%), substancja konserwująca: sorbinian potasu E 202, regulator
> kwasowości: kwas cytrynowy E 330, aromat maślany, barwniki naturalne -
> annato, kurkumina Wartość energetyczna w 100 g 630 kcal
> białko - ślad
> węglowodany - ślad
> tłuszcz - 70 g
> Nic dodać nic ująć.
>
> KOMENTARZ: Takie programy powinny być nadawane przynajmniej raz w
> tygodniu. Nauczyłabym się rozpoznawać oszustów.

a prawda jest taka, że najgorszym składnikiem jest TŁUSZCZ - vide efekty
eksperymentu dra Ornisha, o których można poczytać na MedLine.

--
. Wegetarianizm i Ekologia - http://www.vegie.pl . Nie jestem lekarzem :P