Strona główna Grupy pl.rec.ogrody Jaka roza jest jadalna?

Grupy

Szukaj w grupach

 

Jaka roza jest jadalna?

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 24


« poprzedni wątek następny wątek »

11. Data: 2004-06-03 23:54:36

Temat: Re: Jaka roza jest jadalna?
Od: Magdalena Bassett <m...@o...com> szukaj wiadomości tego autora



Irek wrote:

> "Magdalena Bassett" <m...@o...com> schrieb im Newsbeitrag
> news:40BE2224.4041D47B@olypen.com...
> > Bardzo prosze o pomoc w odnalezieniu lacinskiej nazwy rozy, z ktorej
> > robi sie dzem rozany. Czy jest to rosa rugosa, czy tez jakas inna?
> > Dzieki
> > Magdalena Bassett
> >
> A Madzia chce owoce czy platki kwiatowe na ten dzem?
>
> Irek po bieganiu wlasnie wsrod roz

Zaraz Ci dam ta madzia...nawet jak w podkolanowkach biegalam, to tez jako
Magdalena, nie pamietasz?

A jesli chodzi o dzem, to platki. Chce taki dzem, jak Babcia robila: funt
platkow+funt cukru+makutra+niewolnik w postaci dziecka=konfitura z rozy
do paczkow (ponczkow). Potem w sloik i w ciemny kacik na polce w
spizarni, zaraz obok sloika z gruszkami w occie, uzywanymi tylko do
czerniny.

Przepraszam, to nie ta grupa!

Zeby nie bylo, ze nie na temat, to wlasnie zakupilam Trachelospermum
jasminoides i czytam na metce, ze wytrzymuje do -10F, co w celsjuszach
jest okolo -12. Czy ktos z Was ma te rosline? Ona tak pieknie pachnie, ze
zdziwilabym sie, gdyby byla nieznana.
Magdalena Bassett

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


12. Data: 2004-06-04 00:04:10

Temat: Re: Jaka roza jest jadalna?
Od: Magdalena Bassett <m...@o...com> szukaj wiadomości tego autora



Rafal Wolski wrote:

> Magda :-) witaj po latach
>
> Rosa rugosa, czyli róża pomarszczona to typowa róża z której robione są
> przetwory. Jednak nie dla tego, że jest niezastąpiona, ale dlatego, że ma
> duże owoce i występuje powszechnie.
>
>

Dzieki wszystkim za info o rozy. Rugosa jest latwa do dostania, ale jednak
napalilam sie na Rose the Rescht, ze wzgledu na zapach. Jak zrobie pierwszy
dzem, to dam znac.

Wrocilam na lono (uono), moze nie mam zbyt wiele czasu, ale postaram sie cos
dorzucic od czasu do czasu. Przeprowadzilismy sie z Kaliforni do Stanu
Washington poltora roku temu i od tego czasu zakladamy farme lawendowa i
ziolowa, a w przyszlosci ogrody do spacerowania i piknikowania. Na razie
jest w powijakach, wlasnie "sadze" krawezniki naokolo grzadek labiryntu
ziolowego. Wytyczenie tego labiryntu bylo chyba najtrudniejszym
przedsiewzieciem, jakie narazie wykonalam. Ale zabawa fajna. W pewnym
momencie okazalo sie, ze niektore tyczki wyznaczajace sciezki przeskoczyly
same w ciagu nocy o kilkadziesiar cm w bok, i trzeba je bylo rano przesuwac.
Zupelnie nie wiem, jak to sie stalo ::))))

Magdalena Bassett

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


13. Data: 2004-06-04 00:11:03

Temat: Re: Jaka roza jest jadalna?
Od: "Michal Misiurewicz" <m...@i...rr.com> szukaj wiadomości tego autora

"Magdalena Bassett" <m...@o...com> wrote in message
news:40BFBA40.1BE8B7EA@olypen.com...
>
> -10F, co w celsjuszach
> jest okolo -12

-10 F to -23 C. Natomiast +10 F to faktycznie -12 C.

Pozdrowienia,
Michal

PS. Rugosa tez wspaniale pachnie.

--
Michal Misiurewicz
m...@m...iupui.edu
http://www.math.iupui.edu/~mmisiure

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


14. Data: 2004-06-04 01:33:53

Temat: Re: Jaka roza jest jadalna?
Od: Magdalena Bassett <m...@o...com> szukaj wiadomości tego autora



Michal Misiurewicz wrote:

> "Magdalena Bassett" <m...@o...com> wrote in message
news:40BFBA40.1BE8B7EA@olypen.com...
> >
> > -10F, co w celsjuszach
> > jest okolo -12
>
> -10 F to -23 C. Natomiast +10 F to faktycznie -12 C.
>

No to jeszcze lepiej. Tzn. ta roslina wytrzymuje powazny mroz.

>
> Pozdrowienia,
> Michal
>
> PS. Rugosa tez wspaniale pachnie.
>

Wlasnie sie okazuje, ze te Rose de Recht to prawie niemozliwe u nas kupic. Bede
dzielnie
szukac, ale pewnie skonczy sie na pieknej podwojnej rugosa. No coz, zmarszki to
piekna rzecz :)

Magdalena Bassett

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


15. Data: 2004-06-04 01:47:48

Temat: Re: Jaka roza jest jadalna?
Od: "Michal Misiurewicz" <m...@i...rr.com> szukaj wiadomości tego autora

"Magdalena Bassett" <m...@o...com> wrote in message
news:40BFD180.C6F4E368@olypen.com...
>
> Wlasnie sie okazuje, ze te Rose de Recht to prawie niemozliwe u nas kupic. Bede
dzielnie
> szukac, ale pewnie skonczy sie na pieknej podwojnej rugosa. No coz, zmarszki to
piekna rzecz :)

Kupujac rugose, uwazaj zeby to byla prawdziwa rugosa, bo pod ta nazwa
bywaja sprzedawane takze sztucznie wyhodowane odmiany.

Pozdrowienia,
Michal

--
Michal Misiurewicz
m...@m...iupui.edu
http://www.math.iupui.edu/~mmisiure

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


16. Data: 2004-06-04 06:12:48

Temat: Re: Jaka roza jest jadalna?
Od: "Marzenna Kielan" <m...@s...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Michal Misiurewicz" <m...@i...rr.com> napisał w
wiadomości news:8xQvc.2186$Cz2.453@fe1.columbus.rr.com...

> Kupujac rugose, uwazaj zeby to byla prawdziwa rugosa, bo pod ta nazwa
> bywaja sprzedawane takze sztucznie wyhodowane odmiany.

Odmiany nie nadają się na konfiturę? Myślałam o posadzeniu z jednego strony
Rosa rugosa 'Adam Chodun', lub 'Moje Hammarberg'. Mają ładne kwiaty, ładne
płatki i pewnie też ładne owoce - taką przynajmniej mam nadzieję.

Pozdrawiam, Marzenna


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


17. Data: 2004-06-04 06:24:28

Temat: Re: Jaka roza jest jadalna?
Od: "Michal Misiurewicz" <m...@i...rr.com> szukaj wiadomości tego autora

"Marzenna Kielan" <m...@s...pl> wrote in message
news:c9p42p$ito$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
> > Kupujac rugose, uwazaj zeby to byla prawdziwa rugosa, bo pod ta nazwa
> > bywaja sprzedawane takze sztucznie wyhodowane odmiany.
>
> Odmiany nie nadają się na konfiturę? Myślałam o posadzeniu z jednego strony
> Rosa rugosa 'Adam Chodun', lub 'Moje Hammarberg'. Mają ładne kwiaty, ładne
> płatki i pewnie też ładne owoce - taką przynajmniej mam nadzieję.

Kupilismy kiedys dwie sztuczne odmiany rugosy - zadnych owocow, slabizna
i po kilku latach prawie juz padly. Prawdziwe rugosy za to rozplenily sie na sporym
obszarze przez odrosty od korzeni, pelno na nich kwiatow i duzo owocow.
Kwiaty sa pojedyncze: http://www.math.iupui.edu/~mmisiure/kwiaty/rugo_r.jp
g

Pozdrowienia,
Michal

--
Michal Misiurewicz
m...@m...iupui.edu
http://www.math.iupui.edu/~mmisiure

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


18. Data: 2004-06-04 07:34:53

Temat: Re: Jaka roza jest jadalna?
Od: "Marzenna Kielan" <m...@s...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Michal Misiurewicz" <m...@i...rr.com> napisał w
wiadomości news:wAUvc.19346$Ba.11029@fe2.columbus.rr.com...
> "Marzenna Kielan" <m...@s...pl> wrote in message
news:c9p42p$ito$1@nemesis.news.tpi.pl...

> Prawdziwe rugosy za to rozplenily sie na sporym
> obszarze przez odrosty od korzeni, pelno na nich kwiatow i duzo owocow.
> Kwiaty sa pojedyncze:
http://www.math.iupui.edu/~mmisiure/kwiaty/rugo_r.jp
g

Trochę mnie zmartwiłeś, bo liczyłam na takie piękne, półpełne kwiaty. Ale z
drugiej strony, róża na Twoim zdjęciu też jest bardzo wdzięczna. Mam jednak
pytanie: Niedaleko mnie (osiedle jeszcze przez parę tygodni), ktoś posadził
pod blokiem róże - Rosa rugosa. I ta róża jest okropnie łysa od dołu. Wiele
gałązek jej uschło. Wygląda mizernie. Chciałabym się tylko upewnić, że
dobrze hodowana Rosa rugosa wygląda inaczej, że to nie jest jej zwykły
wygląd? Widziałam krzaki róż, które były piękne, pełne, o silnym, zdrowym
listowiu i mam nadzieję, że taki właśnie żywopłot będę miała z jednej strony
działki, że nie porosną mi taki suche kikutki z kilkoma gałązkami na krzyż.
Pozdrawiam, Marzenna


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


19. Data: 2004-06-04 07:44:55

Temat: Re: Jaka roza jest jadalna?
Od: "T.W." <t...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Michal Misiurewicz" <m...@i...rr.com> napisał w
wiadomości news:wAUvc.19346

> Kupilismy kiedys dwie sztuczne odmiany rugosy - zadnych owocow,
slabizna
> i po kilku latach prawie juz padly. Prawdziwe rugosy za to
rozplenily sie na sporym
> obszarze przez odrosty od korzeni, pelno na nich kwiatow i duzo
owocow.
> Kwiaty sa pojedyncze:
http://www.math.iupui.edu/~mmisiure/kwiaty/rugo_r.jp
g

Pojedyncze kwiaty niestety są mało wydajne na konfitury. Ja mam
(jednak mam, bo odbija po zeszłorocznym dziwnym choróbsku) rugosę typu
"mirzan" ;-), tzn. pełną kupioną bez nazwy .

Przed chorobą kwitła jak szalona i powtarzała po oberwaniu kwiatów.
Daje też odrosty, jak na rugosę przystało.
Mam nadzieję, że w przyszłym roku znowu będzie konfitura (ja trochę
oszukuję babciny przepis: zaczynam drewnianym wałkiem, a jak płatki
puszczą sok, to przechodzę na mikser z końcówką do przecierania przez
sitko).

Pozdrawiam
Ewa




› Pokaż wiadomość z nagłówkami


20. Data: 2004-06-04 10:30:22

Temat: Re: Jaka roza jest jadalna?
Od: Krystyna Chiger <k...@p...pl> szukaj wiadomości tego autora

Rafal Wolski wrote:

> Magda :-) witaj po latach
>
> Rosa rugosa, czyli róża pomarszczona to typowa róża z której robione są
> przetwory. Jednak nie dla tego, że jest niezastąpiona, ale dlatego, że ma
> duże owoce i występuje powszechnie.

Ale to chodziło o przetwory z płatków róży, nie z owoców :-)
Zreszta płatki też się nadają, a owoce wolę rosa canina.

--
Krycha&Co(ty) Wiem niewiele, lecz powiem, co wiem,
choć nie będzie to pewnie myśl złota:
Najpiękniejszą muzyką przed snem
jest mruczenie szczęśliwego kota. (F.Klimek)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 . [ 2 ] . 3


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

piwonia delikatna
Przetworzenie szamba
Skalnica Arendsa
zraszacz gardena
Patenty, licencje itd.

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Zmierzch kreta?
Sternbergia lutea
Pomarańcza w doniczce
dracena
Test

zobacz wszyskie »