Data: 2007-05-09 02:03:55
Temat: Re: Jaka wedlug Marsjan ,,,
Od: "Panslavista" <p...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Sky" <s...@o...pl> wrote in message news:f1r9uu$5fc$1@news.onet.pl...
>
> Użytkownik "Panslavista" <p...@w...pl> napisał w wiadomości
> news:f1r8vb$9h6$1@atlantis.news.tpi.pl...
> >
> > "Ikselka" <i...@w...pl> wrote in message
> > news:f1qn6o$g2d$1@nemesis.news.tpi.pl...
> > > Sky napisał(a):
> > > > Użytkownik "Ikselka" <i...@w...pl> napisał w wiadomości
> > > > news:f1p42v$h4l$1@atlantis.news.tpi.pl...
> > > >
> > > >>nutka napisał(a):
> > > >>
> > > >>>Jaka wedlug Marsjan powinna byc kobieta o ktorej marzycie,czy to
juz
> > > >>>ideal?
> > > >>>
> > > >>
> > > >>Taka, która zniesie wszystko od mężczyzny. Takiej nie ma.
> > > >
> > > >
> > > > Podwarzasz istnienie prawdziwej kobiecej miłości? ;)
> > > > "...wszystko znosi..."
> > >
> > > Miłość ci wszystko wybaczy? - to bajka. Jeśli kobieta kocha, wybaczy
> > > wszystko, ale jeśli już wybaczy coś strasznego, to jej miłość umrze.
> > > I cóż z wybaczenia, jeśli nie ma miłości?
> > > Lepiej więc kochać nadal, nie wybaczając tak na ślepo...Należy
wiedzieć,
> > > co można i trzeba wybaczać. Czy można kochać nadal, wybaczywszy własną
> > > śmierć? - ta śmierć to oczywiście, ale niekoniecznie, przenośnia...
> > > Śmiercią jest zdrada i kłamstwo. Nie potrafiłabym kochać mężczyzny,
> > > który by mnie okłamywał lub zdradził. Potrafiłabym mu jednak wybaczyć.
> > >
> > > >
> > > >>Te, co kłamią, mogą tylko uchodzić za idealne - jeśli dobrze kłamią,
> że
> > > >>wszystko znoszą...
> > > >
> > > >
> > > > ...nie da się kłamać o znoszeniu wszystkiego jeśli nie znosi się
> > > > czegokolwiek...
> > >
> > > Kobieta idealna zniesie wszystko od swego mężczyzny, bo go kocha. Ale
to
> > > nie jest jednoznaczne z wybaczaniem wszystkiego - patrz wyżej...
> >
> > Można jedynie liczyc na szybką sklerozę - inaczej nigdy nie zapomni - i
> > zemści się.
>
> To nie zemsta...to obrona własnego poczucia wartości.
>
> Kobieta -nawet ta szczerze przekonana iż jest "kochającą"
> nigdy nie zapomina...tego czego może użyć jako "argumentu"
> w kłótni...lub sądzie... ;P
Zwłaszcza obecność młodszej...
Bo te starsze mają gotowe kapcie i nikt juz nie zabiega...
|