Jaka wedlug Marsjan ,,,

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 93

11. Data: 2007-05-07 21:10:13

Temat: Re: Jaka wedlug Marsjan ,,,
Od: "Sky" <s...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Ikselka" <i...@w...pl> napisał w wiadomości
news:f1o3q1$coh$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Panslavista napisał(a):
>
> > Taka, która nie kłamie - tylko, że takiej nie ma...
>
> Jest, sama ją znam :-)

każda uważa się za taką ;)

> Pamiętasz tę piosenkę?
> "Żołnierz dziewczynie nie skłamie, jednak nie wszystko jej powie.
> Żołnierz zarzuci broń na ramię, wróci - to resztę dopowie..."

Wasze "prawdy" są innego rodzaju...mówicie to co uważacie za
istniejące...tyle że za istniejące uważacie to co uważacie za pożądane do
zaistnienia... ;P

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

12. Data: 2007-05-07 21:11:55

Temat: Re: Jaka wedlug Marsjan ,,,
Od: Przemysław Dębski <p...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Sky napisał(a):
> Użytkownik "tren R" <t...@p...pl> napisał w wiadomości
> news:f1o3gn$bek$1@atlantis.news.tpi.pl...
>> nutka napisał(a):
>>
>>> Tylko tyle,a inne rzeczy dopuszczasz:-)?
>> tylko?
>> dziewczyno...
>
> Ależ One nie kłamią... :)
> ...jedynie interpretują fakty zgodnie ze swymi priorytetami ;)

I tu się kłania rozmowa Hegemona z Kapralem "... coprawda obiecałem ci
skrzynię pełną złota, lecz chyba wolisz abym cię uściskał"

Na post po zbóju zaprosił
P.D.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

13. Data: 2007-05-07 21:12:33

Temat: Re: Jaka wedlug Marsjan ,,,
Od: tren R <t...@p...pl> szukaj wiadomości tego autora

Sky napisał(a):

> Ależ One nie kłamią... :)
> ...jedynie interpretują fakty zgodnie ze swymi priorytetami ;)

a czy ja gdzieś stwierdziłem że kłamią?

--
http://patrz.pl/trener
SOBIEKRÓL

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

14. Data: 2007-05-07 21:13:11

Temat: Re: Jaka wedlug Marsjan ,,,
Od: "Sky" <s...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "nutka" <n...@g...com> napisał w wiadomości
news:1178571718.664836.307530@e65g2000hsc.googlegrou
ps.com...

>
> Kłamstwo jest korzeniem, na którym rośnie każdy babski chwast.Znaczy
wedlug Was wyglad jest nie istotny?????Niemozliwe...moze byc gruba,lub
wieszak,pryszczata,piegowata,niewychowana i miec w poprzek mozgu ale bedzie
prosta i prawdomowna ...;-)oj chlopcy:-)

Widzisz...facetowi wygodzniej nawet z garbatą...byle mówiła językiem
konkretów...jeśli coś jest czerowne niechby mówiła że to jest czerwone...
a nie żółte...skoro życzy sobie by to bylo zółte [mimo iż to jest czerwone]
;)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

15. Data: 2007-05-07 21:19:12

Temat: Re: Jaka wedlug Marsjan ,,,
Od: "Natek" <n...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Sky" <s...@o...pl> napisał w wiadomości
news:f1o4ii$ip2$1@news.onet.pl...
>
> Wasze "prawdy" są innego rodzaju...mówicie to co uważacie za
> istniejące...tyle że za istniejące uważacie to co uważacie za pożądane do
> zaistnienia... ;P

Zabawne, że Ty tak mówisz,
który sam kojarzysz się "babowato" :D

Natek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

16. Data: 2007-05-07 21:19:46

Temat: Re: Jaka wedlug Marsjan ,,,
Od: "Panslavista" <p...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

"Sky" <s...@o...pl> wrote in message news:f1o4dk$ibc$1@news.onet.pl...
>
> Użytkownik "tren R" <t...@p...pl> napisał w wiadomości
> news:f1o3gn$bek$1@atlantis.news.tpi.pl...
> > nutka napisał(a):
> >
> > >Tylko tyle,a inne rzeczy dopuszczasz:-)?
> >
> > tylko?
> > dziewczyno...
>
> Ależ One nie kłamią... :)
> ...jedynie interpretują fakty zgodnie ze swymi priorytetami ;)

Dość wypaczone to spojrzenie...

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

17. Data: 2007-05-07 21:23:34

Temat: Re: Jaka wedlug Marsjan ,,,
Od: "Panslavista" <p...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

"Sky" <s...@o...pl> wrote in message news:f1o4o3$jcj$1@news.onet.pl...
ADAM MICKIEWICZ

[ GOLONO, STRZYŻONO ]

U nas, kto jest niby chory,
Zwołuje zaraz doktory;
Lecz czując się bardzo słaby
Prosi chłopa albo baby.
Ci ze swego aptekarstwa
Potrafiają i podagrze,
I suchotom, i głupotom
Radzić. A i u nich wszakże
Nie masz na upór lekarstwa.

Mieszkał Mazur blisko Zgierza,
Któremu zginęła suka,
Straż domostwa i spichlerza.
Gdy jej z żalem i kłopotem
W okolicy całej szuka,
Wróciła się tydzień potem.
Ledwie poznał, że to ona:
Bo była wpół ogolona.

" O zbóje! żeby ją skryli,
Używają takich figli,
Że biedaczkę wygolili! "
" Powiedz raczej, że ostrzygli,-
Robi mu uwagę żona-
Bo psów nie golą, lecz strzygą ".
" A no patrzajcież no mi go,-
Odpowie Mazur z przekąsem-
Jakaś ty mi dyć uczona!
Mając gołe jak pięść lice,
Chcesz nauczać nas pod wąsem,
Co jest brzytwa, co nożyce?
Przecież dobrze, suko miła,
Żeś tu jest, chodź ogolona "
" I jam rada, że wróciła,-
Odpowiada na to żona-
Chodź wróciła ostrzyżona ".
A nasz pan, co mu łysina
Przyświeca się jak ta psina!
Myślisz, że jest postrzyżona?... "
" A wąsiki ekonoma,-
Odpowiada zaraz żona-
Co mu wiszą jak u soma,
A błyszczą jak namaszczone,
Sąć golone czy strzyżone? "
" Bierz - ci licho tego soma
I pana, i ekonoma,-
Doświadczony Mazur rzecze-
Dobrze, że suka jest doma,
Choć tak szpetnie ogolona ".
" Prawdę mówisz, mój człowiecze,
Toć i jam się ucieszyła,-
Odpowiada zaraz żona-
Że się suka powróciła,
Choć tak szpetnie ostrzyżona ".
" Głupiaś z twymi nożycami! "
" I ty z twoimi brzytwami!... "
" Że golona, przypatrzże się! "
" Że strzyżona, pokaże się:
A dyć to nierówne cięcie,
Co jak kosa trawę siecze ".
" A dyć to w skórę zarznięcie,
Jak [ doktorskie ], aż krew ciecze ".

Tak się kłócą mąż i żona;
Miasto Zgierz całe się zbiega,
A krzyk wkoło się rozlega:
" Ogolona! ostrzyżona! "

Idzie sąsiad:" Niechaj przyjdzie,
Niech się wpatrzy i przekona ".
Jedzie Żyd: " Podejdź no, Żydzie,
Czy golona, czy strzyżona? "
Od Żyda aż do plebana,
Od plebana aż do pana,
Sprawa zapieczętowana;
Co sąsiad i Żyd dowodził,
Na to się ksiądz i pan zgodził:
Że wygra męska strona,
Że suka jest ogolona.

Wracają do domu strony.
Po drodze chłop pyta żony:
Czy wyroku treść pamięta?
Ona milczy jak zaklęta.
U progu suka ich wita;
" Pódź tu, moja ogolona! "
Woła mąż. A [zaś] kobieta:
" Pódź tu, moja ostrzyżona! "

Mazur wściekł się, już nie gada
Ani żonie odpowiada,
Tylko wziąwszy pod rękawki
Wlecze ją wprost do sadzawki
I topi jak kadź ogórków.
Ona, nienawykła nurków,
Już się zachłysnęła nieraz;
On, trzymając za ramiona,
Gnębi krzycząc: " A no teraz;
Czy golona, czy strzyżona? "
Biedaczka, ze śmiercią w walce,
Czując skonu paraliże,
Wytknęła tylko dwa palce
I na odpowiedź palcami
Jakby dwiema nożycami,
Mężowi pod nosem strzyże.

Na ten widok uciekł z wody.
Ona poszła do gospody,
On się puścił aż do Zgierza
I tam przystał za żołnierza.

I tam poznał piękne panie
Dokładnie depilowane,
Więc pomyślał: "Wielka sztuka!
Chyba także nasza suka,
Ta nasza sunia kochana
Była wydepilowana.

Do dom wrócił w jednej chwili,
Ze starą się pogodzi
Tym bardziej, że adorator
Już jej kupił depilator.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

18. Data: 2007-05-07 21:37:04

Temat: Re: Jaka wedlug Marsjan ,,,
Od: "Sky" <s...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Panslavista" <p...@w...pl> napisał w wiadomości
news:f1o3kl$c60$1@atlantis.news.tpi.pl...
>
> "nutka" <n...@g...com> wrote in message
> news:1178570931.359445.288510@n59g2000hsh.googlegrou
ps.com...
>
> >
> > > Jaka wedlug Marsjan powinna byc kobieta o ktorej marzycie,czy to juz
> > > ideal?
> >
> > Taka, która nie kłamie - tylko, że takiej nie ma...Tylko tyle,a inne
> rzeczy dopuszczasz:-)?
>
> Kłamstwo jest korzeniem, na którym ro?nie każdy babski chwast.
>
Eeeee tam! My kłamiemy z o wiele bardziej błachego powodu niż one...
...dla świętego spokoju! ;P

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

19. Data: 2007-05-07 21:48:08

Temat: Re: Jaka wedlug Marsjan ,,,
Od: "Sky" <s...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Panslavista" <p...@w...pl> napisał w wiadomości
news:f1o574$hvc$1@atlantis.news.tpi.pl...
>
> "Sky" <s...@o...pl> wrote in message news:f1o4dk$ibc$1@news.onet.pl...
> >
> > Użytkownik "tren R" <t...@p...pl> napisał w wiadomo?ci
> > news:f1o3gn$bek$1@atlantis.news.tpi.pl...
> > > nutka napisał(a):
> > >
> > > >Tylko tyle,a inne rzeczy dopuszczasz:-)?
> > >
> > > tylko?
> > > dziewczyno...
> >
> > Ależ One nie kłami?... :)
> > ...jedynie interpretuj? fakty zgodnie ze swymi priorytetami ;)
>
> Do?ć wypaczone to spojrzenie...
>
...bo niemęskie [niepoprawneszowinisycznie]? ;P
Kto w niebie za życia ten w dupie ma szowinizm
a nie na języku...i perespektywę nieco inną... ;)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

20. Data: 2007-05-07 21:50:35

Temat: Re: Jaka wedlug Marsjan ,,,
Od: "Sky" <s...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Panslavista" <p...@w...pl> napisał w wiadomości
news:f1o5e7$ioc$1@atlantis.news.tpi.pl...
>
> "Sky" <s...@o...pl> wrote in message news:f1o4o3$jcj$1@news.onet.pl...
> ADAM MICKIEWICZ
>
> [ GOLONO, STRZYŻONO ]
>
>
>
> U nas, kto jest niby chory,
> Zwołuje zaraz doktory;
> Lecz czuj?c się bardzo słaby
> Prosi chłopa albo baby.
> Ci ze swego aptekarstwa
> Potrafiaj? i podagrze,
> I suchotom, i głupotom
> Radzić. A i u nich wszakże
> Nie masz na upór lekarstwa.
>
> Mieszkał Mazur blisko Zgierza,
> Któremu zginęła suka,
> Straż domostwa i spichlerza.
> Gdy jej z żalem i kłopotem
> W okolicy całej szuka,
> Wróciła się tydzień potem.
> Ledwie poznał, że to ona:
> Bo była wpół ogolona.
>
> " O zbóje! żeby j? skryli,
> Używaj? takich figli,
> Że biedaczkę wygolili! "
> " Powiedz raczej, że ostrzygli,-
> Robi mu uwagę żona-
> Bo psów nie gol?, lecz strzyg? ".
> " A no patrzajcież no mi go,-
> Odpowie Mazur z przek?sem-
> Jaka? ty mi dyć uczona!
> Maj?c gołe jak pię?ć lice,
> Chcesz nauczać nas pod w?sem,
> Co jest brzytwa, co nożyce?
> Przecież dobrze, suko miła,
> Że? tu jest, chodĽ ogolona "
> " I jam rada, że wróciła,-
> Odpowiada na to żona-
> ChodĽ wróciła ostrzyżona ".
> A nasz pan, co mu łysina
> Przy?wieca się jak ta psina!
> My?lisz, że jest postrzyżona?... "
> " A w?siki ekonoma,-
> Odpowiada zaraz żona-
> Co mu wisz? jak u soma,
> A błyszcz? jak namaszczone,
> S?ć golone czy strzyżone? "
> " Bierz - ci licho tego soma
> I pana, i ekonoma,-
> Do?wiadczony Mazur rzecze-
> Dobrze, że suka jest doma,
> Choć tak szpetnie ogolona ".
> " Prawdę mówisz, mój człowiecze,
> Toć i jam się ucieszyła,-
> Odpowiada zaraz żona-
> Że się suka powróciła,
> Choć tak szpetnie ostrzyżona ".
> " Głupia? z twymi nożycami! "
> " I ty z twoimi brzytwami!... "
> " Że golona, przypatrzże się! "
> " Że strzyżona, pokaże się:
> A dyć to nierówne cięcie,
> Co jak kosa trawę siecze ".
> " A dyć to w skórę zarznięcie,
> Jak [ doktorskie ], aż krew ciecze ".
>
> Tak się kłóc? m?ż i żona;
> Miasto Zgierz całe się zbiega,
> A krzyk wkoło się rozlega:
> " Ogolona! ostrzyżona! "
>
> Idzie s?siad:" Niechaj przyjdzie,
> Niech się wpatrzy i przekona ".
> Jedzie Żyd: " PodejdĽ no, Żydzie,
> Czy golona, czy strzyżona? "
> Od Żyda aż do plebana,
> Od plebana aż do pana,
> Sprawa zapieczętowana;
> Co s?siad i Żyd dowodził,
> Na to się ksi?dz i pan zgodził:
> Że wygra męska strona,
> Że suka jest ogolona.
>
> Wracaj? do domu strony.
> Po drodze chłop pyta żony:
> Czy wyroku tre?ć pamięta?
> Ona milczy jak zaklęta.
> U progu suka ich wita;
> " PódĽ tu, moja ogolona! "
> Woła m?ż. A [za?] kobieta:
> " PódĽ tu, moja ostrzyżona! "
>
> Mazur w?ciekł się, już nie gada
> Ani żonie odpowiada,
> Tylko wzi?wszy pod rękawki
> Wlecze j? wprost do sadzawki
> I topi jak kadĽ ogórków.
> Ona, nienawykła nurków,
> Już się zachłysnęła nieraz;
> On, trzymaj?c za ramiona,
> Gnębi krzycz?c: " A no teraz;
> Czy golona, czy strzyżona? "
> Biedaczka, ze ?mierci? w walce,
> Czuj?c skonu paraliże,
> Wytknęła tylko dwa palce
> I na odpowiedĽ palcami
> Jakby dwiema nożycami,
> Mężowi pod nosem strzyże.
>
> Na ten widok uciekł z wody.
> Ona poszła do gospody,
> On się pu?cił aż do Zgierza
> I tam przystał za żołnierza.
>
> I tam poznał piękne panie
> Dokładnie depilowane,
> Więc pomy?lał: "Wielka sztuka!
> Chyba także nasza suka,
> Ta nasza sunia kochana
> Była wydepilowana.
>
> Do dom wrócił w jednej chwili,
> Ze star? się pogodzi
> Tym bardziej, że adorator
> Już jej kupił depilator.
>
>
Oto recepta jak i dlaczego niektórzy wolą zostać homo... ;)