Sponsoring dziewczyny - czy to normalne?

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 20

1. Data: 2007-05-07 20:37:42

Temat: Sponsoring dziewczyny - czy to normalne?
Od: jaroslaw <j...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Witam!

Niech mi ktos wytlumaczy, bo ja nie potrafie zrozumiec.
Mam dziewczyne o odmiennych od moich pogladach jesli chodzi o kase.
Przejawia sie to w sytuacjach nastepujacych:

dziewczyna placi za jakies produkty spozywcze, szuka grosikow bo chce
sie ich pozbyc z portfela. Ma kase ale troche trwa znalezienie
odpowiedniej sumy. Gosciu za nia, co rowniez stoi do kasy proponuje, ze
on zaplaci zaplaci za nia i to nie problem. Dziewczyna sie zgadza.

No i teraz niech mi ktos wytlumaczy, bo dla dziewczyny to fajny gest w
spolecznosci ludzi. Dla mnie natomiast jest to zwykly podryw, na ktory
dziewczyna sie lapie.

Nie wiem co bym zrobil ale ja w takiej sytuacji ostatnia rzecza, na
ktora bym sie zgodzil bylo by to aby obcy gosc za mnie placil.
Pytam dziewczynay, czy kasy ma za malo? czy szuka sponsora? czemu nie
potrafi odmowic? Skad sie bierze jej moralna akceptacja do takich zachowan?
Przeciez sie trzeba kurde jakos cenic i szanowac, a nie za 20 gr
sprzedawac innym.

ehh..

Nie potrafie okreslić kwestii spornej materii. Na pewno jestem
zazdrosny, ale tez wolalbym miec bardziej asertywna dziewczyne, ktora
wie czego chce i nie potrzebuje atrakcji.

Taki brak zdolnosci odmowienia kojarzy mi sie, ze z innymi sytuacjami w
ktorych dziewczyna tez nie umie odmowic, bo to bedzie fajne spolecznie.

Dziewczyna wyraza tez opinie, ze facet musi zarobic na wszystko..
ogolnie wiadomo - jej pracowac sie nie chce.

Pomijajac moja zazdrosc chcialbym abyscie wypowiedzieli sie czy sie
czepiam? czy to jest normalne? czy ja jestem jakis oderwany od
rzeczywistosci? i co sie dzieje w jej glowie czego ja nie potrafie
zrozumiec.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

2. Data: 2007-05-07 21:16:01

Temat: Re: Sponsoring dziewczyny - czy to normalne?
Od: "Sky" <s...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "jaroslaw" <j...@g...pl> napisał w wiadomości
news:f1o2n6$ipf$4@node1.news.atman.pl...
> Witam!
>
> Niech mi ktos wytlumaczy, bo ja nie potrafie zrozumiec.
> Mam dziewczyne o odmiennych od moich pogladach jesli chodzi o kase.
> Przejawia sie to w sytuacjach nastepujacych:
>
> dziewczyna placi za jakies produkty spozywcze, szuka grosikow bo chce
> sie ich pozbyc z portfela. Ma kase ale troche trwa znalezienie
> odpowiedniej sumy. Gosciu za nia, co rowniez stoi do kasy proponuje, ze
> on zaplaci zaplaci za nia i to nie problem. Dziewczyna sie zgadza.
>
> No i teraz niech mi ktos wytlumaczy, bo dla dziewczyny to fajny gest w
> spolecznosci ludzi. Dla mnie natomiast jest to zwykly podryw, na ktory
> dziewczyna sie lapie.
>
> Nie wiem co bym zrobil ale ja w takiej sytuacji ostatnia rzecza, na
> ktora bym sie zgodzil bylo by to aby obcy gosc za mnie placil.
> Pytam dziewczynay, czy kasy ma za malo? czy szuka sponsora? czemu nie
> potrafi odmowic? Skad sie bierze jej moralna akceptacja do takich
zachowan?
> Przeciez sie trzeba kurde jakos cenic i szanowac, a nie za 20 gr
> sprzedawac innym.
>
> ehh..
>
> Nie potrafie okreslić kwestii spornej materii. Na pewno jestem
> zazdrosny, ale tez wolalbym miec bardziej asertywna dziewczyne, ktora
> wie czego chce i nie potrzebuje atrakcji.
>
> Taki brak zdolnosci odmowienia kojarzy mi sie, ze z innymi sytuacjami w
> ktorych dziewczyna tez nie umie odmowic, bo to bedzie fajne spolecznie.
>
> Dziewczyna wyraza tez opinie, ze facet musi zarobic na wszystko..
> ogolnie wiadomo - jej pracowac sie nie chce.
>
> Pomijajac moja zazdrosc chcialbym abyscie wypowiedzieli sie czy sie
> czepiam? czy to jest normalne? czy ja jestem jakis oderwany od
> rzeczywistosci? i co sie dzieje w jej glowie czego ja nie potrafie
> zrozumiec.

Weź poszukaj lepiej takiej która będzie ci prezenty dawać wpierw niż ty
jej...a i nawet wtedy nie przestanie gdy się nie będziesz mieć czym
odwzajemnić poza pocałunkiem i uśmiechem... ;)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

3. Data: 2007-05-07 21:19:01

Temat: Re: Sponsoring dziewczyny - czy to normalne?
Od: "Panslavista" <p...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

"Sky" <s...@o...pl> wrote in message news:f1o4te$jql$1@news.onet.pl...
>
> Użytkownik "jaroslaw" <j...@g...pl> napisał w wiadomości
> news:f1o2n6$ipf$4@node1.news.atman.pl...
> > Witam!
> >
> > Niech mi ktos wytlumaczy, bo ja nie potrafie zrozumiec.
> > Mam dziewczyne o odmiennych od moich pogladach jesli chodzi o kase.
> > Przejawia sie to w sytuacjach nastepujacych:
> >
> > dziewczyna placi za jakies produkty spozywcze, szuka grosikow bo chce
> > sie ich pozbyc z portfela. Ma kase ale troche trwa znalezienie
> > odpowiedniej sumy. Gosciu za nia, co rowniez stoi do kasy proponuje, ze
> > on zaplaci zaplaci za nia i to nie problem. Dziewczyna sie zgadza.
> >
> > No i teraz niech mi ktos wytlumaczy, bo dla dziewczyny to fajny gest w
> > spolecznosci ludzi. Dla mnie natomiast jest to zwykly podryw, na ktory
> > dziewczyna sie lapie.
> >
> > Nie wiem co bym zrobil ale ja w takiej sytuacji ostatnia rzecza, na
> > ktora bym sie zgodzil bylo by to aby obcy gosc za mnie placil.
> > Pytam dziewczynay, czy kasy ma za malo? czy szuka sponsora? czemu nie
> > potrafi odmowic? Skad sie bierze jej moralna akceptacja do takich
> zachowan?
> > Przeciez sie trzeba kurde jakos cenic i szanowac, a nie za 20 gr
> > sprzedawac innym.
> >
> > ehh..
> >
> > Nie potrafie okreslić kwestii spornej materii. Na pewno jestem
> > zazdrosny, ale tez wolalbym miec bardziej asertywna dziewczyne, ktora
> > wie czego chce i nie potrzebuje atrakcji.
> >
> > Taki brak zdolnosci odmowienia kojarzy mi sie, ze z innymi sytuacjami w
> > ktorych dziewczyna tez nie umie odmowic, bo to bedzie fajne spolecznie.
> >
> > Dziewczyna wyraza tez opinie, ze facet musi zarobic na wszystko..
> > ogolnie wiadomo - jej pracowac sie nie chce.
> >
> > Pomijajac moja zazdrosc chcialbym abyscie wypowiedzieli sie czy sie
> > czepiam? czy to jest normalne? czy ja jestem jakis oderwany od
> > rzeczywistosci? i co sie dzieje w jej glowie czego ja nie potrafie
> > zrozumiec.
>
> Weź poszukaj lepiej takiej która będzie ci prezenty dawać wpierw niż ty
> jej...a i nawet wtedy nie przestanie gdy się nie będziesz mieć czym
> odwzajemnić poza pocałunkiem i uśmiechem... ;)

Nie ma takich. Za te ostatnie bardzo drogo się płaci - jak modliszce...

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

4. Data: 2007-05-07 21:43:59

Temat: Re: Sponsoring dziewczyny - czy to normalne?
Od: "Sky" <s...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Panslavista" <p...@w...pl> napisał w wiadomości
news:f1o55m$hqj$1@atlantis.news.tpi.pl...
>
> "Sky" <s...@o...pl> wrote in message news:f1o4te$jql$1@news.onet.pl...
> >
> > Użytkownik "jaroslaw" <j...@g...pl> napisał w wiadomo?ci
> > news:f1o2n6$ipf$4@node1.news.atman.pl...
> > > Witam!
> > >
> > > Niech mi ktos wytlumaczy, bo ja nie potrafie zrozumiec.
> > > Mam dziewczyne o odmiennych od moich pogladach jesli chodzi o kase.
> > > Przejawia sie to w sytuacjach nastepujacych:
> > >
> > > dziewczyna placi za jakies produkty spozywcze, szuka grosikow bo chce
> > > sie ich pozbyc z portfela. Ma kase ale troche trwa znalezienie
> > > odpowiedniej sumy. Gosciu za nia, co rowniez stoi do kasy proponuje,
ze
> > > on zaplaci zaplaci za nia i to nie problem. Dziewczyna sie zgadza.
> > >
> > > No i teraz niech mi ktos wytlumaczy, bo dla dziewczyny to fajny gest w
> > > spolecznosci ludzi. Dla mnie natomiast jest to zwykly podryw, na ktory
> > > dziewczyna sie lapie.
> > >
> > > Nie wiem co bym zrobil ale ja w takiej sytuacji ostatnia rzecza, na
> > > ktora bym sie zgodzil bylo by to aby obcy gosc za mnie placil.
> > > Pytam dziewczynay, czy kasy ma za malo? czy szuka sponsora? czemu nie
> > > potrafi odmowic? Skad sie bierze jej moralna akceptacja do takich
> > zachowan?
> > > Przeciez sie trzeba kurde jakos cenic i szanowac, a nie za 20 gr
> > > sprzedawac innym.
> > >
> > > ehh..
> > >
> > > Nie potrafie okreslić kwestii spornej materii. Na pewno jestem
> > > zazdrosny, ale tez wolalbym miec bardziej asertywna dziewczyne, ktora
> > > wie czego chce i nie potrzebuje atrakcji.
> > >
> > > Taki brak zdolnosci odmowienia kojarzy mi sie, ze z innymi sytuacjami
w
> > > ktorych dziewczyna tez nie umie odmowic, bo to bedzie fajne
spolecznie.
> > >
> > > Dziewczyna wyraza tez opinie, ze facet musi zarobic na wszystko..
> > > ogolnie wiadomo - jej pracowac sie nie chce.
> > >
> > > Pomijajac moja zazdrosc chcialbym abyscie wypowiedzieli sie czy sie
> > > czepiam? czy to jest normalne? czy ja jestem jakis oderwany od
> > > rzeczywistosci? i co sie dzieje w jej glowie czego ja nie potrafie
> > > zrozumiec.
> >
> > WeĽ poszukaj lepiej takiej która będzie ci prezenty dawać wpierw niż ty
> > jej...a i nawet wtedy nie przestanie gdy się nie będziesz mieć czym
> > odwzajemnić poza pocałunkiem i u?miechem... ;)
>
> Nie ma takich. Za te ostatnie bardzo drogo się płaci - jak modliszce...
>
Skoro nie ma takich to i nie ma problemu jeśliby takiej szukał. ;P
A z tymi modliszkami to przesadzasz...one tylko chcą zdobyć i utrzymać przy
życiu nowo zrekombinowane geny...a że czasem muszą odebrać w tym celu
resztki czyjegoś marnego i opłakania godnego życia -to i opory mają
mniejsze! ;P

Swoją drogą niech rozważy kto potrafi:
szybciej się znajduje to czego się pragnie gdy się tego nie szuka...
i o toż nie zabiega...
a ja jestem tego -zdaje mi się- [nie]najlepszym przykładem. ;P

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

5. Data: 2007-05-08 08:04:34

Temat: Re: Sponsoring dziewczyny - czy to normalne?
Od: "Duch" <n...@n...com> szukaj wiadomości tego autora

"jaroslaw" <j...@g...pl> wrote in message
news:f1o2n6$ipf$4@node1.news.atman.pl...

Chyba sie nie czepiasz,
ta panna lubi byc adorowana na prawo i lewo, mimo ze jest z Tobą (jak sie
domyślam).
Moze to typ blondynki ktorej sie oczy ciagle swieca (jesli ladna jest - tym
bardziej).
Duch

P.S.
Z niektorymi kobietami nie jest latwo, niektore potrafie niezle wymeczyc
grono facetow
zanim zdecyduja sie na tego jedynego (taka jakby biologia).
Pytanie tylko czy wchodzisz w ta za bawe czy nie.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

6. Data: 2007-05-08 08:16:34

Temat: Re: Sponsoring dziewczyny - czy to normalne?
Od: jaroslaw <j...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

> Chyba sie nie czepiasz,
> ta panna lubi byc adorowana na prawo i lewo, mimo ze jest z Tobą (jak sie
> domyślam).

No dobra, ale teoretycznie co w tym zlego?
No bo w sumie ja sie przyczepiam do tego, ze ona nie potrafi wyznaczyc
granicy podrywu!

> Moze to typ blondynki ktorej sie oczy ciagle swieca (jesli ladna jest - tym
> bardziej).
> Duch

No ona ma jakby 2 osobowosci.
Ta przytulna i tak taka dajaca sie podrywac.

> P.S.
> Z niektorymi kobietami nie jest latwo, niektore potrafie niezle wymeczyc
> grono facetow
> zanim zdecyduja sie na tego jedynego (taka jakby biologia).
> Pytanie tylko czy wchodzisz w ta za bawe czy nie.

Dobra, ale jak jej przemowic do rozsadku?

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

7. Data: 2007-05-08 08:30:18

Temat: Re: Sponsoring dziewczyny - czy to normalne?
Od: "Duch" <n...@n...com> szukaj wiadomości tego autora

"jaroslaw" <j...@g...pl> wrote in message
news:f1pbl2$ph5$1@node1.news.atman.pl...

> No dobra, ale teoretycznie co w tym zlego?
> No bo w sumie ja sie przyczepiam do tego, ze ona nie potrafi wyznaczyc
> granicy podrywu!

> Dobra, ale jak jej przemowic do rozsadku?

Jesli szukasz jakis argumentow zeby przekonac dziewczyne zeby tego nie
robila,
to niestety, takich nie ma.
Na tym polega ta "zabawa". Jesli ona podrywa pedac z Tobą to znaczy ze *chce
tego*.
W dodatku podswiadomie.

Niekoniecznie moze to oznaczac ze chce kogos innego od razu - moze chce sie
przekonac,
ze wlasnie to jednak Ty jestes najlepszy, albo sprawy dla niej idą za szybko
a ona
chce jeszcze troche luzu... nie wiem.

Chcialbys komfortu, zeby ona byla "Twoja" - w zyciu nima lekko.
Zycie chce zebys sie jeszcze nagibał, nameczył, nacierpiał, wtedy
bedziesz bardziej dosiwadczony i lepszy
niz gdybys komfortowo zasiadł na kanapie ;)

Pozdr,
Duch

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

8. Data: 2007-05-08 08:32:52

Temat: Re: Sponsoring dziewczyny - czy to normalne?
Od: "Duch" <n...@n...com> szukaj wiadomości tego autora

"Duch" <n...@n...com> wrote in message
news:f1pcfu$k32$1@atlantis.news.tpi.pl...

Aha, jesli za bardzo bedziesz chcial jej przemowic do rozsadku, napierał,
staniesz sie zaborczy,
moze odejsc - moze wlasnie na tym polega test? A moze wlasnie chce zebys byl
zaborczy?
Tego nie wie nikt, na tym niestety to polega :))
Na pocieszenie, im dalej z wiekiem tym kobiety mniej kombinują - i to jest
plus.
Duch

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

9. Data: 2007-05-08 11:28:19

Temat: Re: Sponsoring dziewczyny - czy to normalne?
Od: "eTaTa" <e...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "jaroslaw" <j...@g...pl> napisał w wiadomości
news:f1o2n6$ipf$4@node1.news.atman.pl...
> Witam!
>
> Niech mi ktos wytlumaczy, bo ja nie potrafie zrozumiec.
> Mam dziewczyne o odmiennych od moich pogladach jesli chodzi o kase.
> Przejawia sie to w sytuacjach nastepujacych:
>
> dziewczyna placi za jakies produkty spozywcze, szuka grosikow bo chce
> sie ich pozbyc z portfela. Ma kase ale troche trwa znalezienie
> odpowiedniej sumy. Gosciu za nia, co rowniez stoi do kasy proponuje, ze
> on zaplaci zaplaci za nia i to nie problem. Dziewczyna sie zgadza.
>
> No i teraz niech mi ktos wytlumaczy, bo dla dziewczyny to fajny gest w
> spolecznosci ludzi. Dla mnie natomiast jest to zwykly podryw, na ktory
> dziewczyna sie lapie.
>
> Nie wiem co bym zrobil ale ja w takiej sytuacji ostatnia rzecza, na
> ktora bym sie zgodzil bylo by to aby obcy gosc za mnie placil.
> Pytam dziewczynay, czy kasy ma za malo? czy szuka sponsora? czemu nie
> potrafi odmowic? Skad sie bierze jej moralna akceptacja do takich
zachowan?
> Przeciez sie trzeba kurde jakos cenic i szanowac, a nie za 20 gr
> sprzedawac innym.
>
> ehh..
>
> Nie potrafie okreslić kwestii spornej materii. Na pewno jestem
> zazdrosny, ale tez wolalbym miec bardziej asertywna dziewczyne, ktora
> wie czego chce i nie potrzebuje atrakcji.
>
> Taki brak zdolnosci odmowienia kojarzy mi sie, ze z innymi sytuacjami w
> ktorych dziewczyna tez nie umie odmowic, bo to bedzie fajne spolecznie.
>
> Dziewczyna wyraza tez opinie, ze facet musi zarobic na wszystko..
> ogolnie wiadomo - jej pracowac sie nie chce.
>
> Pomijajac moja zazdrosc chcialbym abyscie wypowiedzieli sie czy sie
> czepiam? czy to jest normalne? czy ja jestem jakis oderwany od
> rzeczywistosci? i co sie dzieje w jej glowie czego ja nie potrafie
> zrozumiec.

Stałeś ze mną w kolejce? No ciekawe :-))
Strasznie się spieszyłem. A tu panna grzebie za drobniakami.
Sorry, nie wiedziałem, że Cię to tak oburzy.
Nawet nie pamiętam, jak wyglądała.

ett
Byłem zajęty sobą, więc Ciebie tymbardziej nie pamiętam.
Teraz, mi się kojarzy.
Ok. 175. Korpulentny, ok 20tki. E może 18tki. Postawa zduszona.
Rozbiegane pod przyłbicą oczka. Trzymający się z tyłu za dziewczyną.
To te nerwowe ruchy zwróciły moją uwagę. Niestety dziewczęcia nie pamiętam.
Chyba obła (tak z siedem nadwagi) ciemna blondyna. Ale głowy nie dam.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

10. Data: 2007-05-08 11:57:34

Temat: Re: Sponsoring dziewczyny - czy to normalne?
Od: "Sky" <s...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "eTaTa" <e...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:f1pmgn$4o9$1@news.onet.pl...
>
> Użytkownik "jaroslaw" <j...@g...pl> napisał w wiadomości
> news:f1o2n6$ipf$4@node1.news.atman.pl...
> > Witam!
> >
> > Niech mi ktos wytlumaczy, bo ja nie potrafie zrozumiec.
> > Mam dziewczyne o odmiennych od moich pogladach jesli chodzi o kase.
> > Przejawia sie to w sytuacjach nastepujacych:
> >
> > dziewczyna placi za jakies produkty spozywcze, szuka grosikow bo chce
> > sie ich pozbyc z portfela. Ma kase ale troche trwa znalezienie
> > odpowiedniej sumy. Gosciu za nia, co rowniez stoi do kasy proponuje, ze
> > on zaplaci zaplaci za nia i to nie problem. Dziewczyna sie zgadza.
> >
> > No i teraz niech mi ktos wytlumaczy, bo dla dziewczyny to fajny gest w
> > spolecznosci ludzi. Dla mnie natomiast jest to zwykly podryw, na ktory
> > dziewczyna sie lapie.
> >
> > Nie wiem co bym zrobil ale ja w takiej sytuacji ostatnia rzecza, na
> > ktora bym sie zgodzil bylo by to aby obcy gosc za mnie placil.
> > Pytam dziewczynay, czy kasy ma za malo? czy szuka sponsora? czemu nie
> > potrafi odmowic? Skad sie bierze jej moralna akceptacja do takich
> zachowan?
> > Przeciez sie trzeba kurde jakos cenic i szanowac, a nie za 20 gr
> > sprzedawac innym.
> >
> > ehh..
> >
> > Nie potrafie okreslić kwestii spornej materii. Na pewno jestem
> > zazdrosny, ale tez wolalbym miec bardziej asertywna dziewczyne, ktora
> > wie czego chce i nie potrzebuje atrakcji.
> >
> > Taki brak zdolnosci odmowienia kojarzy mi sie, ze z innymi sytuacjami w
> > ktorych dziewczyna tez nie umie odmowic, bo to bedzie fajne spolecznie.
> >
> > Dziewczyna wyraza tez opinie, ze facet musi zarobic na wszystko..
> > ogolnie wiadomo - jej pracowac sie nie chce.
> >
> > Pomijajac moja zazdrosc chcialbym abyscie wypowiedzieli sie czy sie
> > czepiam? czy to jest normalne? czy ja jestem jakis oderwany od
> > rzeczywistosci? i co sie dzieje w jej glowie czego ja nie potrafie
> > zrozumiec.
>
>
> Stałeś ze mną w kolejce? No ciekawe :-))
> Strasznie się spieszyłem. A tu panna grzebie za drobniakami.
> Sorry, nie wiedziałem, że Cię to tak oburzy.
> Nawet nie pamiętam, jak wyglądała.
>
> ett
> Byłem zajęty sobą, więc Ciebie tymbardziej nie pamiętam.
> Teraz, mi się kojarzy.
> Ok. 175. Korpulentny, ok 20tki. E może 18tki. Postawa zduszona.
> Rozbiegane pod przyłbicą oczka. Trzymający się z tyłu za dziewczyną.
> To te nerwowe ruchy zwróciły moją uwagę. Niestety dziewczęcia nie
pamiętam.
> Chyba obła (tak z siedem nadwagi) ciemna blondyna. Ale głowy nie dam.

A ja siedziałam w kasie i czekałam na te piepszone drobniaki...
Co oni się tak k...grzebią!?
A potem mają pretensje ze za długo się ich obsługuje...

;)