Data: 2002-09-29 17:56:04
Temat: Re: Jaki jest sposob, by nie oszalec ...
Od: "Veronika" <v...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Elita.pl" <b...@e...pl> napisał w wiadomości
news:3D972493.EF3F7347@elita.pl...
> Veronika wrote:
> > Bądź łaskaw przeczytać jeszcze raz moją "totalną bzdurę", zanim
napiszesz
> [..]
>
> Przeczytałem jeszcze raz a i Ty powtórzyłaś ją ponownie.
> To i ja powtórzę - tak samo jak dzieciom, tak i jej należą się alimenty.
>
> > najpierw dokładnie się z nim zapoznajcie i postarajcie zrozumieć.
> > Nie piszę po chińsku.
>
> Nie trzeba pisać po chińsku by być niezrozumiałym.
> Piszesz, że ma dawać alimenty na dzieci, a ona jest dorosła i potrafi
> o siebie samą zadbać.
> Mi jak nic wychodzi z tego, że *jej* się alimenty nie należą, nie powinna
> o nie się domagać. Jeśli uważasz inaczej to popraw mnie.
>
> Arek
>
>
>
> --
> http://www.sti.org.pl/0-700.htm
To tylko Ci tak wychodzi, bo nie napisałam, że jej się alimenty nie należą.
Należą się jak najbardziej. I jeśli tylko zechce to mam nadzieję, że je
dostanie. Napisałam natomiast, że ja gdybym była w jej sytuacji chciałabym i
starałbym poradzić sobie sama (co zresztą czynię cały czas). Widzisz
różnicę? Nie trzeba pisać po chińsku żeby być NIEZROZUMIANYM. Napisałam
zrozumiale. Zdarza się jednak, że ludzie widzą tylko to, co chcą zobaczyć.
V-V
|