« poprzedni wątek | następny wątek » |
21. Data: 2005-09-22 05:34:03
Temat: Re: Jaki sposob na zdrowe zycie?czw, 22 wrz 2005 o 01:41 GMT: scream wrote:
> No dobrze, ale skąd ta pewność, że zmniejszysz ryzyko? W warzywach też
> jest dużo chemii, przez uprawianie sportu możesz nadwyrężyć sobie stawy
> i dostać reumatyzmu, od picia mleka będziesz miał osteoporozę, a w
> lodach może znajdować się brudna woda, nieświeże jajka albo nawet i
> sperma. Ostatecznie za miesiąc możesz zginąć w wypadku albo umrzeć po
> prostu, sam z siebie (znane są i takie przypadki). A mając 40 lat
> stwierdzisz, że i tak jesteś tak samo chory jak Twoi rówieśnicy, i
> zadasz sobie pytanie, po co było się tak oszczędzać i wszystkiego sobie
> odmawiać.
No skąd, pewnie nie odmawiając sobie nic, czyli - pijąc alkohol i paląc
papierosy, to ryzyko będę miał identyczne? To nawet nie trzeba
naukowców, by to obalić.
W sporcie nie zachowuje się jak wariat, dlatego nie miewam kontuzji,
prędzej sobie lubię zwichnąć nogę podczas normalnego chodzenia po
wybojach. I ostatecznie jutro mogę wpaść pod samochód i tyle z tego
będę miał. I nawet jak w wieku 40 lat będę tak samo chory, to
przynajmniej sobie nie zarzuce, że nie spróbowałem żyć inaczej. Mam
swoje zasady, których zawsze się trzymam i wielu rzeczy mogę się dla
nich wyrzeknąć, a najgorsze jest to, że to nie jest dziś trendi i wielu
niekumatych tego nie potrafi zrozumieć.
--
{ E-mail: a...@p...onet.pl }
{ OpenPGP: 0xA03A4C4C + JID: a...@c...pl }
{ IRC: Annihilator, Network: PolNet }
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
22. Data: 2005-09-22 05:36:34
Temat: Re: Jaki sposob na zdrowe zycie?czw, 22 wrz 2005 o 02:17 GMT: Marcin wrote:
> No wlasnie, majac 40 lat stwierdzi.. Jakis zapracowany
> trzydziestoparolatek, pewnie z zona, dziecmi i stosem obowiazkow pyta sie o
> jakies sprawdzone i realne porady na zdrowie,a otrzymuje zbior pustych
> frazesow o ktorych wie kazde dziecko i to ust 20 latka. Ciekawe czy kolega
> gdy np. szef da mu pol godziny przerwy na lunch bedzie zapieprzal 5km przez
> miasto w poszukiwaniu kielkow, bo pizzy juz do ust nie wezmie. Albo stanie
> sie aspoleczny, izolujac sie od kolegow z pracy, bo oni w piatek ida na
> piwo, a ja wole mleko ;) W takim wieku ma sie takie pojecie o zyciu, ze
> mozna pouczac co najwyzej nastoletnie rodzenstwo.
Macie jakiegoś bzika na punkcie tych kiełków? Bo ja ich nie jadam, mi
starcza zwykły chleb, bułka, drożdzówka, a nie kiełki.
PS Co do Twojego ostatniego zdania - skąd wiesz jakie mam doświadczenie?
Jeśli mówisz przez pryzmat swojego w tym wieku, to może i masz racje,
ale nie przykładaj do innych swojej miarki.
--
{ E-mail: a...@p...onet.pl }
{ OpenPGP: 0xA03A4C4C + JID: a...@c...pl }
{ IRC: Annihilator, Network: PolNet }
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
23. Data: 2005-09-22 05:38:46
Temat: Re: Jaki sposob na zdrowe zycie?czw, 22 wrz 2005 o 04:44 GMT: Iwon(k)a wrote:
> powiedz mi kto narzeka na zdrowie w wieku 20 lat???
A co nie ma takich ludzi? Wszyscy w tym wieku są zdrowi?
> btw kto cie utrzymuje? mamusia?
Częściowo, ale nie widzę związku z tematem, tego pytania.
--
{ E-mail: a...@p...onet.pl }
{ OpenPGP: 0xA03A4C4C + JID: a...@c...pl }
{ IRC: Annihilator, Network: PolNet }
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
24. Data: 2005-09-22 06:36:52
Temat: Re: Jaki sposob na zdrowe zycie?Mateusz Szczyrzyca napisał(a):
> No skąd, pewnie nie odmawiając sobie nic, czyli - pijąc alkohol i paląc
> papierosy, to ryzyko będę miał identyczne? To nawet nie trzeba
> naukowców, by to obalić.
No widzisz, a ja mogę Ci podać nawet i kilkanaście przykładów, kiedy
ktoś pił, palił, nie oszczędzał się w żaden sposób i dożył 80 czy 90 w,
można powiedzieć, pełnym zdrowiu i wcale nie z nadmiarem chorób. No i
co? Częściowo to od tego też zależy, ale wszystko jest dla ludzi - byle
z umiarem. Ja np. nie palę, bo mi nie smakuje, a nie dlatego, żeby
zmniejszyc o 1% szanse na raka płuc za 25 lat...
--
best regards,
scream (at)w.pl
Samobójcy są arystokracją wśród umarłych.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
25. Data: 2005-09-22 06:59:05
Temat: Re: Jaki sposob na zdrowe zycie?On Wed, 21 Sep 2005 16:51:03 +0200, -= TOMEK =- wrote:
> :)
>
> Czy ktos moze ma jakis przepis :)
>
> Mam ok 30 sporo pracuje,
> jak powinien wygladac dzien zakladajac czas pracy od 8 do 16tej.(praca
> siedzaca przy biurku oraz w aucie)
>
> jakie posilki, w jakich odstepach czasowych, (sport po pracy jaki
> uprawiam 3x w tygodniu to plywanie ze wzgledu na kregoslup nie mam za
> duzego wyboru)
http://www.surawka.republika.pl/PL12.htm
Ton trochę ala New Age, spotęgowany jeszcze przez raczej mizerne
tłumaczenie, ale kontent moim zdaniem bardzo dobry.
Dodam, że autor tego tekstu zmarł (podobno) w wieku 90 lat, podczas
surfowania na desce, w wyniku tragicznego wypadku. Zrobił więc swoim
życiem całkiem niezłą reklamę swoim sposobom na zdrowie.
--
Jarosław "sztywny" Rzeszótko
s...@e...pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
26. Data: 2005-09-22 07:21:29
Temat: Re: Jaki sposob na zdrowe zycie?On Wed, 21 Sep 2005 19:30:45 +0200, Marcin wrote:
> Jak dorosniesz i wkrecisz sie w wir pracy, moze byc tak ze nie bedziesz
> mial czasu na domowe obiadki, czasem trzeba bedzie w pospiechu zjesc cos w
> McDonaldzie, na rowerek tez bedzie mniej czasu. I wtedy bedzie Cie zjadal
> stres, bo nie dbasz o zdrowie. A stres to jeszcze gorszy zabojca niz
> niezdrowe zarcie. Jesli to co piszesz to prawda(bo mi sie to wydaje
> przerysowane) to wyczuwam u Ciebie poczatki jakies fobii o wlasne zdrowie.
> Sorry, ale 20 letni facet ktory pija tylko zielone herbatki i soczki
> Tymbarku to dla mnie przegiecie.
Też mi wyrzeczenie. Mam 18 lat, jem tylko pełnoziarniste pieczywo, nie
jem fast-foodów, nie palę, z alkoholu pare piw raz na jakiś
(przeważnie dość długi) zas wypije, pije zieloną herbatę i soczki,
ćwiczę itp. itd. I co, źle mi? Przeciwnie, czuję się dużo lepiej
niż w czasach, kiedy zapijałem Laysy litrami coca-coli. To nie żadnę
męczeństwo, przeciwnie - sama przyjemność.
Przypominam też, że do wygrania jest szczupła, umięśniona sylwetka,
gładka cera, świetne samopoczucie itp. itd. Nie warto dla tego
zrezygnować z wódki czy chipsów?
--
Jarosław "sztywny" Rzeszótko
sztywny(at)epf.pl // sztywny(at)gmail.com
http://sztywny.titaniumhosting.com
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
27. Data: 2005-09-22 07:24:26
Temat: Re: Jaki sposob na zdrowe zycie?On Thu, 22 Sep 2005 08:36:52 +0200, scream wrote:
> Mateusz Szczyrzyca napisał(a):
>> No skąd, pewnie nie odmawiając sobie nic, czyli - pijąc alkohol i
>> paląc papierosy, to ryzyko będę miał identyczne? To nawet nie trzeba
>> naukowców, by to obalić.
>
> No widzisz, a ja mogę Ci podać nawet i kilkanaście przykładów, kiedy
> ktoś pił, palił, nie oszczędzał się w żaden sposób i dożył 80
> czy 90 w, można powiedzieć, pełnym zdrowiu i wcale nie z nadmiarem
> chorób. No i co?
No właśnie, no i co? Czego to dowodzi? Niczego. Może gdyby nie palił i
nie pił, zadbał o zdrowie, to żyłby w dobrej formie 120 lat, bo miał
świetne geny.
> Częściowo to od tego też zależy, ale wszystko jest
> dla ludzi - byle z umiarem. Ja np. nie palę, bo mi nie smakuje, a nie
> dlatego, żeby zmniejszyc o 1% szanse na raka płuc za 25 lat...
O 1%? Raczysz chyba żartować. A widziałeś kolesi, którym ucinają
nogi, bo jarali szlugi trochę za często przez trochę zbyt długi okres
czasu (nie pamiętam nazwy choroby, chodzi o stopniowo coraz bardziej
siadające krążenie)? Jakbyś zobaczył, to może byś zmienił zdanie.
--
Jarosław "sztywny" Rzeszótko
sztywny(at)epf.pl // sztywny(at)gmail.com
http://sztywny.titaniumhosting.com
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
28. Data: 2005-09-22 07:27:49
Temat: Re: Jaki sposob na zdrowe zycie?21 Sep 2005 18:07:04 GMT, na pl.sci.medycyna, Mateusz Szczyrzyca
napisał(a):
> To sobie źle wyobrażasz, bo nie mam problemów ze zdrowiem. Ostatnie dwie
> rzeczy, które mi te passę przerwały to zapalenie gardła w Marcu tego roku,
> oraz 2 dniowa grypa żołądkowa w tamtym. I to by było na tyle, bo resztę,
> przynajmniej przez ostatnie 5 lat nic nie pamiętam.
>
Lody i czekolada na pewno miały w tym swój udział. Widać, że jeszcze sporo
błędów popełniasz, pomimo tego, że uwazasz się za wyjądkowo dbającego o
siebie. Kobuś i soki z tymbarku to takie samo słodzone gówno z
konserwantami jak inne rzeczy i aby naprawde dbać o zdrowie to powinno sie
pić świeżo wyciśnięte soki owocowo-warzywne.
--
Pozdrawiam
Trapez
www.trapezonet.republika.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
29. Data: 2005-09-22 07:57:27
Temat: Re: Jaki sposob na zdrowe zycie?POpieram Cie :o)
mumu
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
30. Data: 2005-09-22 08:09:45
Temat: Re: Jaki sposob na zdrowe zycie?czw, 22 wrz 2005 o 09:21 GMT: Jarosław Rzeszótko wrote:
> Też mi wyrzeczenie. Mam 18 lat, jem tylko pełnoziarniste pieczywo, nie
> jem fast-foodów, nie palę, z alkoholu pare piw raz na jakiś
> (przeważnie dość długi) zas wypije, pije zieloną herbatę i soczki,
> ćwiczę itp. itd. I co, źle mi? Przeciwnie, czuję się dużo lepiej
> niż w czasach, kiedy zapijałem Laysy litrami coca-coli. To nie żadnę
> męczeństwo, przeciwnie - sama przyjemność.
>
> Przypominam też, że do wygrania jest szczupła, umięśniona sylwetka,
> gładka cera, świetne samopoczucie itp. itd. Nie warto dla tego
> zrezygnować z wódki czy chipsów?
W pełni popieram przedpiścę.
A do tego przypomniała mi się pewna dyskusja na forum Onetu, gdy było
o szybkich motocyklistach. Pewien Internauta napisał tak:
,,Ja to wolę korzystać z życia i zginąć w wypadku na motorze w wieku 25 lat
niż w wieku 80 lat żyć jako schorowany staruszek o lasce, ledwo zdolny do
samodzielnej egzystencji''.
I ktoś strzelił na to następującą ripostę:
,,Ja też wolę zginąć w wypadku na motorze, ale w wieku 80 lat''
--
{ E-mail: a...@p...onet.pl }
{ OpenPGP: 0xA03A4C4C + JID: a...@c...pl }
{ IRC: Annihilator, Network: PolNet }
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |