Jaki sposob na zdrowe zycie?
Liczba wypowiedzi w tym wątku: 79
| « poprzedni wątek | następny wątek » |
41. Data: 2005-09-22 15:06:32
Temat: Re: Jaki sposob na zdrowe zycie?Od: "ReY" <l...@k...pl> szukaj wiadomości tego autora
>>> btw kto cie utrzymuje? mamusia?
>>
>> Częściowo, ale nie widzę związku z tematem, tego pytania.
>
> ja widze
>
> iwon(k)a
A ty zazdrościsz czy co?
Ja rozumiem ze kogos moze wkurzac ze ktos jest zdrowy, uprawia sporty, je
zdrowe jedzenie no ale bez przesady.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Do góryZobacz także
42. Data: 2005-09-22 15:30:32
Temat: Re: Jaki sposob na zdrowe zycie?Od: "Iwon\(k\)a" <i...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
"ReY" <l...@k...pl> wrote in message
news:dguh61$b37$1@nemesis.news.tpi.pl...
> A ty zazdrościsz czy co?
czego? braku samodzielnosc w wieku doroslym?
> Ja rozumiem ze kogos moze wkurzac ze ktos jest zdrowy, uprawia sporty, je
> zdrowe jedzenie no ale bez przesady.
e tam, nie tylko maminsinki sa zdrowe.
iwon(k)a
>
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
43. Data: 2005-09-22 15:55:03
Temat: Re: Jaki sposob na zdrowe zycie?Od: "ReY" <l...@k...pl> szukaj wiadomości tego autora
>> A ty zazdrościsz czy co?
>
> czego? braku samodzielnosc w wieku doroslym?
>
No tak albo mama nie kochała, brak ciepła rodzinnego przemawia przez ciebie.
Nie przyznasz mi racji ale w głębi serca wiesz ze mam racje. Nie wiem jak
rodzice wychowali ciebie, ale samodzielnosc nie polega odcinaniu sie od
rodziców.
Mówisz maminsynki? Takie stwierdzenie przemawia tylko o zazdrości czy
ubolewania ze on ma prawdziwych kochających rodziców.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
44. Data: 2005-09-22 16:08:29
Temat: Re: Jaki sposob na zdrowe zycie?Od: "Iwon\(k\)a" <i...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
"ReY" <l...@k...pl> wrote in message
news:dguk32$i8v$1@nemesis.news.tpi.pl...
> No tak albo mama nie kochała, brak ciepła rodzinnego przemawia przez
> ciebie.
> Nie przyznasz mi racji ale w głębi serca wiesz ze mam racje. Nie wiem jak
> rodzice wychowali ciebie, ale samodzielnosc nie polega odcinaniu sie od
> rodziców.
o kto mowi o odcinaniu sie od rodzicow?? jesli sama zarabiam na siebie
chyba sie od nich nie odcinam (no chyba, ze Ty swoja milosc przejawiasz
w braniu rodzcow pieniedzy ;))) (drodzy rodzice pszyslijcie kochane
pieniazki, tak
jakos to bylo :)))
> Mówisz maminsynki? Takie stwierdzenie przemawia tylko o zazdrości czy
> ubolewania ze on ma prawdziwych kochających rodziców.
:))) alez masz wybujala fantazje ;)))) mysl tam sobie co chcesz, dla mnie
dosrosly facet na garnuszku u mamusi to nic dobrego w kazdyn badz razie.
sorry jesli ubodlam Cie w czule miejsce ;))))
iwon(k)a
>
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
45. Data: 2005-09-22 18:43:32
Temat: Re: Jaki sposob na zdrowe zycie?Od: Kaja <k...@n...ma.wp.pl> szukaj wiadomości tego autora
21 Sep 2005 18:07:04 GMT, *Mateusz Szczyrzyca*
<news:dgs7g8$8sk$2@news.onet.pl> napisał(a):
>> To ja sobie wyobrażam jakim Ty jesteś *już teraz* wrakiem, skoro w kwiecie
>> wieku będziesz zdychającym dziadkiem :-(
> To sobie źle wyobrażasz, bo nie mam problemów ze zdrowiem. Ostatnie dwie
> rzeczy, które mi te passę przerwały to zapalenie gardła w Marcu tego roku,
> oraz 2 dniowa grypa żołądkowa w tamtym. I to by było na tyle, bo resztę,
> przynajmniej przez ostatnie 5 lat nic nie pamiętam.
No tak, Ty jak będziesz miał 40 lat, to będziesz piękny i młody, a wszyscy
inni czterdziestolatkowie to są i będą same staruchy.
Samokrytycyzmu więcej Ci życzę.
--
Kaja
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
46. Data: 2005-09-22 18:54:46
Temat: Re: Jaki sposob na zdrowe zycie?Od: Kaja <k...@n...ma.wp.pl> szukaj wiadomości tego autora
Thu, 22 Sep 2005 01:38:48 +0200, *scream* <news:dgsqmo$lfi$2@news.onet.pl>
napisał(a):
> ReY napisał(a):
>> A ty zyjesz po to żeby sie uchlać piwem czy innymi rzeczami i leżeć we
>> własnych wymiocinach? No to gratulacje.
> No cóż, jeśli dla Ciebie jedyne alternatywy to nachlać się i leżeć w
> wymiocinach, albo wpieprzać całe życie kiełki i popijać wodą, to chyba
> nie mamy o czym dyskutować.
Dla mnie to niech każdy sobie nawet wypije całą wannę wódki, ale, żeby się
trzymał, wyglądał i mówił jak człowiek. Czyli niech każdy sobie robi co
chce, pije co chce, oby był nadal człowiekiem, nie bełkotał, nie wyszedł na
świnię.
W/g mnie ReY ma jakieś przykre doświadczenia z dzieciństwa, może rodzice są
alkoholikami i on ma teraz uraz psychiczny do alkoholu i po prostu nigdy go
nie tknie (albo esperal ma wszczepiony ? ).
--
Kaja
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
47. Data: 2005-09-22 18:55:05
Temat: Re: Jaki sposob na zdrowe zycie?Od: Mateusz Szczyrzyca <a...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
czw, 22 wrz 2005 o 20:43 GMT: Kaja wrote:
> No tak, Ty jak będziesz miał 40 lat, to będziesz piękny i młody, a wszyscy
> inni czterdziestolatkowie to są i będą same staruchy.
> Samokrytycyzmu więcej Ci życzę.
Możesz mi wyjaśnić do czego w swojej odpowiedzi się odniosłaś? Bo nie
wydaje mi się, aby do któregoś z moich postów, ale nie będę zbyt
pewny siebie, dlatego Message-ID poproszę.
--
{ E-mail: a...@p...onet.pl }
{ OpenPGP: 0xA03A4C4C + JID: a...@c...pl }
{ IRC: Annihilator, Network: PolNet }
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
48. Data: 2005-09-22 18:58:34
Temat: Re: Jaki sposob na zdrowe zycie?Od: Mateusz Szczyrzyca <a...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
czw, 22 wrz 2005 o 20:54 GMT: Kaja wrote:
> W/g mnie ReY ma jakieś przykre doświadczenia z dzieciństwa, może rodzice są
> alkoholikami i on ma teraz uraz psychiczny do alkoholu i po prostu nigdy go
> nie tknie (albo esperal ma wszczepiony ? ).
Według mnie, Twoja odpowiedź jest strasznie idiotyczna. Sugerujesz, że na
tym świecie trzeba być koniecznie po przejściach, aby wyrzec się picia
trucizny? Jeśli patrzysz ze swojego punktu widzenia to nie inkryminuj go
innym.
--
{ E-mail: a...@p...onet.pl }
{ OpenPGP: 0xA03A4C4C + JID: a...@c...pl }
{ IRC: Annihilator, Network: PolNet }
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
49. Data: 2005-09-22 19:04:44
Temat: Re: Jaki sposob na zdrowe zycie?Od: Kaja <k...@n...ma.wp.pl> szukaj wiadomości tego autora
22 Sep 2005 05:34:03 GMT, *Mateusz Szczyrzyca*
<news:dgtfob$i9b$1@news.onet.pl> napisał(a):
> No skąd, pewnie nie odmawiając sobie nic, czyli - pijąc alkohol i paląc
> papierosy, to ryzyko będę miał identyczne? To nawet nie trzeba
> naukowców, by to obalić.
Skoro nie lubisz, to nie palisz, nie pijesz alkoholu, więc nie pisz tutaj,
że sobie odmawiasz, bo to wygląda tak jakby Cię ciągnęło do tego.
Ludzie jedzą i piją to co im smakuje, więc nie siej tutaj swojej propagandy
i swoje osobiste nawyki zachowaj dla siebie.
Osobiście nie cierpię pijaków, ale jak mi nikt na "odcisk nie nadepnie", to
co mnie to obchodzi co ktoś lubi, czy nie lubi? Dla mnie jest ważne to co ja
lubię.
> I nawet jak w wieku 40 lat będę tak samo chory,
Czyli już teraz jesteś na coś chory......młody staruszku :-(
--
Kaja
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
50. Data: 2005-09-22 19:08:10
Temat: Re: Jaki sposob na zdrowe zycie?Od: Kaja <k...@n...ma.wp.pl> szukaj wiadomości tego autora
Thu, 22 Sep 2005 09:21:29 +0200, *Jarosław Rzeszótko*
<news:pan.2005.09.22.07.21.27.617980@epf.pl> napisał(a):
> Przypominam też, że do wygrania jest szczupła, umięśniona sylwetka,
> gładka cera, świetne samopoczucie itp. itd. Nie warto dla tego
> zrezygnować z wódki czy chipsów?
Warto. Tym bardziej, że dewotem nie jesteś.
Tak trzymaj :-)
--
Kaja
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |