Użytkownik Homer <k...@p...onet.pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:9okh5g$etj$...@n...onet.pl...
> Witam.
> Zdaje sobie sprawe z tego, ze to co wydarzylo sie w Nowym Jorku i
> Waszyngtonie w zeszlym tygodniu jest tragiczne. W zwiazku z tym
wydarzeniem
> mam takie oto pytanie do Was wszystkich. Czy pokazywanie w telewizji,
> naglasnianie w mediach innego typu czy tez nawolywanie ze strony rzadow do
> odwetu i odnalezienia sprawcow, co jest normalne, nie powoduje z czasem
> wzrostu nienawisci u ludzi do tej pory niezaangazowanych w te sprawe.
> Jestem ciekawy Waszych opinii.
> Z pozdrowieniami, Homer.
>
Ja wychodze z zalozenia ze ludzie jako tlum...no sa slabo inteligentni.
Media od zawsze manipulowaly ludzmi, nie zaczelo sie to od WTC, tak bylo,
jest i bedzie.
Co do naglasniania tego rodzaju zdarzen. Polecam ogladnac sobie programy
naszej kochanej telewizji ( wszystko jedno ktore, TVN, TVP1, Polsat ), jedna
przez druga przesciga sie w spekulacjach i plotkach, wszystkie reprezentuja
soba wg mnie poziom ponizej jakiejkolwiek krytyki.
Na cnn np staraja sie bardziej pokazywac to w formie dokumentalnej. Tam z
kolei jest duzo elementow patriotycznych - opowiesci ludzi, ktorym sie udalo
przezyc, hymny, takie tam. ( co jednak w sumie mi sie nawet podoba ).
Co do wzrostu nienawisci - sorry, ludzie zawsze musza miec kogos do bicia i
obwiniania o swoje porazki, teraz po prostu wiekszosc skupila sie na
muzulmanach i ogolnie ludziach z tamtych rejonow ( lub ich
przypominajacych ). Za kilka miesiecy wszystko wroci do normy i z powrotem
beda gonic zydow /czarnych / cyganow / dowolnych_nie_podobajacych_sie.
A co do ludzi niezaangazowanych, to zgadzam sie z Bushem, ze aktualnie kazdy
musi wybrac czy popiera dzialania USA, czy terroryzm, nie ma alternatywy...

pozdrawiam, Yoshi