Data: 2010-04-07 21:39:39
Temat: Re: Jako że cisza po świętach ...
Od: Paulinka <p...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Ikselka pisze:
> Dnia Wed, 07 Apr 2010 23:29:18 +0200, Paulinka napisał(a):
>
>> Ikselka pisze:
>>> Dnia Wed, 07 Apr 2010 23:17:14 +0200, Paulinka napisał(a):
>>>
>>>> Ikselka pisze:
>>>>> Dnia Wed, 07 Apr 2010 23:03:01 +0200, Paulinka napisał(a):
>>>>>
>>>>>> Ikselka pisze:
>>>>>>> Dnia Wed, 07 Apr 2010 22:48:16 +0200, Paulinka napisał(a):
>>>>>>>
>>>>>>>> medea pisze:
>>>>>>>>> Ikselka pisze:
>>>>>>>>>
>>>>>>>>>> A ja za jak najlepsze. Ponieważ ich ojciec nie bywa nigdy pijany, lecz
>>>>>>>>>> bywa
>>>>>>>>>> podchmielony. U nas się to rozróżnia.
>>>>>>>>> Ciekawe, jaka jest różnica między podchmielonym, wstawionym a takim,
>>>>>>>>> który wypił trochę więcej. No ale pewnie się nie dowiem.
>>>>>>>> XL stosuje swoistą falandyzację.
>>>>>>>>
>>>>>>>>> No i żeby nie być gołosłowną:
>>>>>>>>>
>>>>>>>>> "Moje córki uwielbia/ły/ją, kiedy MŚK był lekko wstawiony. Tryska wtedy
>>>>>>>>> humorem. Kiedy zdarzy mu się wypić więcej, po prostu idzie spać, a one"
>>>>>>> Doczekałyście się swoich 5 minut, co? To idźcie teraz jeszczze zrobić coś z
>>>>>>> włosami :-)
>>>>>> Nie prościej wobec oczywistych faktów przyznać, że się myliłaś?
>>>>> W CZYM?
>>>> W tym, że Twojemu tż-towi zdarza się wypić więcej i wtedy wymaga opieki
>>>> osób trzecich, tu niestety dzieci.
>>> Nie wymaga. ONE wymagają, aby się mogły nim wtedy opiekować. A on im
>>> pozwala. Tak mamy po prostu. Opiekują się ojcem. Ale rozumiem, ze w innych
>>> rodzinach ojciec zwala się pijany i nieprzytomny pod próg lub przeciwnie,
>>> bije żonę i wtedy nie dziwię się, ze się ukrywa przed dziećmi ten wstydliwy
>>> obrazek i fakt.
>> Słowo się rzekło XL i żadne płacze i żadne krzyki nie przekonają nas, że
>> białe jest białe a czarne jest czarne.
>
> Płacze i krzyki?
> :-)
> Powiem więcej - tutaj córka pijaka ma recht i autorytet, bo ma
> doświadczenie, prawda? Może ocenić, czy mój mąż tylko jest wstawiony, czy
> pijany. Ja absolutnie nie mam porónania.
> 3-)
Miotasz się tak, jakby rzeczywiście było coś na rzeczy. Znowu palnęłaś i
zamiast z klasą wybrnąć, zakopałaś się po uszy i tylko pohukujesz na
wszystkich.
> Nihil novi sub sole, moja droga. Zdaje się, że też dojrzałaś do KF. W tak
> młodym wieku być taką starą zgryzą - to trzeba naprawdę chcieć i umieć,
> gratuluję talentu :-)
Ciekawe z kim będziesz rozmawiać...
--
Paulinka
|