Data: 2010-04-07 23:37:03
Temat: Re: Jako że cisza po świętach ...
Od: Paulinka <p...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
cbnet pisze:
> Moi dziadkowie też opowiadali mi sporo różnych historii.
> M.in. o strzelaniu do tych, co zabijali po kryjomu własne zwierzęta,
> albo o tym, że bardziej od Niemców bali się kolaborantów,
> którzy donosili na ludzi.
> Wśród kolaborantów jednak byli też i tacy, co ostrzegali ludzi
> przed aresztowaniami, tak, że ludzie uciekali w ostatniej chwili
> "do lasu" i w ten sposób część się uratowała, w tym m.in. mój
> dziadek (pod koniec okupacji).
I co byli lepsi od gloryfikowanych przez Ciebie teraz nazistów?
> IMHO bardzo dobrze, bez zafałszowań, osoby z czasów wojny
> ukazuje film "Lektor" (na podstawie bardzo głośnej książki
> na motywach biograficznych niemieckiego prawnika), który
> notabene właśnie się skończył na jednym z kanałów.
> Książki nie czytałem, ale film jest po prostu piękny i wspaniały
> IMHO.
>
> Bardzo specjalnie polecam do oglądnięcia tym, którzy nie mają
> programowych klapek na oczach zamykających się szczelnie
> pod wpływem słowa "nazizm".
Nie widziałam. Obejrzę.
> Tak, naziści to byli przede wszystkim wielcy, niezwykle, niespotykanie
> wręcz odważni, najprawdziwsi z najprawdziwszych na świecie Idealiści.
> Zresztą nawet do dziś ci którzy przeżyli, takimi pozostali.
Nazizm był tym ludziom potrzebny w chwili kryzysu, odbudował im kraj.
Jakie to szczytne ideały przyniósł światu nazizm?
> Notabene: szkoda wielka IMHO, że wielu ich dzieci bezrefleksyjnie
> ich odrzuciła i potępiła.
> To nie jest sprawiedliwe, jak dla mnie.
>
> No ale Prawdy nikt nie zdoła pokonać, choćby nie wiem jak się starał.
Jeżeli jakaś szczytna idea konstruuje krematoria i eksterminuje ludzi,
to wybacz, ale inaczej rozumiemy pojęcie idei.
--
Paulinka
|