« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2003-05-18 07:01:04
Temat: Jaques DessangeCzy może byłyście u fryzjera Jagues Dessanges w WArszawie. Powiedzcie jak
było, jesteście zadowolone, ile płaciłyście , czy rzeczywiście za modelowanie
i strzyżenie płaci się tylko 145 zł(jak napisane jest w czerwcowej
Elle).Podzielcie się wrażeniami.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2003-05-18 08:20:37
Temat: Odp: Jaques Dessange
Użytkownik lidka kołodziej <l...@N...gazeta.pl> w
> Czy może byłyście u fryzjera Jagues Dessanges w WArszawie. Powiedzcie >
jak było, jesteście zadowolone, ile płaciłyście , czy rzeczywiście za
> modelowanie i strzyżenie płaci się tylko 145 zł
Tylko? :-) Pytam ze szczerym zdziwieniem, bo ja za balejaz i obciecie w
renomowanym salonie zaplacilam 120 (i tak uwazam, ze za duzo, poza tym nie
bylam bardzo zadowolona).
Tak czasem mysle (abstrahujac od Twego pytania, Lidko :-) jak bardzo dajemy
sie nabrac tym wszystkim specom od marketngu, marek, nazwisk itp. :-)
Gosia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-05-18 12:45:20
Temat: Re: Odp: Jaques DessangeOn Sun, 18 May 2003 10:20:37 +0200, Gosia <G...@b...org> wrote:
:
: Użytkownik lidka kołodziej <l...@N...gazeta.pl> w
: > Czy może byłyście u fryzjera Jagues Dessanges w WArszawie. Powiedzcie >
: jak było, jesteście zadowolone, ile płaciłyście , czy rzeczywiście za
: > modelowanie i strzyżenie płaci się tylko 145 zł
:
: Tylko? :-) Pytam ze szczerym zdziwieniem, bo ja za balejaz i obciecie w
: renomowanym salonie zaplacilam 120 (i tak uwazam, ze za duzo, poza tym nie
: bylam bardzo zadowolona).
jak na Warszawe to raczej tanio. jak patrze na ceny, to ponad stowe kosztuje
sam balejaz. a z tego co slyszalam o Dessange, to bez wybulenia kilku stowek
raczej sie stamtad nie wychodzi, wiec chyba maja jakas promocje :)
kasica
--
"Lepsza w domu swiekra z zezem, niz tu jajko z majonezem"
- W.Szymborska
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-05-18 13:57:10
Temat: Re: Jaques Dessange
lidka ko^(3)odziej wrote:
> Czy może byłyście u fryzjera Jagues Dessanges w WArszawie.
pozwole sobie podac linka do dyskusji na ten temat na moim forum:
http://www1.gazeta.pl/forum/794674,30353,794652.html
?f=10092&w=6026055
xx.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-05-18 13:59:01
Temat: Re: Odp: Jaques Dessange
Katarzyna Kulpa wrote:
> jak na Warszawe to raczej tanio. jak patrze na ceny, to ponad stowe kosztuje
> sam balejaz.
no tak, ale tu mowa jest tylko o strzyzeniu i modelowaniu (ktore jest
domyslne w 99% przypadkow). w Hormonie, na przyklad, placi sie 70 pln za
te usluge. w Gabrielu jakies 50-80 zl, bo tam cennik jest rozny dla
roznych dlugosci wlosow. w Hescie - chyba 65 zl, ale jakis rok temu,
wiec mogli zmienic cene.
xx.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-05-18 14:15:51
Temat: Re: Jaques Dessange
Użytkownik "lidka kołodziej" <l...@N...gazeta.pl> napisał w
wiadomości
> Czy może byłyście u fryzjera Jagues Dessanges w WArszawie. Powiedzcie jak
> było, jesteście zadowolone, ile płaciłyście , czy rzeczywiście za
modelowanie
> i strzyżenie płaci się tylko 145 zł(jak napisane jest w czerwcowej
> Elle).Podzielcie się wrażeniami.
Moje wrazenie jest nastepujace - prasa klamie, a Elle to juz napewno
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-05-18 19:01:53
Temat: Odp: Odp: Jaques Dessange
Użytkownik Katarzyna Kulpa <k...@k...net> w wiadomości do grup
> jak na Warszawe to raczej tanio.
Ciesze sie, ze mieszkam na prowincji :-)
> a z tego co slyszalam o Dessange, to bez wybulenia kilku stowek
> raczej sie stamtad nie wychodzi, wiec chyba maja jakas promocje :)
A jest to warte tego? Nie wiem, co musieliby mi zrobic na glowie, zebym tyle
zaplacila ;-)
> "Lepsza w domu swiekra z zezem, niz tu jajko z majonezem"
Widze, ze nowa Szymborska w cenie :-)
Gosia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-05-18 20:14:31
Temat: Re: Odp: Jaques Dessange
Użytkownik "Katarzyna Kulpa" <k...@k...net> napisał w wiadomości
news:slrnbcevkj.vl.kkulpa@obora.slodki.domek...
> jak na Warszawe to raczej tanio. (...)
No te cieszę się że mam długie włosy i nie muszę się regularnie fryzować:-)
Dwa razy do roku płacę po 20zł za podcięcie:-)
W dodatku ostatnio przeprowadziłam odważny, samodzielny eksperyment z
pasemkami i farbowaniem i już nie pójdę do fryzjera nawet na to:-) Zresztą i
tak nigdy żadnemu fryzjerowi nie udało się zrobić mi pasemek ani koloru na
nich z którego byłabym zadowolona...
DominikaNM (ze szmaragdowymi pasemkami:-) )
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-05-19 09:23:46
Temat: Re: Jaques Dessangeanek <a...@g...pl> napisał(a):
>
>
> lidka ko^(3)odziej wrote:
>
> > Czy może byłyście u fryzjera Jagues Dessanges w WArszawie.
>
>
> pozwole sobie podac linka do dyskusji na ten temat na moim forum:
>
> http://www1.gazeta.pl/forum/794674,30353,794652.html
?f=10092&w=6026055
Dziękuję Ci bardzo za podpowiedź. Nie pójdę tam.
>
> xx.
>
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-05-19 23:11:30
Temat: Re: Odp: Jaques DessangeOn Sun, 18 May 2003 15:59:01 +0200, anek <a...@g...pl> wrote:
:
:
: Katarzyna Kulpa wrote:
:
:
: > jak na Warszawe to raczej tanio. jak patrze na ceny, to ponad stowe kosztuje
: > sam balejaz.
:
:
: no tak, ale tu mowa jest tylko o strzyzeniu i modelowaniu (ktore jest
: domyslne w 99% przypadkow).
no sorki, ale bylo wyraznie "balejaz i obciecie".
kasica
--
"Lepsza w domu swiekra z zezem, niz tu jajko z majonezem"
- W.Szymborska
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |