Na moim przypadku zastosowane i najbardziej skuteczne(masie i inne takie po
prostu wymiekaja):

Jajko. Zagotować. Tylko nie moze pęknąc, bo bedzie za szybo styglo. Włożyć w
chusteczke z materiału. I grzać ten jęczmień ile się da, aż ci wszystko
zniknie.

Na potwierdzenie: tego sposobu używają kosmonauci przebywający w kosmosie,
wiec chyba musi byc skuteczne.
Jednak jesli ten Twoj jeczmien jest malutki i pomogą maści i obrączka , to
szkoda zachodu, ale zawsze mozesz zaoszczędzić pare groszy.
Na mnie nie dziala zadna masci ani krople. A nastosowalem sie tego od
cholery.

Jacek Burnóg napisał(a) w wiadomości: <8oidod$j95$1@info.cyf-kr.edu.pl>...
>Wyskoczył mi jęczmień na oko. Co no to poradzić????
>Może go poprostu wyciąć lub przeić ????
>
>
>--
> Jacek Burnóg.
>/\/\ Cybek /\/\
>UIN 40958139
>
>