tren R wrote:
> po rzuceniu okiem na <news:b42162$eqj$1@ochlapek.sierp.net>
> eksplorując zasobnik z wyrazami, osobnik <tycztom> wylosował takie:
>
>
>> Rad żem, żeś Waćpan przytaknął moim zamysłom ;)
>> 'manifestacja generałów' jest OK :))
>
> tak jest panie generale!
> za mundurem panny sznurem, więc zgadzam się z ochotą.
> i z wolą rzecz jasna.

Tak jest panie generale!!
(co do panien - jestem na TAK :))

>> Staniesz Waćpan na najwyższej kolumnie, a ja sługa uniżony nuklearną
>> machinę każę wybudować, jak szczyle zbliży się ze szprajem, "grzybek"
>> zmiecie całą jego dzielnicę (Starówkę pozostawiając nie tkniętą).
>
> nukleara kolega generał posiadywuje?!
> nukleara?!!

Ta, to 'pecha', ostatnio było trochę problemów, bo Waćpan wiesz, że "Młodego
Technika" wycofyfowywali... (i chol... nie udało na się sklecić drugiego
'perszinga' cy cuś). Ale to nie stanęło na przeszkodzie - w piwnicy dwóch
moich podwładnych atom rozszczepiło i przeszczepiło (niechcący jak szukali
noclegu), a potem posiadłem moc tajemną.

> jakimze to sposobem przed dżordżem krzakiem
> wacpan go ukrył?!

Klatkiem Faraday'a żem zbudował (cy cuś), SSL'a żem dołączył do krtani - co
by rozmowy szyfrować silnym algorytmem, Dżordżo się nie skapował - a
mechanizm na Starówkę w sam raz.


>> Moja służba = służba Waćpana, do usług. ;)
>
> w takim razie i wice wersja ;-)

:)))

--
Pozdrawiam Serdecznie
Tomek Tyczyński

**
"Przy utrzymaniu obecnego tempa wymiany personelu
pewnego dnia ludzie będą okazami równie rzadkimi jak ptaki dodo."