Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!mat.uni.torun.pl!news.man.torun.pl!n
ews.icm.edu.pl!newsfeed.tpinternet.pl!news.tpi.pl!not-for-mail
From: "Saulo" <d...@p...onet.pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: Jedna z miliona przyczyn samotnosci [Re: samotnosc]
Date: Mon, 8 Oct 2001 02:56:52 +0200
Organization: tp.internet - http://www.tpi.pl
Lines: 41
Message-ID: <9pqtgf$i6u$1@news.tpi.pl>
References: <9pqj8i$iff$1@bobo.ds5.agh.edu.pl> <9pqnbd$mv9$2@news.tpi.pl>
<9pqo39$q9l$1@news.tpi.pl> <9pqo7g$quh$1@news.tpi.pl>
<9pqou3$rm$1@news.tpi.pl> <9pqphd$3b8$1@news.tpi.pl>
<9pqqec$6vf$1@news.tpi.pl> <B7E6BC41.1E67B%chironia@poczta.onet.pl>
<9pqreu$afu$1@news.tpi.pl> <9pqs36$1la$1@news.onet.pl>
<9pqs9v$drr$1@news.tpi.pl> <9pqsl7$1vi$1@news.onet.pl>
NNTP-Posting-Host: qg49.warszawa.cvx.ppp.tpnet.pl
X-Trace: news.tpi.pl 1002502479 18654 217.99.16.49 (8 Oct 2001 00:54:39 GMT)
X-Complaints-To: u...@t...pl
NNTP-Posting-Date: 8 Oct 2001 00:54:39 GMT
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 5.50.4133.2400
X-MSMail-Priority: Normal
X-Priority: 3
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V5.50.4133.2400
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:107734
Ukryj nagłówki
"Daga Gorczyńska" <z...@w...pl> wrote in message
news:9pqsl7$1vi$1@news.onet.pl...
>
> Saulo <d...@p...onet.pl> w artykule news:9pqs9v$drr$1@news.tpi.pl
> pisze...
>
> > "Dlaczego dzieje się tak, że z chwilą, kiedy jakaś ludzka istota
> okaże się,
> > że trochę lub bardzo potrzebuje innej, ta oddala się od niej?"
> >
> > Simone Weil
>
> FUT pl.cos.seks.MODEROWANA :))
>
> Tam temat był omawiany... w nieco innym ujęcieu, ale jednak - dlaczego,
> pragnąc ciepła i bliskości, odwracamy się i uciekamy, kiedy otwiera się
> przed nami szansa spełnienia potrzeby?
> Daga
"Dla tych, których ja umarło, nie można zrobić nic, absolutnie nic. Ale też
nigdy nie wiadomo, czy w określonej ludzkiej istocie ja umarło zupełnie, czy
życie w niej tylko przygasło. Jeśli nie umarło zupełnie, miłość może mu
przywrócić życie, jest jakby zastrzykiem, ale tylko miłość zupełnie czysta,
bez najlżejszego śladu wyniosłej pobłażliwości, bo najlżejszy odcień pogardy
strąca w otchłań śmierci.
Kiedy ja otrzymuje rany z zewnątrz, rodzi się w nim najpierw gwałtowny,
zaciekły bunt, jakby szarpało się ranne zwierzę. Ale kiedy ja jest już na
pół martwe, pragnie, aby je dobito, zapada w odrętwienie. Jeśli obudzi je
wtedy dotknięcie miłości, wzdryga się w okropnym bólu, a przeciwko temu, kto
ów ból zadał, rodzi się złość, czasem nawet nienawiść. Stąd te niezrozumiałe
na pozór reakcje istot upadłych - chęć zemsty w stosunku do dobroczyńcy.
Zdarza się także, że to, co okazuje dobroczyńca, nie jest czystą miłością.
Wtedy ledwo zbudzone przez miłość ja na nowo zranione jest przez wzgardę i
wówczas rodzi się w nim najbardziej zaciekła nienawiść, nienawiść
uprawniona.[...]"
Simone Weil
|