Data: 2009-04-30 16:06:11
Temat: Re: Jednak sobie odpuszcze...
Od: michał <6...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "jadrys" napisał w wiadomości:
>>>>> Prawie od urodzenia wiedziałem, że jestem inny.
>>>> Czyli masz tak samo jak wszyscy.
>>>> Jakies wnioski?
>>>> To nie to samo co myślisz - o świadomosci odrębności mojego ja
>>>> - jestem dzieckiem ukradzionym ojcu - spowodowało to wiele
>>>> perturbacji w moim życiu. Aż do dzisiaj, kiedy zrobiono mi to samo
>>>> - ukradziono dziecko. Jako dziecko (małe) musiałem już znosić
>>>> odepchnięcie i izolację - wyśmiewanie szlachetnego urodzenia,
>>>> póżniej odstępstwa dziadków ze strony matki - porzucili KRK i
>>>> przeszli do protestantów - adwentystów itd. W szkole niechęć
>>>> nauczycieli i obniżanie stopni bez powodu itd. itp. To co piszę to
>>>> nie jest skarga - to
>>>> tylko opowiadanie, że trudno być
>>>> białym krukiem pomiędzy czarnymi wronami... :-)))))))))
>>> Może spróbuj tego co ja - transfuzja mi pomogła.. mentalna
>>> oczywiście..
>> A... Ci z ufo jaja sobie zrobili?
> Oni tak zawsze...
Odgryź się następnym razem i przetransferuj im kapitalizm.
--
pozdrawiam
michał
|