| « poprzedni wątek | następny wątek » |
21. Data: 2008-06-03 08:42:42
Temat: Re: Jedzenie
"Vilar" <v...@U...TO.op.pl> wrote in message
news:g23032$deg$1@atlantis.news.neostrada.pl...
>> Masz uraz na moim punkcie.
>
> Nie mam nic na Twoim punkcie.
>
> Ale odpowiedz na pytanie Lobuzie.
>
> M.
Czyżby XL była w rzeczywistości JANKIEM?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
22. Data: 2008-06-03 08:45:47
Temat: Re: Jedzenie
"Panslavista" <p...@h...com> wrote in message
news:g2308t$dt9$1@atlantis.news.neostrada.pl...
>
> "Vilar" <v...@U...TO.op.pl> wrote in message
> news:g23032$deg$1@atlantis.news.neostrada.pl...
>>> Masz uraz na moim punkcie.
>>
>> Nie mam nic na Twoim punkcie.
>>
>> Ale odpowiedz na pytanie Lobuzie.
>>
>> M.
>
> Czyżby XL była w rzeczywistości JANKIEM?
Biłykiem, podszywaczem Tzwa Adonaj'em?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
23. Data: 2008-06-03 08:46:03
Temat: Re: Jedzenie> Czyżby XL była w rzeczywistości JANKIEM?
Chorera, nie wiem kim jest Janek.... (hmm, ten od Szarika?)
M.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
24. Data: 2008-06-03 08:47:56
Temat: Re: Jedzenie> podszywaczem...
Aaaa,
nie chce mi się śledzić tej wojny na podszywki. No czasu mi na to
szkoda......
pewnie więc czasami daję się wkręcić. Ale co tam, niech Podszywce radośniej
będzie. A XLka i tak sobie poradzi - twarda jest kobietka.
M.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
25. Data: 2008-06-03 08:52:47
Temat: Re: JedzenieOn 3 Cze, 10:45, "Panslavista" <p...@h...com> wrote:
> "Panslavista" <p...@h...com> wrote in message
>
> news:g2308t$dt9$1@atlantis.news.neostrada.pl...
>
>
>
> > "Vilar" <v...@U...TO.op.pl> wrote in message
> >news:g23032$deg$1@atlantis.news.neostrada.pl...
> >>> Masz uraz na moim punkcie.
>
> >> Nie mam nic na Twoim punkcie.
>
> >> Ale odpowiedz na pytanie Lobuzie.
>
> >> M.
>
> > Czyżby XL była w rzeczywistości JANKIEM?
>
> Biłykiem, podszywaczem Tzwa Adonaj'em?
i KIDNAPEREM (on i Petro).
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
26. Data: 2008-06-03 10:30:12
Temat: Re: JedzenieDnia Tue, 3 Jun 2008 10:18:31 +0200, Vilar napisał(a):
>> To tragedia....
>
> Jak to jest XLko, że na zewnątrz widzisz same złe i brzydkie rzeczy, a
> jedynym pięknem, które dostrzegasz jesteś ty sama?
Zaczynasz jak cbnet - wyciągasz wnioski zbyt daleko (ba, odchodzące na
bezdroża) idące na podstawie cząstkowych prób. To, że nie piszę tutaj zbyt
wiele o pięknie, odbierasz jako moje niedostrzeganie piękna. O pięknie
piszę gdzie indziej. Patrz pl.hum.poezja oraz to, czego o mnie nie wiesz (a
nie jest to pisanie).
Tu piszę o rzeczach, które mną wstrząsają, które mnie denerwują lub
przerażają. No cóż, piękno jakoś mnie nie razi, sorry, to kiepski temat do
roztrząsania w kategorii klęski. Kiedy zacznie być, to może napiszę o
potwornych stadach pięknych kobiet na ulicach lub o moich wstrętnych,
długich włosiskach czy niemiłosiernie zgrabnych, bezwstydnie nieowłosionych
nogach ;-P
To, że nie piszę o sobie źle, odbierasz jako całokształt mojego
postrzegania siebie. Nie piszę źle o sobie, bo nie chcę, nie lubię, bo to
głupie i nielogiczne - NIKT tutaj ani nigdzie tego nie czyni, a jeśli
nawet gdzieś to spotkasz, to taki człowiek jest raczej chory i wszystkim
jest go raczej żal?
Co TY napisąłaś tu/gdziekolwiek złego o sobie? Co ktokolwiek stąd złego o
sobie napisal?
Nie widzisz, jak jesteś jednostronna?
> (tak przynajmniej wynika z Twoich postów na grupie)
j.w.
Ale jeśli chcesz, napiszę o sobie artykuł, złożony z samych złych rzeczy
Muszę się jednak porządnie zastanowić, czy coś takiego jestem w stanie
znaleźć...
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
27. Data: 2008-06-03 10:35:30
Temat: Re: Jedzenie> wyciągasz wnioski zbyt daleko ...
> O pięknie piszę gdzie indziej. Patrz pl.hum.poezja oraz to, czego o mnie
> nie wiesz
No właśnie widzę wycinek, który prowokuje mnie do takich pytań.
> Co TY napisąłaś tu/gdziekolwiek złego o sobie?
Czasami mogę się do czegoś tam przyznać.
Ideałem z pewnością nie jestem :-).
Ale dla potrzeb dyskusji mogę powiedziec: No co ty! Nigdy w życiu!
> Ale jeśli chcesz, napiszę o sobie artykuł, złożony z samych złych rzeczy
> Muszę się jednak porządnie zastanowić, czy coś takiego jestem w stanie
> znaleźć...
Hah, jeśli masz na to czas i chce ci się tak bawić, to się nie krępuj.
Mam wrażenie, że niektórzy będą zachwyceni
(ale czy ja? a bo ja wiem? Jak napiszesz to jakoś dowcipnie, to pewnie tak)
Pozdrawiam, M.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
28. Data: 2008-06-03 10:35:49
Temat: Re: JedzenieDnia Tue, 3 Jun 2008 10:28:06 +0200, cbnet napisał(a):
> Dlaczego zakomunikowałaś o tym wszystkim?
>
> Potrafisz to sobie uświadomić?
Bo mnie przeraża bezmyślność ludzka, w tym Twoja.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
29. Data: 2008-06-03 10:39:31
Temat: Re: JedzenieDnia Tue, 3 Jun 2008 10:42:42 +0200, Panslavista napisał(a):
> "Vilar" <v...@U...TO.op.pl> wrote in message
> news:g23032$deg$1@atlantis.news.neostrada.pl...
>>> Masz uraz na moim punkcie.
>>
>> Nie mam nic na Twoim punkcie.
>>
>> Ale odpowiedz na pytanie Lobuzie.
>>
>> M.
>
> Czyżby XL była w rzeczywistości JANKIEM?
Wiesz co? Ty się przestań zastanawiać, jaka w rzeczywistości jest
rzeczywistość, to może zdążysz przejść dalej - do jej smakowania...
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
30. Data: 2008-06-03 10:41:23
Temat: Re: JedzenieDnia Tue, 3 Jun 2008 10:47:56 +0200, Vilar napisał(a):
>> podszywaczem...
>
> Aaaa,
>
> nie chce mi się śledzić tej wojny na podszywki. No czasu mi na to
> szkoda......
>
> pewnie więc czasami daję się wkręcić. Ale co tam, niech Podszywce radośniej
> będzie. A XLka i tak sobie poradzi - twarda jest kobietka.
>
> M.
Jasne, że sobie poradzę - jak widać. na razie się uciszyło. Uważam, że po
prostu (jak to już wcześniej pisałam) mam prostą, ale pewną przewagę nad
podszywkami: im nikt darmo jeść nie daje, a ja mam i to, i czas, i coś do
powiedzenia ;-P
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |