| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2001-10-16 22:56:39
Temat: Jedzenie czy to napewno jest koniecznosc a moze jest to zbedny nalog ?Witam!
trafilem niedwano na stronke http://niejedzenie.pl i sie zszokowalem
jej zawatoscia, autor tej strony twierdzi ze jedzenei to zbyteczna a
na dodatek szkodliwa zecz, twierdzi ze zyje bez jedzenai calkowicie i
jest mu lepeij niz nam normalnei jedzacym. Co o tym sadzicie czy to
mozliwe zeby normalnie funkcjonowac bez jedzenia ?
Nieiwem jak wam ale mi sie to w pale nie miesci
Pozdrawiam Piotrek P.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2001-10-17 08:23:19
Temat: Re: Jedzenie czy to napewno jest koniecznosc a moze jest to zbedny nalog ?Piotrek P. napisał(a) w wiadomości: <3...@n...tpi.pl>...
>trafilem niedwano na stronke http://niejedzenie.pl i sie zszokowalem
>jej zawatoscia, autor tej strony twierdzi ze jedzenei to zbyteczna a
>na dodatek szkodliwa zecz, twierdzi ze zyje bez jedzenai calkowicie i
>jest mu lepeij niz nam normalnei jedzacym. Co o tym sadzicie czy to
>mozliwe zeby normalnie funkcjonowac bez jedzenia ?
>Nieiwem jak wam ale mi sie to w pale nie miesci
===
Niedawno, bodajze w czerwcu lub gdzies na wakacjach
do Polski przyjechala z zagranicy pewna pani na serie
wykladow (nie pamietam z jakiego kraju). Pokazywali to w telewizorni.
Pani ta twierdzila ze nie je nic od chyba 20 czy 30 lat.
Nie wiem jak to mozliwe... Ale cos w tym chyba musi byc ;)
Don
-
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2001-10-17 09:34:20
Temat: Re: Jedzenie czy to napewno jest koniecznosc a moze jest to zbedny nalog ?On Wed, 17 Oct 2001, Don wrote:
> Nie wiem jak to mozliwe... Ale cos w tym chyba musi byc ;)
moze to hoax
P.
----
Piotr Kasztelowicz <P...@a...torun.pl>
[http://www.am.torun.pl/~pekasz]
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2001-10-17 10:15:42
Temat: Re: Jedzenie czy to napewno jest koniecznosc a moze jest to zbedny nalog ?
Użytkownik "Piotrek P." <p...@2...pl> napisał w wiadomości
news:3bccba44.6329786@news.tpi.pl...
> Witam!
> trafilem niedwano na stronke http://niejedzenie.pl i sie zszokowalem
> jej zawatoscia, autor tej strony twierdzi ze jedzenei to zbyteczna a
> na dodatek szkodliwa zecz, twierdzi ze zyje bez jedzenai calkowicie i
> jest mu lepeij niz nam normalnei jedzacym. Co o tym sadzicie czy to
> mozliwe zeby normalnie funkcjonowac bez jedzenia ?
> Nieiwem jak wam ale mi sie to w pale nie miesci
To jest bzdura.
Organizm w czasie trwania glodu spala najpierw zapasy cukrow, pozniej
tluszcze i w koncu rozklada wlasne bialka - najpierw miesni a pozniej
narzadow co prowadzi do ich niewydolnosci i smierci.
K.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2001-10-17 10:27:32
Temat: Re: Jedzenie czy to napewno jest koniecznosc a moze jest to zbedny nalog ?Piotrek P. napisał:
>
> Witam!
> trafilem niedwano na stronke http://n (cut) i sie zszokowalem
> jej zawatoscia, autor tej strony twierdzi ze jedzenei to zbyteczna a
> na dodatek szkodliwa zecz, twierdzi ze zyje bez jedzenai calkowicie i
> jest mu lepeij niz nam normalnei jedzacym. Co o tym sadzicie czy to
> mozliwe zeby normalnie funkcjonowac bez jedzenia ?
> Nieiwem jak wam ale mi sie to w pale nie miesci
jako tekst reklamowy to moze i dobrze wymysliles, ale jednej lepiej
wyjmij sobie ten korek z pewnej czesci ciala.
Juz byl taki co ziemie zjada ( dzdzownica go zwia)
Byl taki co z wody nie wychodzi - Wodnik czy ryba sie zwie.
Ale twierdzenie autora wcale nie musi byc przesadzone, bo mogl nie jesc
nawet caly dzien, aby utworzyc swoje dzielo i zapisal stan na godzine
opublikowania strony
a potem poszedl do kuchni i sie nazarl do syta ;)
J.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2001-10-17 11:38:36
Temat: Re: Jedzenie czy to napewno jest koniecznosc a moze jest to zbedny nalog ?p...@2...pl (Piotrek P.) wrote in news:3bccba44.6329786@news.tpi.pl:
> trafilem niedwano na stronke http://niejedzenie.pl i sie zszokowalem
> jej zawatoscia, autor tej strony twierdzi ze jedzenei to zbyteczna a
> na dodatek szkodliwa zecz, twierdzi ze zyje bez jedzenai calkowicie i
> jest mu lepeij niz nam normalnei jedzacym.
Pewien chłop konia chciał od jedzenia odzwyczaić, i już już mu się prawie
udało, gdy koń wziął i zdechł.
--
----------------
Krzysiek, FEBP
----------------
Jeśli nie wiesz co robisz, rób to porządnie
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2001-10-17 12:08:03
Temat: Re: Jedzenie czy to napewno jest koniecznosc a moze jest to zbedny nalog ?p...@2...pl (Piotrek P.) wrote in news:3bccba44.6329786@news.tpi.pl:
> Witam!
> trafilem niedwano na stronke http://niejedzenie.pl i sie zszokowalem
> jej zawatoscia, autor tej strony twierdzi ze jedzenei to zbyteczna a
oczywiście że to jest możliwe żeby nie jeść... niektóre osoby nie _JEDZĄ_
przez kilka mc... kto ? pacjenci w stanie śpionczki - oni nie JEDZĄ w
dosłownym znaczeniu.
--
Raf256 : C C++ VC VB PHP TP Delphi JS Java PHP *UPT*
,--, _ ,- _ _ _ ,---------------------------------------------,
|,-'`_|_|_ `_||_'|_' | r...@g...pl
| `\(_) | |_,,_||_| | KILL /bin/laden/*
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2001-10-17 12:08:17
Temat: Re: Jedzenie czy to napewno jest koniecznosc a moze jest to zbedny nalog ?> Użytkownik "Piotrek P." <p...@2...pl> napisał w wiadomości
> news:3bccba44.6329786@news.tpi.pl...
> > Witam!
> > trafilem niedwano na stronke http://niejedzenie.pl i sie zszokowalem
> > jej zawatoscia, autor tej strony twierdzi ze jedzenei to zbyteczna a
> > na dodatek szkodliwa zecz, twierdzi ze zyje bez jedzenai calkowicie i
> > jest mu lepeij niz nam normalnei jedzacym. Co o tym sadzicie czy to
> > mozliwe zeby normalnie funkcjonowac bez jedzenia ?
> > Nieiwem jak wam ale mi sie to w pale nie miesci
> To jest bzdura.
> Organizm w czasie trwania glodu spala najpierw zapasy cukrow, pozniej
> tluszcze i w koncu rozklada wlasne bialka - najpierw miesni a pozniej
> narzadow co prowadzi do ich niewydolnosci i smierci.
> K.
Witam
Ostatnio teściowa moja nakazała przeczytać mnie jakąś "pobożną" gazetkę (bez
obrazy dla tych czasopism) w której stało napisane o kilku (około 10)
przypadkach ludzi którzy od różnego czasu obywają się bez żadnego jedzenia.
Rekordzista nie je ponoć od 411 dni. Autor twierdził że są dane prawdziwe ,
sprawdzone z medycznego punktu widzenia i jednym słowem rzetelne. Nie jestem
medykiem ale w głowie mnie się to nie bardzo mieści. Na życzenie podam tytuł
i datę tej publikacji.
pozdr.vad
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
9. Data: 2001-10-17 12:46:45
Temat: Re: Jedzenie czy to napewno jest koniecznosc a moze jest to zbedny nalog ?Użytkownik "Piotrek P."
> trafilem niedwano na stronke http://niejedzenie.pl i sie zszokowalem
> jej zawatoscia, autor tej strony twierdzi ze jedzenei to zbyteczna a
> na dodatek szkodliwa zecz, twierdzi ze zyje bez jedzenai calkowicie i
> jest mu lepeij niz nam normalnei jedzacym. Co o tym sadzicie czy to
> mozliwe zeby normalnie funkcjonowac bez jedzenia ?
Uwazam, ze mozliwe. W koncu tego nie robia ludzie kierujacy sie w zyciu
tylko i wylacznie rozumem, rozsadkiem, racjonalizmem, a mozliwosci
podswiadomosci, ktora steruje calym naszym organizmem nie zostaly do konca
zglebione. Zaryzykuje i powiem, ze zostaly zaledwie 'musniete' przez nauke.
Zwroc uwage, ze nie jedza osoby, dla ktorych wzzniejszy jest rozwoj duchowy,
zblizenie do swojej natury niz rozwoj intelektu. Rozum kaze temu zaprzeczyc,
wysmiac, wykpic.... a ciagle jest aktualne, ze sa rzeczy na niebie i ziemii,
ktore nie snily sie filozofom... i jeszcze na dlugo pozostanie....
--
pozdrawiam cieplo
poranna mgla
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
10. Data: 2001-10-17 19:00:55
Temat: Re: Jedzenie czy to napewno jest koniecznosc a moze jest to zbedny nalog ?Zwrocie uwage ze autor tej strony sugeruje ze za to iz mozemy niby sie
obyc bez jedzenia odpowiada szyszynka. Pamietam ze szkoly (klika lat
juz minelo) ze nasz nauczyciel od biolgi (bardzo madry zreszta,
niestey juz niezyjacy) mowil ze szyszynka to jest najbardziej
tajemniczy i nie zbadany ludzki organ wiadomo o nim tyle ze jest
aktywny w czasie rozwoju po okresie dojrzewania tak jaby jego funkcje
ustaja i staje sie coraz mniejszy i calkiem nieaktywny.
Czy obecna wiedza medyczna wie juz cos wiecej na temat szyszynki ?
I jak sadzice czy mozliwe ze jest to jakies inne alternatywne
zasilanie naszych organizmow ? Jak wiadomo w przyrodzie sa oragnizmy
samozywne i cudzo zywne , moze my jestesmy wyjatkiem i nalezymy do obu
tych rodzaj naraz ? Moze zadaniem szyszynki jest syntezowanie
substancji organicznych potzrzebnych do funkcjonowania organizmu ?
Mozliwe ze na zasadzie foto syntezy czy czyms w tym rodzaju ?
Autor strony mowi o "odzywianiu swiatlem" moze cos w tym jest ?
Tylko ze mozliwe ze nie potrafimy kozystac z tego i te nasze
alternatywne zrodlo zasilania jest standardowo wylaczone a potrafia
kozystac z niego tylko nieliczni .
Pozdrawiam
Piotrek P.
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |