« poprzedni wątek | następny wątek » |
11. Data: 2004-09-12 11:30:20
Temat: Re: Jesienne przesadzanie.> Piwo także dobrze się pije w trakcie wykonywania tychże prac :-). A
> poważniej -- jak udaje mi się skończyć jakiś etap, to zaraz pojawia
> się pięć następnych..
>
> Pozdrawiam,
> Grzesiek
No widzisz, a mnie piwo "rozmiękcza" i wtedy już bym nic nie zrobiła.
Ale jeśli nadejdzie zima a róże są już ogacone i klomby zasłonięte jedliną
to co robić więcej w ogrodzie ???
Chyba tylko lepić bałwana ;-)
Serdecznie Miłka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
12. Data: 2004-09-12 12:42:25
Temat: Re: Jesienne przesadzanie."Grzegorz Sapijaszko" <g...@s...net> wrote in message
news:m2y8jfoipv.fsf@sapijaszko.net...
>
> Piwo także dobrze się pije w trakcie wykonywania tychże prac :-). A
> poważniej -- jak udaje mi się skończyć jakiś etap, to zaraz pojawia
> się pięć następnych..
Czy chcesz przez to powiedziec, ze jak wypijesz piwo, to zaraz pojawia sie
piec nastepnych? :-)
Pozdrowienia,
Michal
--
Michal Misiurewicz
m...@m...iupui.edu
http://www.math.iupui.edu/~mmisiure
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
13. Data: 2004-09-13 16:06:51
Temat: Re: Jesienne przesadzanie."Michal Misiurewicz" <m...@i...rr.com> writes:
> Czy chcesz przez to powiedziec, ze jak wypijesz piwo, to zaraz
> pojawia sie piec nastepnych? :-)
A to już zależy od tego, czy zdążę wstawić do lodówki odpowiednią
ilość :-)
Pozdrawiam, z kardamonowo-kolendrowym w ręku,
Grzesiek
--
Pewna polska poetka, ujęta
Gościnnością Pana Prezydenta
USA, rzekła doń: ,,Drogi Billu,
Gdybyś stanął przy Erneście Bryllu,
Wyglądalibyście jak bliźnięta!''
(C) Stanisław Barańczak
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |