"Jakub A. Krzewicki" <e...@p...onet.pl>
news:hao1gi$gsn$1@news.onet.pl...
> piątek, 9 października 2009 20:39. carbon entity 'Robakks'
> <R...@i...eu> contaminated pl.sci.filozofia with the following
> letter:

>> A gdyby arystokrata zwabił podstępnie Twoją matkę, napoił szampanem,
>> odurzył tabletkami i zgwałcił - to także żądałbyś jego uniewinnienia?
>> Edward Robak* z Nowej Huty
>> ~>°<~
>> miłośnik mądrości

> Akurat moja mama ma pochodzenie arystokratyczne, więc gdyby coś takiego
> się
> zdarzyło, wątpię, czy pradziadek podałby sprawcę do sądów ziemskich i
> grodzkich. Wiedza o czynnej napaści i zbezczeszczeniu panny mogłaby
> naruszyć reputację i dobre imię rodu ("do czynienia z sądem?! Broń
> Boże!"),
> więc weszłyby w grę wszystkie sposoby, aby utrzymać to w tajemnicy. Raczej
> wziąłby sprawę w swoje ręce i skończyłoby się to najprawdopodobniej
> krwawym
> pojedynkiem z gwałcicielem gdzieś w zaciszu leśnej polany.
> "Niebezpiecznych
> związków" nie czytałeś, że się pytasz?

Ja nie pytałem Jakubie o pannę i przepraszam za drastyczny przykład
z Twoją matką. Nie powinienem robić takich przykładów ale nie
miałem możliwości znaleźć innego przykładu, który mógłbyś
poczuć. Chodzi o Twoją matkę dziś i Twoje poczucie winy i kary...
odpowiedzialności sprawcy za gwałt...
Komu pozwoliłbyś bezkarnie zgwałcić Twoją matkę?
Czy mógłby to być Francuski Żyd nagłaśniany jako twórca
koreańskiego kina?
Robakks
*°"˝'´¨˘`˙.^:;~>¤<×÷-.,˛¸