Data: 2005-04-08 20:20:58
Temat: Re: Jestem pasztetem
Od: HardStyler <j...@s...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Przemysław Dębski napisał(a):
> To nie ona :) Byłem dzisiaj na rybach. Jakiś palant stanął koło mnie i
> przez cały dzień japa mu się nie zamykała, bredził mi do ucha, gdzie on
> był, gdzie co nie złowił. Nawet nie strałem się udawać że go słucham.
> Jemu się japa nie zamykała nawet jak się szedłem odlać, gadał do mnie
> mimo że mnie tam nie było. I bydlak jeden złowił więcej ode mnie ryb -
> pieprzony wędkarz-gawędziarz :)
Trzebabylo mu dyskretnie zwrocic uwage, w taki sposob, aby go nie
urazic. Mogles zawsze powiedzic - zamknij morde skurwielu, bo cie
pierdolne i do wody wpadniesz :)
Pzdr,
HS.
--
Chcesz zajebac HardStylera??? alt.pl.tvn.brednie
|