Data: 2011-09-09 06:25:30
Temat: Re: Jestem sentymentalny
Od: kszeslaf hoopqa <p...@c...prl>
Pokaż wszystkie nagłówki
ojciec nie dożył mojej pełnoletniości, pamiętam, że w domu
panowała atmosfera choroby, do stołowego nie można było
wchodzić, położyłem się na leżance, przyłożyłem do ucha
radio izabela i się bałem. pogotowie nie dotarło na czas
same fajki raczej nie były powodem, fajki, sam palę jak
smok, choć on pewnie wcześnie zaczynał, jak zgaduję raczej
przeklęty stres, nie mówił nigdy o sobie, może z mamą
rozmawiał o pracy, muszę kiedyś popytać
mogłem być na pogrzebie, mam gdzieś zdjęcie: stoję
ze pochyloną głową i zbolałą miną w szerokiej kurtce
w brudnym kolorze z przyszytej do dużego kołnierza
czarnej opasce
|