LaL wrote:

> Nie, z jednym dziadem katolickim mamy problemy , jego charakter zniesmacza
> do wszelkich bogów. Chociaż lubiłem mitologie, ale mamy ciągłe chłostanie
> takim jednym bardzo szkodliwym psycholem , co nim depczą ludzi, więc bóg
> kojarzy się ogromnie niedobrze.

To ja przeca o tym mówię, co jest wspólne dla kaflików, starotestamentowców
i wyznawców Allaha. Jak widzę jak te trzy religie są tłuczone po głowie
Księgą Powtórzonego Prawa, to wyć mi się chce. Tylko ty widzisz kaflików i
islamistów, a gdzieś się podziewa tobie pierwszy człon tego szeregu,
generator tych samych problemów które powtarzają się u dwóch następnych
wymienionych. Znasz tylko jedną religię monoteistyczną w trzech
zmodyfikowanych postaciach, a nie znasz religii natury, religii
astrobiologicznej.

--
????
???
??????