Strona główna Grupy pl.sci.psychologia Jeszcze o przyczynach homo

Grupy

Szukaj w grupach

 

Jeszcze o przyczynach homo

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 37


« poprzedni wątek następny wątek »

11. Data: 2011-03-28 11:38:44

Temat: Re: Jeszcze o przyczynach homo
Od: Hanka <c...@g...com> szukaj wiadomości tego autora

On 28 Mar, 10:45, "zdumiony" <z...@j...pl> wrote:
> Czy czlowiek jest tak plastyczny?

Czy znasz zycie Rzymu? Tego tuz sprzed naszej ery?
Jesli tak, to przyjrzyj sie temu, co dla owczesnych
Rzymian bylo tzw norma.
I pomysl, co sie z tymi normami stalo.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


12. Data: 2011-03-28 12:30:30

Temat: Re: Jeszcze o przyczynach homo
Od: "cbnet" <c...@n...pl> szukaj wiadomości tego autora

IMHO w zakresie zachowań seksualnych - nie za bardzo.
W tym celu potrzebne jest specjalne oddziaływanie i kulturowe
i że tak powiem fizyczne.

Dlaczego mogę tak uważać?
Przez analogię do świata zwierząt, gdzie o preferencji decyduje
instynkt.
Jeśli faktycznie w jakimkolwiek stopniu "podobni" jesteśmy
do zwierząt, to nie wydaje mi się, aby pierwotna seksualność
człowieka była efektem czegokolwiek poza uwarunkowaniem
psycho-biologicznym.

Natomiast w odpowiednich, specjalnych warunkach ta pierwotna
seksualność człowieka może zostać zaburzona IMHO.
Ale potrzebne są do tego _bardzo_ sprzyjające ku temu warunki,
w moim przekonaniu.


Zresztą sam podałeś w temacie przesłankę przemawiającą
za takim ujęciem "plastyczności" - nawet mężczyźni o mniejszej
ilości testosteronu "samoistnie" wyrastają na zdrowych seksualnie.


BTW tak, IMHO homolizm jako uzależnienie jest chorobą.

--
CB


Użytkownik "zdumiony" <z...@j...pl> napisał w wiadomości
news:imphsf$hcm$1@news.onet.pl...

> ... Czy człowiek jest tak plastyczny?

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


13. Data: 2011-03-29 15:05:28

Temat: ZMIANA ORIENTACJI JEST MOZLIWA!
Od: " kk" <n...@g...SKASUJ-TO.pl> szukaj wiadomości tego autora

cbnet <c...@n...pl> napisał(a):

> Na YT znajdują się relacje osób wyleczonych z uzależnienia
> od homolizmu.
>
> Tak więc raczej mitem jest coś zgoła innego niż przedstawiasz. ;)
>
Takich osób ,które zmieniły orientację z radykalnego (wrecz
przeszywajaco,skrajnie pasywnego) homo na hetero jest mnóstwo I nie pisze sie
o nich tylko w pismach religijnych ale i w ksiazkach naukowych.

Sam osobiście znam kilka takich przypadkow, kiedys dlugo rozmawialem z jednym
bylym homoseksualista. Teraz jest zonaty i szczesliwy. On mi powiedzial ,ze
zawsze odczuwal takie sklonnosci,ale zawsze z nimi walczyl.Tak nienawidzil
swojej orientacji,ze mowil, iz jakby jej ulegl ,to chyba by popelnil
samobojstwo. Po dlugoletniej walce sklonnosci homo wygasly i pojawily sie
homo. Inny (czlonek mojego wyznania) po tym jak zaczal studiowac Biblie zaczal
walczyc z tymi praktykami, bo byl czynnym dlugoletnim radykalnym
homoseksualistą. Opowiadal ,jak siedzial w domu i czytal Biblie,jak go te
zadze opetywaly przez lata. Jak sie modlil na ulicy,gdy widzial mezczyzn. Po
latach przezwyciezyl te sklonnosci,a po nastepnych z nimi wygral. Dzis ma zone
i troje dzieci. Inny Hiszpan od mlodych lat byl czynnym gejem i wluczyl sie po
klubach aby uczestniczyc w orgiach homo.Zaczal poznawac Boga,przeszedl podobny
proces ,mowil:"przez dwa lata zwalczalem zdrozne negatywne mysli,ktore
nieustatnie opetywaly mi umysl". Wygral ma zone i dzieci. Inny z Brazylii
(tego z nam z relacji ,jest jego fota i adres). Byl od mlodosci gejem.
Strasznie pasywnym i zniewiescialym. Wszyscy ssie z niego smiali bo zachowywal
sie i gestykulowal jak kobieta. Ten sam proces;studium Biblii,ciezka walka
teraz ma zone,jest starszym w zborze i normalnym hetero. Oczywiscie takie
przyklady czy to z literatury,czy poznane za posrednictwem naucznych
swiadkow,czy poznane osobiscie ,czy nawet jak ktos ma odwager i sam i tym
powie nie przekona zadnego aktywisty seksualnego, poniewaz on woli "sobie
nazbierac nauczycieli ,ktirzy ucho lechca"[mowia co chce slyszec].

Sama Biblia w Liscie 1 do Koryntian mowi o "mezoloznikach" ,ktorzy sie
zmienili. Dobra wola i duch siwety to potega!

Ale jak to mowi Biblia:"kto sie uswieca (oczyszcza,udoskonala") niech to dalej
czyni, kto dalej brnie w bargno niech brnie--jego wybor. AMEN!

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


14. Data: 2011-03-29 15:09:42

Temat: Re: Jeszcze o przyczynach homo
Od: " " <n...@W...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

zdumiony <z...@j...pl> napisał(a):

> Użytkownik "cbnet" <c...@n...pl> napisał w wiadomości
> news:imph5f$27t0$1@news.mm.pl...
> > Na YT znajdują się relacje osób wyleczonych z uzależnienia
> > od homolizmu.
> >
> > Tak więc raczej mitem jest coś zgoła innego niż przedstawiasz. ;)
>
> To w takim razie powinno być możliwe "uleczenie" z hetero na homoseksualizm,
> albo z ich obu na pełny aseksualizm, lub z aseksualisty zrobić hetero. Czy
> człowiek jest tak plastyczny?
>
Wszystko jest to mozliwe.

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


15. Data: 2011-03-29 15:17:45

Temat: Re: Jeszcze o przyczynach homo
Od: " " <n...@W...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

cbnet <c...@n...pl> napisał(a):

> Dokładnie na tym polega ekspancja homolizmu - jest to pewien
> powiedzmy "styl życia" od którego prawdopodobnie większość
> jest w stanie łatwo się uzależnić.
> Starożytna Grecja, czy biblijna Sodoma są tego potwierdzeniem.
> Czy nawet praktyki homo w więzieniach - również.
>
> Podobnie zresztą jest z alkoholem, czy narkotykami.
> Czy alkoholizm i narkomanię także powinno się uznawać za
> upodobanie wrodzone?

SPOX na wszystko sie szuka genow:)


>
> Kolejna rzecz to wszelkie inne wynaturzone zachowania
> para-seksualne, z pedofilią i kazirodztwem na czele.
> Czym technicznie różni się pedofilia, czy kazirodztwo od homolizmu?
> Technicznie: niczym.

Było im to tlumaczone,poszukaj moich roznych postow w archiwum,a i teraz
wrzucilem kilka nowych. Nie dociera i nie dotrze i zaraz cie nazwa homofobem
,kryptociota, bezuczuciowym wynaturzencem ,szerzacym ewangelie nienawisci
faszysta...itd.,itd...

He,he kiedys ich zaglelem. Napisalem ,ze geje i lesby ,ktore potepiaja
homoseksualny aktywizm,przejawiajacy sie w eksponowaniu publicznym swego
zboczenia,walki o adopcje dzieci itd. sa jak najbardziej uprawnionymi do
zabierania glosu!
Zarzucano im ze krytykuja a sami zboczeni. Zboczeni ale rozsadni,co jest
dodatkowym argumentem przecwko ich propagandzie!


> To dlaczego propaguje się homozlizm jako skłonność wrodzoną,
> a pedofilię i kazirodztwo uważa się za wynaturzone zboczenia
> seksualne?

Z ust mi to wyjales. Nie dostaniesz jednak odpowiedzi.


>
> Obejrzyj sobie te filmiki na YT o ludziach, którzy zerwali z homolizmem.
> Są nawet takie z PL napisami.
> Otwórz się bardziej na wiedzę, bo to lepsze od wiary w teorie
> ciemniaków. ;)
> Powaga.
>

Daj sobie spox,ci ludzie co sie wypowiadaja to przeciez "oszusci nauslugach
fundamentalizmu religijnego". To liberalni politycznie poprawni zboczency sa
"prawdomowni" i"postepowi".


--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


16. Data: 2011-03-29 15:22:05

Temat: Re: Jeszcze o przyczynach homo
Od: " " <n...@W...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

Hanka <c...@g...com> napisał(a):

> On 28 Mar, 10:45, "zdumiony" <z...@j...pl> wrote:
> > Czy czlowiek jest tak plastyczny?
>
> Czy znasz zycie Rzymu? Tego tuz sprzed naszej ery?
> Jesli tak, to przyjrzyj sie temu, co dla owczesnych
> Rzymian bylo tzw norma.
> I pomysl, co sie z tymi normami stalo.
>
Nie ma zdrowej rodziny nie ma spoleczenstwa,nie ma zdrowych spoleczenstw nie
ma zdrowej ludzkosci. Szatan to wie i dlatego przede wszystkim atakuje model
zdrowej rodziny. Rzymu juz nie ma teraz pora na ten swiat ,ktory Ksiega
Objawienia w sposob symbiliczny i proroczy nazywa "Sodomą i Egiptem".

p.

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


17. Data: 2011-03-29 15:25:09

Temat: Re: Jeszcze o przyczynach homo
Od: " " <n...@W...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

cbnet <c...@n...pl> napisał(a):

> IMHO w zakresie zachowań seksualnych - nie za bardzo.
> W tym celu potrzebne jest specjalne oddziaływanie i kulturowe
> i że tak powiem fizyczne.
>
> Dlaczego mogę tak uważać?
> Przez analogię do świata zwierząt, gdzie o preferencji decyduje
> instynkt.
> Jeśli faktycznie w jakimkolwiek stopniu "podobni" jesteśmy
> do zwierząt, to nie wydaje mi się, aby pierwotna seksualność
> człowieka była efektem czegokolwiek poza uwarunkowaniem
> psycho-biologicznym.

I z tym argumentem się rozprawilem (jako biolog nie teolog):

http://usenet.gazeta.pl/usenet/0,47943.html?group=pl
.sci.psychologia&tid=1352435&MID=%3Cimr8cj%24i61%241
%40inews.gazeta.pl%3E


>
> Natomiast w odpowiednich, specjalnych warunkach ta pierwotna
> seksualność człowieka może zostać zaburzona IMHO.
> Ale potrzebne są do tego _bardzo_ sprzyjające ku temu warunki,
> w moim przekonaniu.
>
>
> Zresztą sam podałeś w temacie przesłankę przemawiającą
> za takim ujęciem "plastyczności" - nawet mężczyźni o mniejszej
> ilości testosteronu "samoistnie" wyrastają na zdrowych seksualnie.
>
>
> BTW tak, IMHO homolizm jako uzależnienie jest chorobą.
>


--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


18. Data: 2011-03-29 15:27:37

Temat: Re: Jeszcze o przyczynach homo
Od: " " <n...@W...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

Hubert Ociepko <p...@p...onet.pl> napisał(a):

> > od hetero poza tym =BFe ma poci=B1g do penis=F3w, kt=F3re na normalnyc=
> h dzia=B3aj=B1 =
>
> > odstr=EAczaj=B1co.
>
> Boisz si=EA (brzydzisz?) ogl=B1da=E6 swojego penisa? Mo=BFe chcesz o tym=
> pogada=E6?:)


Skladasz mu propozycję?

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


19. Data: 2011-03-29 21:51:26

Temat: Re: Jeszcze o przyczynach homo
Od: "cbnet" <c...@n...pl> szukaj wiadomości tego autora

<<... Bruce-Brenda-David, czyli skąd się bierze płeć

Radykalne poglądy, które głosił dr Money, opierały się na założeniu, że
dzieci rodzą się tak naprawdę bez płci i za pomocą odpowiedniego sposobu
wychowania można z nich "zrobić" chłopców lub dziewczynki.


4 maja tego roku 38-letni Amerykanin z Winnipeg popełnił samobójstwo. W tym
smutnym fakcie nie byłoby w zasadzie nic niezwykłego, gdyby nie tożsamość
samobójcy - David Reimer był bratem bliźniakiem Briana, który popełnił samobójstwo
2 lata wcześniej, i obiektem jednego z najciekawszych, ale też niewątpliwie
najbardziej kontrowersyjnych eksperymentów psychologiczno-seksuologicznych naszych
czasów. Eksperyment ten miał dowieść słuszności tezy, że o naszej płci nie
decyduje biologia, lecz jedynie wychowanie. Teza ta zdobyła dość znaczną
popularność w czasach, gdy feminizm stawiał swe pierwsze kroki, gdy zastanawiano
się nad słusznością społecznych różnic pomiędzy płciami, zaś ludzie z życzliwym
zainteresowaniem traktowali poglądy, że jakaś ważna część ich jestestwa nie jest
wrodzona i zależna od biologii, mając jeszcze świeżo w pamięci nazizm oparty na
przekonaniu, że niektórzy - Żydzi, Słowianie - są gorsi i powinni zostać
wyniszczeni tylko z racji swych cech genetycznych.

Historia Davida Reimera zaczęła się w 1966 r., gdy jako 8-miesięczne niemowlę
(wówczas o imieniu Bruce) miał przejść wraz ze swoim bratem-bliźniakiem Brianem
standardowy zabieg obrzezania, zalecany przez lekarza ze względu na problemy z
oddawaniem moczu. Niestety, przeprowadzający operację lekarz, posługując się
nietypowo nie skalpelem a igłą kauteryzującą, popełnił prawdopodobnie jakiś błąd
(jak w wielu momentach tej historii, nie ma tu jasności), co skończyło się
całkowitym i nieodwracalnym spaleniem penisa chłopczyka. Sytuacja wydawała się być
tragicznie bez wyjścia - Bruce miał pozostać na zawsze okaleczony, ponieważ
ówczesna chirurgia plastyczna była całkowicie w powijakach i o rekonstrukcji
narządu nie mogło być mowy.

Kiedy więc kilka miesięcy później zrozpaczeni rodzice zobaczyli w telewizji
program z udziałem dr. Johna Money'a, wydał się im jedyną deską ratunku. Money,
psycholog i seksuolog z Uniwersytetu w Baltimore, wydawał się oferować ich dziecku
szansę na normalne życie. Radykalne poglądy, które głosił, opierały się na
założeniu, że dzieci rodzą się tak naprawdę bez płci i za pomocą odpowiedniego
sposobu wychowania można z nich "zrobić" chłopców lub dziewczynki. Dr Money głosił
również dużo bardziej radykalne tezy na temat seksualności człowieka i jego życia
płciowego, posuwając się niekiedy wręcz do zawoalowanej aprobaty pedofilii czy
kazirodztwa, a na pewno gloryfikując zgodne z duchem czasów "wyzwolenie płciowe",
ale tego rodzice bliźniaków raczej nie byli świadomi, zwracając się do niego o
pomoc.

Dla Money'a genetycznie identyczne bliźniaki były idealnym materiałem
eksperymentalnym - za jego radą Bruce'a miano wychowywać jako dziewczynkę, dając
mu na imię Brenda, zaś Brian miał do odegrania rolę niezbędnej
"grupy kontrolnej", pozostając chłopcem.

Zmiana płci Bruce'a-Brendy była pierwszym takim eksperymentem przeprowadzonym na
normalnie rozwiniętym dziecku (Money pracował przy podobnych eksperymentach
przeprowadzanych na dzieciach urodzonych jako hermafrodyty) i - zgodnie z
publikowanymi przez Money'a raportami - eksperymentem w pełni udanym. Po
przeprowadzonej operacji chirurgicznego usunięcia resztek penisa dziecka rodzina
wróciła do Winnipeg ze ścisłymi zaleceniami trzymania całej historii w tajemnicy
przed wszystkimi. Brenda nie mogła się nigdy dowiedzieć prawdy. Według raportów
Money'a rozwój dzieci przebiegał zgodnie z przewidywaniami - Brian był ruchliwym i
nieco hałaśliwym chłopcem, Brenda miłą i grzeczną dziewczynką.

Rzeczywistość jednakże była zupełnie inna. Brenda nie miała jeszcze dwóch lat, a
już nie chciała ubierać się w sukienki, które z siebie agresywnie zdzierała. Kiedy
poszła do szkoły, sytuacja jeszcze się pogorszyła - zachowywała się jak chłopak,
wdawała w bójki, chciała sikać na stojąco, nie bawiła się z dziewczynkami, co było
powodem szykan i izolacji. Wkrótce niezbędna okazała się psychoterapia, którą
początkowo prowadził dr Money. Sesje terapeutyczne z nim okazały się niszczącym
przeżyciem dla dzieci - Money prawdopodobnie próbował przekazać im swoje poglądy
na sferę seksualną człowieka, pokazywał zdjęcia nagich ludzi, zmuszał do
paraseksualnych zachowań. Już w dorosłym życiu David wspominał, że są to jedne z
jego najgorszych wspomnień.

Brenda próbowała samobójstwa, nie chciała zgodzić się na kolejną operację narządów
płciowych, niechętnie przyjmowała estrogen, który wywoływał wzrost piersi (nie
powstrzymał jednak rozwoju męskiej sylwetki - szerokich ramion i karku).
Pozostawała pod stałą opieką psychiatry - ale już nie dr. Money'a, który tymczasem
nadal twierdził, że eksperyment jest sukcesem. Jej rodzina razem z nią płaciła
cenę eksperymentu - matka chciała popełnić samobójstwo, ojciec popadł w
alkoholizm, Brian w uzależnienie od narkotyków i depresję.

Wreszcie przyszedł moment zwrotny całej historii. To prawdopodobnie od swojego
psychiatry - lub od ojca za jego radą - Brenda jako czternastolatka dowiedziała
się prawdy o sobie. "Nagle to, jak się czułem, zaczęło mieć sens, okazało się, że
nie jestem jakimś dziwadłem, że nie zwariowałem". W ciągu kilku tygodni Brenda
podjęła decyzję o zmianie (przywróceniu?) płci. Kolejna operacja narządów
płciowych, usunięcie piersi, terapia hormonalna, przyjęcie imienia David - przed
człowiekiem, który poznał swoją tożsamość wydawała się otwierać nową droga życia.

Ta nowa droga życia okazała się jednak bardziej bolesna, niż można było tego
oczekiwać. David cierpiał na depresję, której ofiarami byli już jego matka i brat;
do niej dochodziło jeszcze przekonanie o swej niepełnowartościowości w roli
mężczyzny, poczucie braku wywołane niemożliwością posiadania dzieci. Małżeństwo z
samotną matką trójki dzieci uczyniło jego życie szczęśliwszym tylko na pewien
czas.

Co spowodowało samobójstwo - można tylko spekulować. John Colapinto, który
poznał Davida pod koniec lat 90-tych twierdzi, że złożyło się na nie wiele
przyczyn.
Na pewno nie można - jego zdaniem - pominąć znaczenia trudności finansowych, w
jakie David wpadł na jakiś czas przed śmiercią, a także faktu, że długo pozostawał
bez pracy. Największe znaczenie przypisuje jednak Colapinto wcześniejszemu
zaledwie o dwa lata samobójstwu brata-bliźniaka, depresji i ciężarowi doświadczeń
całego życia. Chyba trudno wątpić, jaki wpływ mogło mieć na życie człowieka
doświadczenie tego, co stało się udziałem Davida Reimera. Nam, poznającym
historię Bruce'a-Brendy-Davida z perspektywy czasu i wygodnej pozycji
zewnętrznego obserwatora, pozostaje refleksja, jak bardzo złożonym zjawiskiem
jest ludzka płeć - i jak delikatnym tworem, przy którym majstrować wolno jedynie
z największą ostrożnością.

Uschi "Sass" Pawlik

Dzięki pracy dwóch ludzi (i ich niechęci do ideologii, którą szafował dr Money)
świat nauki dowiedział się, że eksperyment z "wychowaniem do płci" się nie
powiódł. W 1997 r. dr Milton Diamond i dr Keith Sigmundson opublikowali artykuł
poparty wynikami badań, na które zgodził się David, kiedy dowiedział się, że
eksperyment, który Money ogłosił pełnym sukcesem, służył jako uzasadnienie zmiany
płci w przypadkach dzieci urodzonych jako hermafrodyty lub przy poważnych
uszkodzeniach narządów płciowych.

John Colapinto napisał o Davidzie Reimerze książkę "As Nature Made Him. The Boy
Who Was Raised As A Girl [Jak go stworzyła natura. Chłopiec wychowywany na
dziewczynkę]", wydaną w 2000 r...>>

http://www.wici.info/News,brucebrendadavid_czyli_ska
d_sie_bierze_plec,11773.html

--
CB



Użytkownik "cbnet" <c...@n...pl> napisał w wiadomości
news:impv52$v44$1@news.mm.pl...

> IMHO w zakresie zachowań seksualnych - nie za bardzo.
> W tym celu potrzebne jest specjalne oddziaływanie i kulturowe
> i że tak powiem fizyczne.
>
> Dlaczego mogę tak uważać?
> Przez analogię do świata zwierząt, gdzie o preferencji decyduje
> instynkt.
> Jeśli faktycznie w jakimkolwiek stopniu "podobni" jesteśmy
> do zwierząt, to nie wydaje mi się, aby pierwotna seksualność
> człowieka była efektem czegokolwiek poza uwarunkowaniem
> psycho-biologicznym.
>
> Natomiast w odpowiednich, specjalnych warunkach ta pierwotna
> seksualność człowieka może zostać zaburzona IMHO.
> Ale potrzebne są do tego _bardzo_ sprzyjające ku temu warunki,
> w moim przekonaniu.
>
>
> Zresztą sam podałeś w temacie przesłankę przemawiającą
> za takim ujęciem "plastyczności" - nawet mężczyźni o mniejszej
> ilości testosteronu "samoistnie" wyrastają na zdrowych seksualnie.
>
>
> BTW tak, IMHO homolizm jako uzależnienie jest chorobą.


> Użytkownik "zdumiony" <z...@j...pl> napisał w wiadomości
> news:imphsf$hcm$1@news.onet.pl...
>
>> ... Czy człowiek jest tak plastyczny?

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


20. Data: 2011-03-30 07:25:29

Temat: Re: Jeszcze o przyczynach homo
Od: "zdumiony" <z...@j...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "cbnet" <c...@n...pl> napisał w wiadomości
news:imtkd8$1a8r$1@news.mm.pl...
> Dzięki pracy dwóch ludzi (i ich niechęci do ideologii, którą szafował dr
> Money)
> świat nauki dowiedział się, że eksperyment z "wychowaniem do płci" się nie
> powiódł. W 1997 r. dr Milton Diamond i dr Keith Sigmundson opublikowali
> artykuł

To właśnie potwierdza moją tezę, że ludzie nie są tak plastyczni, nie da się
do nich zastosować teorii Łysenki.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 . [ 2 ] . 3 . 4


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Czy ktoś chciał by ... ?
czas letni
EX-ksiądz KRK o sobie, Bogu, Jezusie, Ewangelii i Słowie Bożym
GDZIES TY...
Człowiek renesansu

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

O tym jak w WB/UK rząd nieudolnie walczy z otyłością u dzieci
Trump jak stereotypowy "twój stary". Obsługa iPhone'a go przerasta
Wspierajmy Trzaskowskiego!
I co? Jest wojna w Europie, prawda?
Sztuczna Inteligencja

zobacz wszyskie »